Dziewczyna starsza o dwa lata

w końcu... mam 30 lat ;) ;) no nie uklada sie, bo chyba najzwyczajniej w swiecie mam pecha, ale ze wszystkim jakos mozna sie pogodzic :)

Nie przejmuj się, jeszcze będziesz musiała się godzić z nową sytuacją, w której wszystko będzie się układać ;-)

taka różnica w tym wieku nie ma żadnego znaczenia.miedzy mną a moim narzeczonym tez jest taka róznica a jestemsy juz razem 6 lat.obecnie mam 23 lata i jak go poznałam to mialam 17 a on 15.duzo jest takich par gdzie mezczyzna jest mlodszy od kobiety.moja kuzynka ma meza ktory jest 6 lat od niej młodszy.zatem dwa lata to naprawde nie tragednia a taka roznica jest wrecz niedostrzegalna.zycze powodzenia!!!

a mój mąż 24....kocham go nad życie i nie zamieniłabym na żadnego innego....i powiem jeszcze coś: ja, pomimo mojego wieku czasem wciąż się czuję jak nastolatka i to mój mąż w wielu przypadkach okazał sie rozsądniejszy i bardziej odpowiedzialny niż ja:) różnica wieku nie ma nić do rzeczy- liczy się dojrzałość emocjonalna i wzajemne uzupełnianie. A więc autorze-powodzenia i dużo szczęśćia życzę:)

Dzięki, NB J, za mile slowa :) Mam nadzieje, ze sie spelni Twoja przepowiednia :))) Oby jak najszybciej ;)

ja 25 on 22 2,5 roku zwiazku zareczeni i szczesliwi ZAKOCHANI :)

Nie sądziłem że aż tyle osób tu się wypowie :-) Dziękuję za wszystkie opinie i życzę wszystkim dużo szczęścia!

Dwa lata to żadna różnica. Miałam chłopaka młodszego o 3 lata i po dłuższym czasie nagle zaczęła mu przeszkadzać ta różnica.. Myślę, że skoro tak wiele dla siebie znaczycie, to wasz związek może bardzo dużo przetrwać :)

Dzięki :-) Jest naprawdę super :-) Albo nawet wręcz cudnie :-)

ja mam taką różnicę i nie ma żadnego problemu ;-)

hmm trafiłam tu przez przypadek ale cieszę się z tego powodu ;) ja miałam faceta młodszego 1,5 roku byłam z nim ponad 5 lat później pokazał swoje oblicze i powiedziałam nigdy więcej młodszy-spotykałam się z samymi starszymi ale nie powiem żeby byli mądrzejsi ..... ostatnio poznałam wspaniałego chłopaka ale hmmm dwa lata młodszego..... postawiłam wszystko na jedna kartę wiek nie ma znaczenia skoro wszystko zmierza w dobrym kierunku :)

Ja od niedawna zaczęłam się jakby spotykać z facetem o dwa lata młodszym. Napisałam "jakby" bo nie wiem za bardzo co o tym myśleć. On od 4 miesięcy próbował zwrócić na siebie moją uwagę, a od dwóch nalegał na umówienie się. Chodzi mi o to, że kiedy zaczął się do mnie zbliżać jako kolega, był już w związku i wychodzi na to, że zerwał z tą dziewczyną między innymi z mojego powodu. Obawiam się, że po prostu chce się zabawić moim kosztem, chociaż on nie daje mi powodów, żebym tak myślała. Jednak, wszystko zależy od dojrzałości emocjonalnej, a nie od wieku. A w przypadku dwóch lat różnicy wiekowej- taka różnica wizualna nie istnieje.

on 32. poznali sie 5 lat temu, teraz maja dwoje dzieci- 4 lata i 3 tyg :)

Odświeżę temat, bo dziś sie podobny pojawił.