Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mezalians3

Proszę o opinię, sugestie, komentarze - przemyślane!

Polecane posty

Stan faktyczny. Kobieta z kilkorgiem dzieci, której mąż zginął w wypadku, dostała od rodziny dużą sumę na wykup mieszkania spółdzielczego. Po kilku latach (w czasie gdy w tym domu \"nic nie brakowało\") okazało się, że mieszkanie nie tylko NIE jest wykupione, ale nie płacono także czynszu, w wyniku czego kobietę eksmitowano! Długi czas tułała się po wynajmowanych lokalach, aż wreszcie dorastające dzieci spowodowały, że kupiła nowe mieszkanie (na kredyt). Na wykończenie oczywiście zabrakło pieniędzy i oczywiście ponownie zwróciła się do rodziny z żądaniem pomocy. Jak ma postąpić rodzina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ma dzieci ,to rodzina powinna o NIą zadbać , więc i dać kasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieodopiwedzilana jest...jesli dawac kase,to tylko na zasadzie -ide z toba do tych ludzi i ja im place i chce widziec umowe kupna...czy tam kredytu...albo,jesli kredyt w banku,to ok,ale ja bede go oplacac,ty tej kasy nawet nie poczujesz..bo widze,ze jej piniedzy do reki dawac nie mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko że te dzieci mają już ok. dwudziestki i pracują (nie zarabiając kokosów - to fakt)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro mieszkanie nie zostało wykupione to oczywiście ,że rodzina powinna pomóc.. Ale nie wiadomo co zrobi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafa Kapucyno
Ma jej nie dać, ani grosza. Oszukała wszystkich i straciła mieszkanie warte kilkaset tysięcy. Ma dorastające dzieci pasożyt, to niech dzieci dorobia pracą i ona niech tez weźmie 2 etaty. Dlaczego rodzina miałaby jej urządzać mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkddk
Nie no zaraz, przecież tu mowa o skrajnej nieodpowiedzialności, kobieta przetrwoniła pieniądze, które już raz dostała, zadłużyła się, nie płaciła czynszu, doprowadziła do własnej eksmisji i teraz ma czelność jeszcze raz wyciągać rękę do rodziny????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ato juz jej problem..jesli ktos wie,ze nie stac go na kupno mieszkania,to tylko wynajmnuje i wtedy kasy na remont starczy...zreszta raz juz kase na wykup dostala...skoro dzieci pracuja,to juz chyba wystarczy pomocy...ona chyba po prostu wie,ze gdzies tam jest kurek,ktory cieknie bez konca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małakotka
Podsumujmy: - zmarnowana duża suma i stracone mieszkanie spółdzielcze warte kilkaset tysięcy na rzecz "balowania" i szerokiej stopy - zmarnowane duże pieniądze na koszty wynajmu, równe z ratą kredytu - dlaczego teraz brakuje pieniędzy na wykończenie, skoro powinno pracować co najmniej 3 osoby - ona i 2 (minimum - pisane w liczbie mnogiej) dzieci. - dlaczego rodzina (jak bliska?) ma ciągle dokładać do skrajnej nieodpowiedzialności i niegospodarności>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturka
Zawsze znajdzie się parszywa owca w rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostała już raz pieniądze na wykup mieszkania....nie zrobiła tego :o niech się dzieci martwią o pasożyta a nie rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×