Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nekka 2

czy wyczulyscie kiedys moment, w ktorym facet Was olewa i zerwałyscie pierwsze?

Polecane posty

Gość nekka 2

chodizmy krotko, ale na poczatku chcial sie spotykac czesto... pisal smsy codziennie,... teraz? od czwartku cisza.... nie widzimy sie..nie rozmawiamy na gg... nie piszemy smsow..dawniej dnia nie wytrzymał , mowil , ze sie nudzi i nie ma co robic gdy mnie nie ma... nagle teraz znalezli sie koledzy, imprezki... nie rozumiem... mialyscie tak kiedys? co mi radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nekka 2
powiedzcie co mam robic... caly dzien placze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość animalia
W tym momencie przeżywam to samo. Byliśmy ze sobą się ponad 3 miesiące. Dam mu jeszcze czas do końca weekendu i tyle. Szkoda czasu na niektórych facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nekka 2
bo on pewnie odezwie sie jutro albo pojutrze.... i co? mam mu odpisywac? mam ochote zamilknac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5566
neka... olej gościa, szczeniak i tyle. ja też tam miałam... i to ze 3 razy, a na moje pytanie, czy coś sie stało mówili: zdaje ci się... odchodzili... nie dałam im satysfakcji, że to ja odeszłam. nie odzywaj się: pójdź do koleżanki, do znajomych, zajmij się czymś a tak na marginesie, to po ile lat macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety wyluzujcie
...ja wam powiem tak....faceci sa takimi istotami ze im sie wydaje ze po czasie codziennych smsow, rozmow na gg uwazaja ze juz "Was maja" i nie musza sie starac az tak jak na poczatku. zajmijcie sie swoim zyciem, pasjami, spotykajcie sie ze znajomymi.... przeciez jak facet pomilczy ze 2 dni to swiat sie nie zawali...i nie widze powodu zeby takiego faceta po tych 2 dniach milczenia olac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nekka 2
566.. mamy po 20 lat... ja uwazam, ze on ze mna zerwie... dlatego zrobie to ja pierwsza,, moze mowic ze mu zalezy itp... ale licza sie czyny... w d..e niech sobie wsadzi slowa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5566
w zasadzie to broda mędrcem nie czyni... ja jestem trochę starsza i z doświadczenia wiem że i wiele lat starsi podobnie robią na razie milcz, a jak się odezwie, to powiedz, ze miałaś czas, żeby przemysleć i doszłaś do wniosku, że dalsza znajomośc nie ma sensu tylko zrób to z klasą, niech wie, co stracił: nie krzycz, nie płacz, nie bądź smutna:) Powodzenia i lepszego faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nekka 2
nawet teraz zmienil opis na gg czyli byl.. dawniej jak wlaczalam gg juz bya wiadomosc od niego...teraz cisza:( Boze dlczego oni sa wszyscy tacy sami:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyy
nekka 2 widac nie tego oczekujesz od zwiazku co on Ci daje, nawte jesli nadal chce byc z Toba i nie odzywa sie bez powodu to olej go bo bedziesz sie meczyc.. tym bardziej jesli teraz bysci sie pogozili to on uwazalby ze nic sie nie stalo i moze tak z Toba postepowac. szkoda zachodu wiem z doswiadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nekka 2
czyli zerwac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyy
ja bylam w podobnej sytuacji... rozmawialam on niby wszystko rozumial a za jakis czas historia sie powtarzala i uwazal ze nic sie nie stalo wie wybor nalezy do Ciebie.. jesli cos takiego Cie satysfakcjonuje to znim badz a jak nie to nie;p a ile jestescie ze soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5566
zerwać, ale dopiero jak on sie odezwie... nie zagaduj, w końcu zna Twój numr gg i telefon i pewnie adres też... i wierz mi, że nie wszyscy faceci sa tacy sami:) tylko potrzeba cierpliwości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyy
dokladnie... wiesz zdaje mi sie ze na kazdego faceta rozmowa kiepska dziala zrob tak samo olej go wrzuc na dystans dzi ssobota idz sie zabaw i zapomnij a jak sie odezwie to powiuedz ze troche zapozno i nieamcie o czym gadac;] to moje skromne zdanie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5566
nekka więc ja popieram yyyyy:) w 100% jak komuś cos nie pasuje, to sam zaczyna rozmowę, a nie milczy więc daj sobie spokój, młoda jesteś, wiosna idzie, na pewno jakiś normalny i szanujący Cię facet pojawi się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssselavil
ja byłam z facetem 2 lata, mieszkaliśmy razem 7 miesięcy, on przeprowadził się ze mną do miasta w którym studiowałam. Po paru miechach dostał kiepską pracę w swojej miejscowości i się wyprowadził, przestał o mnie zabiegać, zaczął olewać, pisać, nie przyjeżdżał do mnie, czas spędzał w barach i knajpach z dawnymi znajomymi... męczyłam się tak 2 miesiące, po czym zerwałam. Był w strasznym szoku, płacze, lamenty itp. CIUL jeden a jak prosiłam o rozmowę i wyjaśnienia co się dzieje... długo się nie męczyłam i dziś dziękuję Bogu, że się od niego uwolniłam. Mineło 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123qqqqq
tez tak mialam ale sie nie poddalam bo go kochalam teraz jestesmy juz malzenstwem:) i jets super:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nekka 2
to nie chodzi o poddanie sie.. po prostu taki facet nie jest wart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nieeeeee
miałam podobnie, tylko,że gorzej :D w końcu mnie olał i nawet nie miał odwagi zerwać ze mną, ukrywał się itd. Ale to wszystko obróciło się jednak w moje szczęście bo znalazłam lepszego chłopaka, który mnie szanuje i nie olewa, z którym planujemy wspólną przyszłość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nekka 2
napisalam m, ze odchodze... na gg.. ze wzgl na to ze i tak sie nie widzimy... wiec nie mam mu jak tego przekazac... mieszka 15 min drogi ode mnie... odpisal: "ej prrzestan, nie mozesz tak mowic:( cały czas mysle".. wiecie co? nie wierze w te slowa..licza sie czyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dryyyyyy
skad ja to znam, jestem w tej samej sytuacji. Nagle wielka olewka. To znaczy tylko jedno. Ja to zakonczylam pierwsza. Uslyszalam od niego ze on nie wie i takie tam bzdety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nekka 2
a wiesz..u mnie najsmieszniejsze jest to, ze ja pisze smsem, ze odchodze.. a on, zebym go nie zostawiala..ze za bardzo mu zalezy, zeby odejsc... po czym ustawia opis, ze imprezka itp... wiec sie swietnie bawi... wszystko mu to wygarnelam... ze nie widzielismy sie od wtorku.. nawet w weekend... dzis sama bylam na spacerze... on ma mnie w glebokim powaaniu a slowami: ciagle mowi, ze to nie tak..ze to widocznie mnie nie zalezy skoro to koncze... i zwala na mnie... przeciez mi zalezy... ale on nie potrafi zrozumiec, ze odchodze, bo mnie rani.. i martwie sie rpzede wszystkim o swoje dobro.. zeby nie ciagnac tego dalej bo potem jak sie bardziej zaangazuje w to... to bedzie bardziej bolalo..a jakos watpie, zey on sie zmienil.... chyba tylko na gorsze...dlatego to chce skonczyc... pomimo uczuc,, rozum wygrywa. ale on czynami pokazuje ze ma mnie w dupie... a slowami..ze mu zalezy... no chore .. co na ten temat myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze to jakas dziecinada
szczegolnie ze strony tego chlopaka szkoda twojego czasu na rozmyslanie o nim urwij to znajomosc bo juz chyba to postanowilas zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poznaniak 855
czytam i nie wierze, ksieżniczki o które trzeba zabiegać się znalazły.. Może koleś chciał sprawdzić czy jak się nie odezwie to czy ty to zrobisz? co korona ci z głowy by spadła ? teraz zwiazki są poartnerskie i każda strona musi się starać w taki sam sposób...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak samo jak tysss
chyba cie [pogieło poznaniak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakbym mu czytała w myślach
Nie martw się i nie płacz. Faceci mają inną psychikę. Kobieta kocha cały czas a facet od czasu do czasu. ;) Tobie jest potrzebny kontakt non stop, a jemu czasami. Facet jak nie ma nic konkretnego do powiedzenia, to milczy, a kobieta gada. O niczym, ale gada, by ten kontakt był. Spójrz na swój stan inaczej: nie jesteś smutna, tylko doświadczasz uczucia smutku, bo tęsknisz. Jedno doświadczenie więcej. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×