4 lata z facetem i zero zobowiazan

zadnych planow, wspolnego mieszkania slubu nic .poprostu nic, twierdzi ze jeszce nie dorosl ma 26 lat. nie wiem co z ta sytuacja zrobic, pewnie na sile sie nic nie da:(

to troche dlugo facet nie potrafi sie okreslic po takim czasie? cos chyba nie tak?chyba sie waha albo boi sie odpowiedzialnosci

hmmm dziwny facet, ja moja tak pokochałem że się oświadczyłem po 2 latach, ale ona nie chciała, teraz mija 6 rok razem i dopiero teraz powiedziała mi tak, i wiesz to byl mój najszczęśliwszy dzien w życiu. Rozumiem ją bo jest młoda jeszcze ale w końcu spełnił się mój sen.

Zwiewaj gdzie pieprz rosnie.Wpedzi Cie w lata i poszuka sobie młodszej.On teraz twierdzi,ze jest za mlody a za chwile stwierdzi,ze ty jestes za stara.nie marnuj sobie czasu i nie wyczekuj na cos ..co moze nigdy sie nie zdarzyć.:-D

będzie miał ze 32-35 lat to się hajtnie, co Ty od niego chcesz?

oto jest odpowiedz

źle ci? :O sama pewnie miałaś 18 jak zaczęsliście :O

dla mnie to jest nie wyobrażalne....bo jeśli sie kogoś kocha to chocby nie wiem co to z ta osobą chce sie być, chce sie z nia spedzac każdą minute, sekunde, nawet ślub tu niczego nie zmieni, bo człowiek jest zakochany... Dla mnie odpowiedz jest prosta..jeśli nie chce żadnej odpowiedzialności to poprostu nie kocha, nie zależy mu. Bo jak sie kocha to chce się mieć ta osobe wyłacznie dla siebie, a on chyba czeka kiedy wyfruniesz skoro sie tak zachowuje.

i wiem co mówie bo w takim toksycznym zwiazku tkwiłam dwa lata.

może dziecioków nie lubi, wie, że Ty lubisz, ale on chce być z Tobą, więc nic nie mówi, bo boi się, że jakby powiedział, to ty byś powiedziała, że chcesz dziecioki, a on by powiedział, że nie chce dziecioków