Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość N BJ

Dziewczyna starsza o dwa lata

Polecane posty

Gość N BJ

Pytanie do kobiet mających około 23-24 lata. Czy związałybyście się z facetem młodszym o dwa lata? Ja mam 21, ona 23. Ona bardzo wiele dla mnie znaczy i wiem że ja też nie jestem jej obcy. Jesteśmy ze sobą blisko, ale widzę po jej zachowaniu że ma pewne obawy, które wynikają właśnie z tej różnicy wiekowej. Traktuję to w pełni poważnie i wiem że niezależnie od tego co napiszecie, będę walczył o nią dalej. Chciałbym jednak znać odpowiedź na pytanie, które wyżej zadałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Między mną a moim narzeczonym jest dokładnie taka sama różnica wieku. Poznaliśmy się jak On miał 20 a Ja 22 lata - na początku zwracałam na to uwagę i ciągle miałam wrażenie, że to się rzuca w oczy i każdy widzi tę różnicę wieku ale dopóki się nie przyznamy to się nikt nie domyśla. Teraz jesteśmy już ponad 4 lata razem a za rok się pobieramy - wiek nie gra już żadnej roli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N BJ
Dzięki za odpowiedź. Życzę dużo szczęścia Monia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko tyle
miedzy mna a moim jest 8 lat!ja mam 30 a moj kochany 22...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, nie widzę problemu. Powiem więcej...mojego obecnego męża poznałam w wieku 23 lat....on miał wtedy 20:) Różnica wieku nigdy nie była problemem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On 19 lat Ona 22 lata - i są szczęsliwi - chyba wystarczająca odpowiedź;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój chłopak jest ode mnie młodszy rok i mi to nie przeszkadza... Im więcej ludzie mają lat to tym różnice wydają się mniejsze. Powodzenia N BJ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytam z ciekawosci...
a czy facet mlodszy od kobitki moglby sie nia na oiwaznie zainteresowac? co o tym sadzicie? mnie sie wydaje, ze nie, a pytam bo ostatnio widze tu mnostwo topikow o takiej tematyce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo dobry ukłan, faceci są zestresowani, chlają gorzałę, palą fajki i tym samym prędzej strzelają w kalendarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj facet jest młodszy ode mnie o 3 lata - razem jestesmy też 3 lata i jest super - wiek nie gra roli jesli sie kogos kocha.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N BJ
do zapytam z ciekawosci... - a ja Ci mówię że tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggmoikag
Moj maz jest mlodszy 2 lata. Pozalismy sie jak ja mialam 19 a On 17. Teraz mamy po ponad 30 lat i n.ie widac roznicy. Zreszta nigdy nikt nie zwracal na to uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam faceta młodszego o dwa lata, na początku było super, wręcz sielanka, świetnie sie rozumielismy, po dwóch latach zaczął mnie wkurzać... Przestaliśmy się dogadywac, ciągłe kłotnie. Odeszłam od niego, on wtedy pokazał swoją prawdziwą twarz. dziś już wiem, nigdy z młodszym, :O Ps. W każdym bądź razie życzę Ci szczęscia, bo na to czy komuś wyjdzie czy nie, nie ma żadnej reguły:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak taaaak
dzis mysle, ze to wlasciwie zadna roznica, ale bedac w Twoim wieku mialam inne podejscie:) chlopak 2 lata mlodszy, mimo dojrzalosci (jak na swoj wiek) wydawal mi sie jednak jeszcze dzieckiem. jedyne na co sie zdobylam, to pozwolilam potrzymac sie za reke:O a 4 lata - ja 24 on 20 - to juz byla totalna masakra:D ale to kwestia podejscia i charakteru. znam osoby, ktorym to nie przeszkadzalo:) w pozniejszym wieku takie roznice sa juz raczej niezauwazalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytam z ciekawosci
moze rzeczywiscie cos w tym jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N BJ
zapytam, a ile Ty masz lat? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z 27 letnim stażem
malżenskim jesteśmy plus 4 lata przed ślubem. Poznaliśmy się on 17, ja 19 lat. Pobieraliśmy się mlodo - on 21, ja 23 lata. Powiem tak - w tamtych czasach trochę bylo inaczej, teraz większe róznice nie dziwią. Przez te wszystkie lata jesteśmy razem, bywalo różnie. Największym problemem byla trochę taka niedojrzalość mojego męża, aby sprostać w mlodym wieku ojcostwu i zapewnieniu rodzinie bezpieczeństwa finansowego. Owszem, nie robil jakiś strasznych występków, ale zaangażowanie w wychowanie dzieci bylo na niskim poziomie. Trochę też czasy byly inne: tradycją bylo, że dzieci to dzialka kobiety, teraz lansuje się inny model rodziny w prasie, mediach, gdzie ojciec na równi z matką zajmuje się dziećmi. I uważam, że teraz póżniejsze ojcostwo na pewno jest lepsze, dojrzalsze, widzę, że teraz mój mąż będzie wspanialym dziadkiem. W kwestii, którą podniosleś nie wiek jest aż tak ważny, ale dobór charakterologiczny partnerów i ich dojrzalość życiowa. Na doskonaly związek niestety recepty nie ma. W ciągu życia wiele okoliczności ma wplyw na udany związek, ale jedno jest pewne decydująca nie jest tak mala różnica wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytam z ciekawosci
N BJ---> oj, troszkę tego bedzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja napisze tak
to żadna różnica wieku. samej podoba mi sie chlopak o trzy lata mlodszy :) ale jest inna kwesta: jestes taki mlody. czy nie lepiej wyszalec sie za mlodego, a potem pomyslec o zwiazku? znam mnostwo facetow, ktorzy w wieku 25 lat zdaja sobie sprawe, ze sa z dzieczyna tak dlugo, ze musze sie w koncu wyszalec i po prostu zrywaja. biedne dziewczyny!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ronin z Rio
Dziewczyny, czy jeśli poznajecie jakiegoś młodszego faceta to czy automatycznie traktujecie go jedynie jako kolegę? I nie patrzycie na niego pod względem partnerskim itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N BJ
do "a ja napisze tak": ale skoro wiem, że ona jest tą dziewczyną na całe życie? Po co mam się oszukiwać i wmawiać sobie, że muszę się wyszaleć, skoro wcale tak nie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytam z ciekawosci
Wszystko zalezy od osoby, sadze ze nie mozna generalizowac. Ja nie traktuje mlodszego faceta w jakis okreslony sposob tylko dlatego, iz jest mlodszy, sadze, iz wszystko zalezy od dwoch osob, takie jest moje zdanie na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N BJ
Jeśli by to kogoś interesowało, to wszystko zmierza we właściwym kierunku, bo dziś się całowaliśmy, przytulaliśmy i chyba oboje już rozumiemy że żyć bez siebie nie możemy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytam z ciekawosci
Super!!!! Fajnie, ze sa jeszcze osoby, ktorym sie uklada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N BJ
Zapytam a Tobie się nie układa? To ile masz w końcu lat? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×