JUZ NIE MAM SIŁY JESTEM U SKRAJU ZAŁAMANIA

MAM DOŚC , PODDAJE SIE , NIGDY SIEBIE JUZ NIEZAKCEPTUJE , JEST MI CIĘŻKO , MAM DOŁA , CAŁE MOJE ZASRANE ŻYCIE TOCZYŁO SIE W WALCE Z TUSZĄ , WIECZNIE BYŁAM ZA GRUBA , OMIJAŁY MNIE WSZELKEIPRZYJEMNOSCI , KOLEZANKI KUPOWAŁY CIUSZKI 36 A JA 46 , SZŁY NA PIZZE , JA JADŁAM JABŁKO , TERAZ DAŁAM SOBIE OSTATNIĄ SZANSE , ODCHUDZAM SIE 2 MIESIAC , NIE JEM PO 18 , SŁODYCZY , WĘGLI , DUZO SIE RUSZAM ,DZIŚ WCHODZE NA WAGE I CO ?????????????????1 KG NA PLUSIE!!!!!!!DLACZEGO TAK JEST ? CO SIE STAŁO? CZY MOJ ORGANIZM SIE ZBUNTOWAŁ? PO CO TE WSZYSTKIE OGRANICZENIA ? PO CO TO WSZYSTKO????????!!!!!!!!!!!!!!

??

a moze przed okresem jestes? nie przejmuj sie,,,, ja sie odchudzam od 17 dni, 2 tygodnie temu wazylam 63,,, dzisiaj tez 63...:(:(...pomorduje sie troche jeszcze i cos musi zleciec ze mnie jeszcze...

No nie wiem czy to taki problem z tą tuszą :-) Ja ważę 59 kg, mam 167 cm, więc chyba proporcje zachowane, ale za to jestem w związku małżeńskim, które jest totalną pomyłką. Pomyśl sobie, która z nas ma większy problem? Acha mam jeszcze 2 dzieci :-)

Załamana, Ty się nie załamuj, tylko działaj :-) Ja też mam podobny problem i właśnie jestem na dietce warzywno-owocowej, która podobno działa ;-) Nie jest nawet tak źle. Podaję Ci linka do tematu na kafe: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3463914 Jak chcesz, to mogę też podesłać Ci na maila pewną książkę, która może Ci pomoże :-D. Pozdrawiam

Słuchaj może woda Ci się zatrzymała w organiźmie!!! Powalcz jeszcze z tydzień i wtedy zobaczysz !! Nie załamuj się. Ja tez ma takie przestoje. Ostatnio przez 3 tyg waga stała w miejscu a nawet pół kg miałam na plusie. Po tych 3 tyg w ciągu tygodnia zeszło mi aż 4 kg a odchudzałam się w ten sam sposób co wcześniej.

dzikuje kochane za pocieszenie, bede walczyc dalej , ale juz nie mam siły:( chcialam wziąc merdie albo zelixe , ale moja znajoma po tym umarła na marskosc wiec sobie daruje. sarenka no ja mam małżenstwo udane ale coz tego ,mąż chce isc na basen ja nie pojde bo sie nie pokaze , maż chce isc sie pobawic ja nie ide bo nie mam sie w co ubrac itd, wcale nie jestem szczęśliwa:( maryna prosze kochana o ta książke jak mozesz aniol40@gazeta.pl

Zalamana - a jak wygladaja Twoje codzienne posilki ? Ja tez wzielam sie za odchudzanie bo wygladam strasznie. Ja jednak sama do tego doprowadzilam i teraz eliminuje wszystkie bledy i zaniedbania.

to zalezy od nia , ale z reguły rano płątki fitness z mlekiem albo jajko na miekko , pozniej na obiad chuda zupka, bez śmietany , potem jakieś chude mięsko z warzywami i na kolacje jakiś jogurt

maryna czy i ja moge prosic o ta ksiazke? kacherek@vp.pl :) z gory dzieki

nie idziesz na basen kup kijki do Nordic Walking , dobre buty i rusz tyłek z domu. Codziennie najmniej 30 minut, sprawdź ile kalorii zjadasz , bo na oko to nie za wiele.Zacznij używać centymetra, może chudniesz w obwodach.

ze to jakas sciema... zaprawilas sie i to menu co podajesz to wcale sie tak nie odzywiasz tylko chcialabys, zeby tak to wygladalo, ale brak Ci silnej woli. nie uwierze, ze skoro cale zycie luzowalas sobie pasa i sie objadalas to teraz tak latwo przeszlas na tak zdrowa niskokaloryczna diete i nie masz efektow! To jakas kompletna bzdura!!!

jestem na psychologii i wiesz co? chcesz sie dowartosciowac i uslyszec to co chcesz, a nie prawde! chcesz uslyszec od dziewczyn, ze to nie Twoja wina, ze to Ty jestes ofiara, a tak naprawde nie powiesz mi, ze utylas od jedzenia jablek i omijania pizzerii wielkim lukiem!! chcialabym widziec jak wyglada faktycznie Twoj jadlospis, bo jak na moje to moze Ty i probowalas sie odchudzac, ale myslisz, ze w tydzien pozbedziesz sie wszystkiego czego sie dorobilas do tej pory?! oj tak latwo to nie ma niestety! a ja wiem swoje, ze jak Ci nie wychodzi rzucasz sie na jedzenie i tak sie konczy Twoja zdrowa dieta o!! spojrz prawdzie w oczy. naprawde nie masz sobie nic do zarzucenia? blablabla

zalamana - Ty jesz niewiele , gdybym ja tyle jadla umarlabym. Ja zarlam jak... swinia , nie bylam glodna i zarlam. potrafilam nawet w nocy wstac i 3 kromki chleba zjesc . A moze faktycznie powinna pojsc do lekarza ?

wysłałam ksiązkę :-)

a mi sie wydaje..... to widocznie kiepska z ciebie studentka , dobra na pewno nie jestes skoro potrafisz postawić diagnoze psychologiczna po 1 poście na kafeterii, nie bede ci sie tłumaczyc bo to nie ma sensu , gdybym sie objadala to na pewno nie mialabym pretensji ze nie chudne , wez sie zastanow co piszesz:/

a mi sie wydaje - masz zadatki na kiepskiego psychologa i lepiej bedzie dla Ciebie jezeli zmienisz kierunek studiow. Nigdy nie skorzystalabym z porad od Ciebie , nigdy nie poslalabym do Ciebie swoich dzieci i nigdy nie polecilabym Ciebie nikomu . Sprawiasz wrazenie osoby lubiacej innych krzywdzic a nie pomagac. :(

zalamana - a bylas u lekarza ? Czy zawsze mialas problemy z tusza? Od kiedy jestes na diecie ? Czy udalo Ci sie kiedykolwiek schudnac ? Wiem, wiem - same pytania ale chyba istotne.

to taka z mojej strony terapia wstrzasowa, ktorej rzecz jasna u dzieci sie nie stosuje. czasem po prostu niektore osoby upatruja winy gdzies zupelnie z boku nie dostrzegajac jej w sobie, bo tak po prostu prosciej. nie macie pojecia jakie sa czasem dziwne ludzkie zachowania. zochna* dobre pytania zadajesz, bo jak na razie zadnych konkretow tu nie ma, zeby postawic diagnoze dlaczego tak sie dzieje. bo na tym co pisala zalamana-nie ma mocnych-kazdy by schudl. a z tego co zalamana pisze to czy je to co chce czy dietkuje to na to samo wychodzi...cos nie halo.

zochana , teraz jestem kilka miesiecy po porodzie ale przed porodem jakis rok bylam u endokrynologa i powiedzial mi ze mam bardzo wysoki poziom androstendionu , natomiast w szpitalu powiedzieli mi ze skoro zaszłam w ciaze to z hormonami jest ok... z tusza problemy mam od zawsze niuestety , od małego dziecka juz bylam gruba, ale wczesniej ajk sie odchudzalam to nawet nie jedząc samej kolacji duzo chudłam , a teraz nic , nawet 1 kilograma , a do tego nawet waga rosnie, a schudnąc mi sie udało , jakies 4 lata temu wazylam 59 kilo...

sluchaj a moze masz cos z hormonami? _Wez zrob sobie badania tarczycy! Moje dwie kolezanki cierpia na tarczycowe przypadlosci i wlasnie mimo diet tyly:O Az ktoregos dnia obie ruszyly tylki poszly na badnia, potem do dietetyka, i jedna z nich po tyg, miala juz o 2.5 kg mniej, a druga kilo mniej:) Czasami czlowiek nie zdaje sobie nawet sprawy, ze nie powienien czegos spozywac, u obydwoch moich kolezanek powodem byla i tarczyca i nabial, w kazdej ilosci;) Nie zalamuje sie, moze idz na badania, co?

nie doczytalam o tych hormonach, przepaszam:( No ale moze idz do dietetyka, z ciekawoscie zobaczyc co ci powie?

Zalamana - musisz sie wybrac koniecznie do lekarza , w tej sytuacji zadna dieta Tobie nie pomoze ani tutaj nikt Ci nie pomoze. Kiedys jedna moja znajoma tez sie odchudzala i ciagle tyla , byla naprawde gruba. Poszla do lekarza , zrobili jej badania i okazalo sie , ze tez miala problemy hormonalne. Lekarz powiedzial jej , ze ona nawet gdyby zupelnie przestala jesc bedzie tyla. Zaordynuja Ci jakies leczenie hormonalne i wtedy schudniesz. Napisz nam koniecznie co sie dowiedzialas i trzymam kciuki :) .

ratuje cie tylko post owocowo warzywny e dabrowsiej wyleczyl nie jedna chorobe i otylosc

mierzyłaś obwody? chrzanić wagę! jeśli ćwiczysz, to pewnie przyrasta ci masa mięśniowa. niektóre osoby w taki sposób prawie wcale nie chudną na wadze, a kilka cm w obwodach.

Załamanapsychicznie...wejdź do mnie na z 112 w dół...mamy ten sam problem.....powoli pociągnęłam -7 bez większych problemów :) zapraszam :)