Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tośka

CO WASZYM ZDANIEM JEST BARDZIEJ NIEKULTURALNE I NIEGRZECZNE!!!

Polecane posty

Od pewnego czasu nurtuje mnie pytanie, co jest bardziej nie kulturalne,niezdjęcie butów podczas wizyty u kogoś czy też ich zdejmowanie.Ja na przykłąd nie lubię jak ktoś u mnie śćiąga buty,i nie dlatego że nie myję podłogi czy coś ale nie mam ochoty oglądać cudzych stóp lub wąchac ich niedaj boże, nie oszukujmy się,jest zima , chodzimy w zakrytym obuwiu i mimo najlepszej pielęgnacji zdarza się, że poprostu nasze stopy śmierdzą. Wolę odkurzyć czy zamieść, niż np dwie godziny wietrzyc. Wiem, ze na zachodzie nie ma zwyczaju sciagania butów, wiec nie rozumiem dlaczego u nas kładzie sie na to taki nacisk, rozumiem, że jak jest mokro czy chlapa, to należy bardzo dokładnie buty wytrzec, ale żeby zaraz je zdejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie lubię tego bzdurnego zwyczaju,ale zawsze jak z jakiejs przyczyny nie moge zdjac butów to staram sie je dobrze wytrzec, i przepraszam gospodarzy, że w butach siedze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ladaco no nie koniecznie, bo to czasem wina obuwia, ja mam np. buty w których pochodzę godzinę i pływam w nich, mimo, że to orginalne Adki.a kąpię się codziennie, regularnie robię pedicure i ogólnie nie mam problemów ze stopami, mimo iż cały dzien chodze w butach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie to sciaganie butów jest bezsensu:O Sama nigdy u siebie nie pozwalam nikomu sciagac,i mówie"U mnie wchodzi sie w butach":) Ale i tak nie zawsze wszyscy słuchaja:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie
się buty zdejmuje,nie jestem niczyją służącą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ściąganie butów wpoili rodzice jako przejaw szacunku dla czyjejs pracy, ale dla mnie to bzdura,nie ze wględu na brak szacunku, ale jak juz pisałam, czasem lepiej odkurzyc jak wietrzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w butach
dla mnie najbardziej niekulturalne i niegrzeczne jest zachowanie gdy ktoś każe mi ściągnąć buty.. znam rodzinę w której buty ściąga się na klatce schodowej i zostawia koło wycieraczki.. tragedia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sory ale teraz nie załapałam, dlaczego służącą??? jak ktoś zdejmie buty to i tak musisz "usłużyc" i dac kapcie wiec bez sesnsu, no chyba, że u ciebie sie chodzi na samych skarpetkach, a to juz gruba przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też byłam przeciwko ściąganiu butów ale jak sobie wyobraziłam ten cały syf i inne bakterie co leżą na ulicy a później ktoś mi to na dywan przenosi... to już bym chciała żeby ściągali buty ale nie kładę na to nacisku. Kiedyś lubiłam siedzieć na podłodze przy łóżku i się uczyć i nie chciałabym siedzieć na syfie z ulicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie napisałam, że noszę smierdzące obuwie,tylko, że nie4które buty nawet te markowe,powodują, że nogi poprostu się pocą i sorki ale wolę już siedzieć w butach niż narazac kogoś na takie aromaty, może bardziej jest to wina skarpet niż butów ale zdarza się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też byłam przeciwko ściąganiu butów ale jak sobie wyobraziłam ten cały syf i inne bakterie co leżą na ulicy a później ktoś mi to na dywan przenosi... to już bym chciała żeby ściągali buty ale nie kładę na to nacisku. Kiedyś lubiłam siedzieć na podłodze przy łóżku i się uczyć i nie chciałabym siedzieć na syfie z ulicy. - od tego jest wycieraczka i odkurzacz, a podązając twoim tokiem myślenia powinno się od razu wejsc pod prysznic bo na spodniach, kutrkach czapkach itp tez sie do domu przynosi syf, a buty należy wytrzec przed wejsciem do kogoś, ja swoim gościom jak jest chlapa kładę wilgotną scierkę do podłogi, do wytarcia butów, no chyba że ktoś sie bardzo uprze ze koniecznie chce zdjąc buty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no zostawianie butów przed drzwiami mieszkania to już wogóle szczyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdejmowanie butow jest
dopuszczalne tylko w bliskiej zazylosci ( rodzina., przyjaciolka - ale i tu nie mozna tego w zadnym wypadku wymagac). Buty sa czescia naszego stroju wizytowego, bycie na wizycie bez nich jest oczywiscie nieeleganckie i nie wchodzi w grę. W kulturze wschodu bywa inaczej (np Indie, Japonia)-wytworzylo sie to chocby ze wzgledu na klimat i tradycje w stylu ubierania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi nie chodzi o jakieś oficjalne wizyty, tylko takie niezapowiedziane wpadniecie do koleżanki czy coś po całym dniu chodzenia w butach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapcie
Podawanie komuś swoich kapci to dopiero przesada!!!!!!Tysiąc razy bardziej wolę chodzić w samych, ale WŁASNYCH skarpetkach. Nie jest tez dla mnie problemem zdejmowanie butów, nigdy też nie musiałam wietrzyć po moich gościach. Kiedy jest jakaś oficjalna impreza wtedy buty są częścią stroju, ale jakaś zwykła herbata? Bez przesady. I przede wszystkim ZAWSZE się zapowiadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×