CZY COŚ W TYM DZIWNEGO, ŻE LUBIE PIENIĄDZE SWOJEGO CHŁOPAKA???

wszyscy w koło nazywają mnie ,,blacharą"...czy to moja wina ,że trafiam na chłopaków z grubymi portfelami i fajnymi samochodami?? czy jest coś w tym złego, że chłopak kupuje mi ciuchy, kosmetyki i inne drobiazgi???przeciez to moj chlopak-musi sie mna opiekowac bo inaczej mnie straci...:) co sądzicie na temat wydawania pieniedzy swojego faceta i na przyjmowanie takich prezentów??

no jesteś blacharą nie da sie ukryc:Dale chyba Ci z tym dobrze... moze idz na trase-tam bedziesz miała jeszcze wieksze pieniazki:D

ja też lubie portfel mojego chłopaka:D:D:D

przegięcie.

dziewczyno na leczenie idz... ty po prostu wykorzystujesz tych swoich chłopaków...nie zalezy Ci na nich tylko na ich kasie!!

"przeciez to moj chlopak-musi sie mna opiekowac bo inaczej mnie straci.." więc jednak kasa, kasa i jeszcze raz kasa przewraca ci w głowie. Jak nie zapłaci to znaczy ze jest do bani. Oooooo matko żenada

wcale nie. nie musze codziennie czegoś od niego dostawać. wystarczy raz na kiedyś a poza tym skoro jestesmy razem to wszystko mamy wspolne wiec co to za różnica czy wydaje jego pieniądze czy swoje...

he he he to zacznij wydawać swoje na niego.... to co robisz jest dla mnie najstarszym zawodem świata

ale po co mam wydawać swoje pieniądze na niego? to on musi sie starac a nie ja. a poza tym my sie kochamy i moj facet nigdy by mi nie pozwolil zebym wydawala swoja kase na niego

skoro uważasz, że postępujesz dobrze to po co to pytanie? Chciałaś się pochwalić że jesteś pijawką?

nie jestem pijawką.. wszyscy moi znajomi mowia mi ze zle robie. mialam nadzieje ze ktos sadzi inaczej:(:(

sama się zastanów...czy gdybyś spotkała tego samego faceta ale kompletnie "gołego", czy zwróciłabyś na niego uwagę?

no nie wiem...lubie wydawac pieniadze. chyba raczej nie.. no moze gdybym była ,,zakochana"

wiec odpowiedziałaś sobie sama...nie jest Ci potrzebna miłośc tylko kasa. Jestes z kimś dla kasy, a to oznacza że....zresztą pisałam wyżej