Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość j.22

przeprowadzka

Polecane posty

Gość j.22

W kwietniu 2008 (czyli prawie rok temu) przeprowadziłam sie do nowego miejsca. Mieszkam w małej wsi, a przeprowadzka pozornir dotyczyła tylko ziany ulicy...jednak jak sie okazało była to zmiana na gorsze. Cieszyłam sie, bo cała rodzina przeprowadzila sie do nowego, wiekszego mieszknania o wyzszym standardzie. Jednak zawsze mieszkalismy sami tzn. bez sasiadow. Mielismy malutkie mieszkanko z malym podworkiem przed domem. Teraz mieszkamy w 1 pietrowym bloku. Moi rodzice sie ciesza z komfortu mieszkania ale dla mnie jest to najgorszy rok zycia. Nie potrafie sie przyzwyczaic do sąsiadów (tymbardziej, że są oni dosyć uciązliwi). naprawdę starałam się sobie wytłumaczyć, że powinnam się cieszyć ale strasznie tęsknie za starym domem. Jest to straszna tesknota. Jesli ktoś ma taki sam problem jak ja, albo przeszedł cos podobnego niech napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tesknie. W ogole bardzo przywiazuje sie do miejsc i tesknie. Jest to trudne to wytlumaczenia , ale niektore miejsca bardzo dobrze mi sie kojarza... Taka wiez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×