BDSM

Co o tym myślicie?... Szczerze to mnie to podnieca...chciałabym być uległą...z zasadzie od wczoraj jestem...

Witam po ciemnej stronie mocy ;) Zapraszam na mój blog, piszę trochę o tym. A co o tym myślę? Już tyle razy próbowałem to wytłumaczyć komuś z poza kręgu podobnych zainteresowań, że wiem, że to po prostu trzeba czuć. Z takimi osobami, mogę na ten temat rozmawiać i rozmawiam. Bez wirtualnych orgii i wyzywania na komunikatorach :D

Poczytam na pewno... Powiem tak nie mogę się otrząsnąć po wczorajszym spotkaniu... był mimo wszystko delikatny...spodziewałam się czegoś "ostrzejszego" - hmm nie mogę doczekać się kolejnego spotkania...chcę całkowicie się poddać... i usunąć moje wewnętrzne granice :)

Dominacja i uległość, to tylko odmiany, a nie inny rodzaj relacji :) Zawsze chodzi o bliskość z drugim człowiekiem. Z tego co piszesz wynika, że trafiłaś na prawdziwego Pana, który nie potraktował cię przedmiotowo, a podmiotowo, w idealny dla Ciebie sposób. Na tym polega ta sztuka.

zaqwertyaao mam pytanko a Ty to co piszesz .... to tylko Twoje fantazje czy jednak część tego realizujesz ? Jesteś Panem ? :)

Nie lubię tej nomenklatury i trudno mi się w nią wpisać. Co do podziału na prawdę i fikcję, to jest dość złożony. Nie wywlekał bym intymności mojej i kobiet z którymi byłem w ten sposób. Tak, to jest mój sex. Nie, to nie jest dosłowne. Oprócz 3 opowiadań.

dziękuje za odpowiedz. Bardzo lubię Twój blog ..;) fajnie piszesz i byłam ciekawa :)) kilka razy nie mogłam w nocy spać jak przeczytałam jakieś opowiadanko :P pozdrawiam Cię serdecznie :)

od dawna pragnelam czegoś więcej, bycia jednoscia z moim Panem, casem jednak ogarnia mnie strach. mam swojego Pana ktory wprowadza mnie w swiat bdsm, pragnę by był zadowolny ze mnie. jak pogodzić świat realny ze światem zakazanym