Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kaoru

Problem z dziewczyna i jej odchudzaniem

Polecane posty

Gość Kaoru

Witajcie. Martwię się o moją dziewczynę, ostatnio się ciągle odchudza, liczy kalorie, więc nie jada wielu produktów, nie jada kolacji, żadnych słodkości, wszystko ma ograniczoną ilość. Mam wrażenie, że to stało się jej obsesją z mojej winy. Jestem od niej wyższy i chudszy o zaledwie kilka kg, ale i tak wyglądam na chucherko. Za to ona czuje się przy mnie jak olbrzym, jej BMI jest w normie [ale w górnej granicy] i nie umiem jej wytłumaczyć i wyleczyć z kompleksów... Miała operacje kolana przez co nie może uprawiać sportu i dlatego jest na wiecznej diecie, ciągle słyszę, że ma za gruby brzuch i uda, że nie ubierze tego albo tamtego bo wygląda jak słonica. Zastanawiam się czy z tego nie zrobi się coś poważnego ;/ Ostatnio wszystkie ciuchy są na nią za duże i wiszą, wcześniej miała problem z nadwagą i boi się, że znowu podskoczy. Może to też jest jedna z przyczyn? Nie raz jest tak, że czuje głód, a i tak nie zje... Czy takie odchudzanie może być przyczyna jej zmiennych humorów i ciągłego rozdrażnienia? Nie wiem co mam zrobić, będę wdzięczny za jakąś poradę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katrynka
To, że dziewczyna się odchudza to nie jest nic złego. Sama jestem grubsza od mojego chłopaka i to o 10kg dlatego jestem na diecie. Wszystko z nią w porządku. Kolacji nie jada się na dietach, słodkości również. Jeśli ma dziewczyna problemy z nadwagą i ma skłonności do tycia to napewno nawet jeśli jej waga jest w normie musi się pilnować, bo tak już jest. Osoby chude mogą jeść i nic im nie jest, a te z tendencją niestety muszę się pilnować. Niech tylko nie przesadza. Zapytaj ile zjada tych kalorii, bo jeśli 500 to jest niedobrze. Od 1000 do 1200 byłoby zdrowo i normalnie w diecie. Ale sama dieta w sobie nie jest zła ani nie jest powodem do zmartwien. Twoja dziewczyna moze jest rozdrazniona, bo sie sobie nie podoba. Meczy ja jej wyglad. Może nie ma efektow takich jakich sie spodziewa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucrezia
też tak mam, nabawiłam się kompleksów przy moim chudziutkim facecie, pomimo tego, że jest ode mnie wyższy, waży mniej niż ja :o Zrezygnowałam ze słodyczy, słodkich napojów i kolacji ale to akurat uważam za korzystne dla zdrowia. O ile twoja dziewczyna się nie głodzi tzn. zjada jogurt i pół jabłka dziennie to jest ok a humory faktycznie ma się różne jak się jest na diecie, sam pomyśl masz ochotę na tabliczkę czekolady a wiesz, że nie możesz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lojejkuuuuuuuuuuuuuuuuuu
rzuc te anorektyczke!zmarnujesz sobie zycie przy niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katrynka
Poprostu ja wspieraj w tym co robi. I czuwaj zeby nie przesadzala i nie zaglodzila się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skąd ja to znam :O ok, chce schudnac to niech sie odchudza ale niech to robi mądrze , nie jedzenie to nie metoda , owszem ograniczyc posilki trzeba ale bez przesady ... jezeli zauwazysz ze za duzo stracila na wadze to porozmawiaj z nia bo to krotka droga do anoreksji czy bulimii i wiem co mowie bo sama kiedys tak sie odchudzalam , a skonczylo sie zaliczaniem gleby i rozregulowana przemiana materii i... wole nie pisac :O w kazdym badz razie : ROZSADNE ODCHUDZANIE JEST OK ALE CO ZA DUZO TO NIEZDROWO !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaoru
Dziękuję za pomoc:) Nie no, coś tam jada, więc aż tak źle nie jest i nie nazwę tego głodzeniem. Jedynie uważam, że przesadza i mogłaby sobie pozwolić na trochę więcej, a nie chodzić wiecznie głodna... czasami jej to spokoju nie daje i tak ją boli głowa, że musi coś zjeść np. wieczorem, to za to nie pójdzie dłużej spać aby zdążyć to strawić. Wiem bo czasami jestem tego świadkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaoru
No i jada śniadanie, drugie śniadanie gdy jest na uczelni i w domu obiad, ale są to małe posiłki. Musiałem ją wypytać bo mnie to męczyło i tknęło, gdy moja mama po jakimś miesiącu nie widzenia jej stwierdziła, że powinna przestać już się odchudzać i zwróciła mi uwagę, że widać sporą różnicę... Może to kwestia tego, że jada produkty niskokaloryczne, ale z reguły wszystko zdrowe, nawet chleb pełnoziarnisty piecze sama^^''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem ekspertem ale jeszcze zalezy co jada ,,, wiesz... bedac na diecie bylam najedzona ale to bylo tylko 500kcal i tez myslalam ze wszystko jest ok bo niby dlaczego mialoby nie ok skoro glodna nie chodzilam? i tak jak juz pisalam po 4 dniach zaliczylam glebe , ale mimo wszytsko kontynuowalam diete , do tego doszly takie objawy jak : sennosc , bole glowy i nie wiedziec czemu odruch wymiotny :O No ale nie o mnie piszemy hehe : najlepiej aby jadla wiecej i zmienila nawyki zywienione bo jak tylko przez jakis okres bedzie ograniczala jedzenie a potem wroci do poprzedmich nawykow zywieniowych to efekt jojo morowany tak wiec lepiej chudnac powoli niz szybko i z efketem jojo :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×