Etykietki czy naklejki na butelkę? co wybieracie?

i przy okazji jaka wódka i ile? u nas Pani w sklepie mówiła, że popularna jest gorzka żołądkowa..

mnie osobiście podobają się ręcznie robione etykietki, jednakże nie zakrywają one nazwy alkoholu...

my mielismy luksusową bez żadnych etykiet wódka ma byc tak jaką ejst bo nie chiałbym żeby ktos myslał że jakiegos trefnego pochodzenia

u nas byl absolwent, i naklejki, ktore przeciez i tak nie zakrywaja etykietki na szyjce ani na zakretce, wiec nikt nie pomyslal ze jest trefna

My będziemy mieli maximusa i nie chcemy zaklejac etykiet. Niedawno na allegro byly zawieszki, które bardzo mi się podobały - kwiatki zawieszane na butelke, ale niestety, od jakiegos mieiśac juz ich nie ma :(

my kupilismy sobieskiego i do tego ładne naklejki na Wódke zamowilam przez internet :) jesli chodzi o ilosc to mamy 1 litr na glowe :)

ja planuję sama zrobić ładne zaproszenia więc przy okazji i etykietki ja myślałam 0,7 na głowę

nic

nic raczej jak juz cos to myslimy aby kupic kilka ozdob w postaci mini krawacikow i mini podwiazek:) ale tylko na 1/4 ilosci butelek, aby rozdac ja na \"bramach\" albo aby sie czasem zdarzyla na stole na weselu:)

wódka pałacówka, zawieszki.

też słyszałam że żołądkowa gorzka (biała) jest dobra, i właśnie taką chciałam mieć, tyle że w tym miesiącu cena skoczyła z 16 zł. za o,5 l. do 19 zł. Ale wiedziałam że mają podrożeć więc trzeba było myśleć ;) Też zawieszek żadnych nie planuję, nie wiem za to do końca co mi siostra wymyśli ale na butelkach nic raczej nie będzie. Byłam raz na małym weselu- organizowanym w domu- gdzie piliśmy tylko "trefny: alkohol jak tu każdy zakłada- domową wódkę (czy raczej rozcieńczany spirytus) i bimber. I było bardzo dobre. Moja teściowa też uważa że w sklepie to mogą jakiejś chemii dodawać (hehe), że niezdrowe to jest i nie ma jak domowy alkohol ;) Więc już mi krupnik robi, może też wiśnióweczka będzie, no i pewnie w najzwyklejszych butelkach, a nie widzę w tym problemu. W restauracji już dogadane ;)

my mamy smirnoffa i ozdabiamy butelki takimi kokardkami (kolor kremowy) http://sklepslubny.byd.com.pl/allegro/04.jpg mamy 70 butelek + mały zapas dla sąsiadów, na bramy, do pracy i dla znajomych, których nie prosimy na wesele, a którzy będą na ślubie :)

myslelismy o 0.5l na glowe,plus wina chyba zawieszki,i to tylko na tych poczatkowych wodkach-tzn ile papieru starczy ;) jaka wodka-nie wiem,sobieski?

my tez myslimy o bialych kokardkach tylko na szyjki-mamy pana tadeusza:)

My kupujemy bolsa 19,5/0,5l Liczymy 0,5l razy wszystkie osoby, na jeden dzien wesela. Zadnych naklejek etykietek itd :O zbedny wydatek i dosc smiesznie wygląda :O

Mięliśmy Bolsa - oczywiście bez naklejek, kupiłam kremowe kokardki i zawiązałam na szyjce butelki, skromna elegancja

My będziemy miec Polską i chyba będę miec etykietki albo kokardki, napewno nie naklejki bo po wyciagnięciu ich z zamrażarki wyglądają beznadziejnie:) No i na 100os w tym ok 10dzieci kupujemy 150butelek razem z poprawinami.

Inspiracji na fajne etykietyki na wódkę weselną poszukajcie na http://www.oprawa.gdziewesele.pl/Dekoracje/