Boże jak ja strasznie tęsknię za miłością

Lena 24, taki dojrzały emocjonalnie facet w wieku jakim szukasz, to naprawdę musi być ewenement. Nigdy nie wiesz, jak się facet zachowa w jakiejś określonej sytuacji, nawet jeśli z początku wydaje się być super. Dlatego ja mówiąc o sobie, sam nie wiem, czy bym podołał odpowiedzialności, ot nie wiem, nie mam zbyt wielkiego życiowego doświadczenia... A teraz idę oglądać film w tv :)

nie wymagam niewiadomo jakiej dojrzałości, sama niewiem czy jestem wystarczająco dojrzała, potrafię wiele rzeczy zrozumieć i na wiele przymnkąć oko:) no ale chyba nie powiecie mi, ze zachowanie w stylu 'róbta co chceta' u faceta dwudziesto-kilku letniego ma być na porządku dziennym i tak ma każdy i już. Nie wymagam od nikogo, zeby już na tym etapie życia wiedział że jest wystarczająco dorosly żeby być ojcem, ile chce mieć dzieci i kiedy, który fundusz emerytalny jest najlepszy i normalnie planował wszystko z zegarkiem w ręku. Bez przesady. Spontaniczność i odrobina szaleństwa to też są cechy które bardzo cenię:) Ale facet dajmy na to 25 czy 26 letni to raczej jest już po studiach i powinien mieć takie czy inne plany, no a jeszcze jeśli będzie w stanie kogoś kochać i nie będzie mu chodziło (tylko) o bzykanko to już w ogóle extra. No nikt mi nie powie, że to są jakieś wygórowane wymagania

Lena 24, ja powiem, że to są bardzo normalne wymagania i szczerze myślę, że jest wielu takich chłopaków... choć nie jestem pewien, czy są jeszcze do wzięcia\', pewnie już zdecydowana mniejszość. Ja na przykład, też chciałbym się znowu tak zakochać na maksa, żadne zauroczenia czy jakieś bzykanka nie wchodzą w grę. Albo wszystko albo nic. Póki co mam tylko owo nic. Obejrzałem film \"Życie jest cudem\" Kusturicy, piękny i z happy endem :) Oczywiście o miłości... o takiej pięknej aż się łezka w oku kręci :)

Lena 24 jesteś zupełnie mormalną kobietą , trudno się z tobą nie zgodzić, tylko że ten świat jest taki po....ny. Ale z seksem dopiero po ślubie to nie przesadzaj, potem się może okazać że macie różne temperamenty i będzie problem. Co do reszty, słowa o bliskości, budowaniu związku,nic dodać do tego się nie da. Życzę Ci aby taka osoba stanęła na twojej drodze i abyś znalazła miłość o jakiej każdy z nas marzy.

nie mówię że koniecznie po ślubie, tak sobie teoretyzuję pewnie bo nikogo nie mam;) ale na pewno wtedy jeśli będę miała 100% pewności, że to ten, gdy nie będę się musiała bać że mnie zdradzi jak pojedzie na delegację czy coś tam. Zresztą pisałam już, nie jestem zwolenniczką długoletnich związków które do niczego nie prowadzą, znam takie przypadki, obserwuję takich ludzi i wiem co mówię, a te nawet dwa lata to bez seksu jako takiego można wytrzymać;) ech....marzenia.....i co z tego jak sie nie spełniają:(

Ja też sobie kiedyś myślałem, że chciałbym uprawiania miłości fizycznej dopiero po ślubie, potem jak miałem dziewczynę, to byłem dość otwarty, ale suma sumarum i tak do tego nie doszło. A teraz, to już nic nie myślę, ani przed ślubem, ani po, bo podejrzewam, że żadna i tak nie zechce za mnie wyjść i tak, więc nie mam punktu odniesienia :D A powiem jeszcze, że dla mnie zdrada to coś najokropniejszego co się może zdarzyć w związku, coś, czego nie można wybaczyć. A najgorszy rodzaj zdrady to \"to przecież tylko seks bez miłości\". :)

na 1000%, ludzie nie sa idealami, a mmimo wszystko bywaja calkiem fajni.Nie zakladaj ,ze to ma byc ktos do konca zycia. Poznaj roznych facetow. Mysle,ze moze jakies studia babski mialas czy podobna prace i masz maly wybor, moze zmien troche srodowisko, musisz poznac jak najwiecej ludzi,zeby wybrac,

Nie no nie przesadzaj żaden facet nie wytrzyma 2 lata związku z tobą, bez seksu. Przecież to dopełnienie miłości, wazna część życia. Po za tym mówisz że jesteś ładna więc nie oczekuj, że gość będzie z kamienia.

Niektórzy faceci wytrzymają nawet więcej niż 2 lata, jeśli to będzie prawdziwa miłość :) Ja raz tyle wytrzymałem, bez problemu... ale związek się rozpadł no i trudno. A więcej możliwości czekania już praktycznie nie miałem :)

Lena 24 Fajnie to napisałaś :) Jest takie powiedzonko, że najpierw należ wymagać od siebie. Ale dlaczego nie trafisz na porządnych facetów, to dobre pytanie, a odpowiedzi jest wiele. Po pierwsze niektórzy są porządni, ale wolą być sami bo nie sprostają wymaganiom kobiety (najpierw wymagają od siebie), po drugie nie są bogaci, po trzecie nie są tak przystojni, po czwarte nie interesują się takimi jak ty (mówią że chcą mieć ładną dziewczynę, ale od razu sprowadzają się na poziom, że to za wysoki lot) i dlatego te średnie mają takie powodzenie - mówi się jak kobieta ładna to facetów pełno. Za dużo sterotypów, że ładna znaczy głupia :D A może szukasz wśród złych osób ? Jak to mówią jak technika nieskuteczna to ją zmień. Nie zawsze dostaje się to co się chce. Ty to przynajmniej nie zadowolisz się byle jakim facetem, bo taka prawda, że taki związek długo by nie przetrwał :) Ja to wychodzę z założenia, że skoro nie spełniam wymagań kobiet to lepiej żyć póki co samemu, bo wymagam najpierw od siebie :) Co będzie dalej czas pokaże, przynajmniej wiem, że nikogo nie smucę i nie obiecuję skoro nie dam rady. Wiesz co było najlepsze myślałem sobie tak, czy nie być juz prawiczkiem i zrobić to z dziewczyną, którą się nie kocha, pomyślałem sobie tak, jeśli to zrobię to z dziewczyną, to z tą z którą będę chciał stworzyć związek, a nie po to by nie być. Z resztą ten świat jest dziwny i kto jest inny to mu się gorzej żyje, bo widzi wady świata, szuka bratniej duszy :D Ty naczytałaś się książek o pięknej miłości, inni naoglądali się amerykańskich filmów i twierdzą że seks to normalka - i o to czasem chodzi jednym chodzi o seks drugim o miłość i brak zrozumienia :D Trochę cię poczytałem i jak dla mnie jesteś porządną dziewczyną ;) A tak poza tym tobie po prostu brakuje żeby cię ktoś zrozumiał, pokochał, był wierny, troszczył się o ciebie - to są niektóre wymagania porządnej dziewczyny. Tak ja to widzę i nie ma się co załamywać, zawsze należy sobie powtarzać, że niech inni żałują, że nie znają twojego charakteru, że nie są z tobą (pewność siebie w życiu pomaga). Ale to chyba ja sobie wmawiam :D Zdecydowanie czasem za dużo piszę :D

Lena, jesli jestes z dolnego slaska, to sie umowmy;)

nie jestem z dolnego śląska:) ale dzięki za propozycję hehe, niewidoczny - ładnie to wszystko napisałeś, wygląda na to że są jednak wartościowi ludzie;) dzięki wszystkim za dobre słowa co do tego czekania na śłub to tak sobie myślę, ze przecież jakby się było z kimś kogo byłoby sie pewnym, to nie potrzeba wtedy takich przeliczen, potwierdzeń że jak przed ślubem to na pewno będzie kiedyś zdrada, a jak nie to to i tamto itd, poprostu się wie i już:) w życiu trzeba się też zdać na intuicję:) ja sama jestem przekonana że wcale nie byłoby to dla mnie takie proste żeby tak czekać:) właśnie wróciłam z pracy, jest tam taki jeden, który strasznie mi sie podoba, jest miły ale co z tego jak w ogóle nie zwraca na mnie uwagi:( może to przez to że ja sama więcej myślę niż mówię, tak sobie dzisiaj pomysłałam, może ludzie odbierają to tak, że nie jestem otwarta. ale to przecież nie tak, otwieram się i potrafię być wygadana ale nie ze wszystkimi i nie na wszystkie tematy, po co mam paplać coś tam trzy po trzy bez sensu.....ech..... no nic, muszę coś wziąć na gorączkę i ból gardła, bo coś mnie choroba dopadła jakaś:( co za życie:) dzięki wszystkim za miłe słowa:):):) i życzę duuuużo miłości

Lena 24 => Ay zgodzę się z jednym z wpisów: szukaj facetów z trzema krzykami na karku, po przejściach. Taki dziewczynę taką jak Ty doceni, uszanuje (tak mi się przynajmniej zdaje sądząc po sobie i znajomych). Facet młodszy ma wiatr w majtkach i chce jak najwięcej kresek na ścianie postawić. Mając 25, 26 lat facet dopiero jest świeżo po studiach i zarabia pierwsze poważne pieniądze i chce je trochę poprzepuszczać na kurwy i gaz :P Milczenie... Puści ludzi nie lubią myśleć więc dużo mówią. Interesująca z Ciebie kobieta. Klasa w starym stylu. Myślę, że jeśli trafisz na tego właściwego będzie z Tobą bardzo szczęśliwy. Powodzenia życzę. Aczkolwiek... Facet, który wytrzyma dwa lata kiepsko rokuje na przyszłe pożycie. Albo zdradzał, albo oziębły ;) Znam taką parę. Cztery lata razem. Ona czeka do ślubu (po studiach). On jebie na boku.

niestety nie interesują mnie starsi, niewiem sama dlaczego, ale nie. Nie sądzę też aby każdy 25 26 latek miał 'wiatr w majtkach'. Ludzie są różni:)

Kurczę więcej takich fajnych osób jak Lena 24 i ten świat byłby całkiem do wytrzymania. Pozdrawiam i życzę wymarzonej miłości. Masz dużo czasu na jej spotkanie.

"Nie sądzę też aby każdy 25 26 latek miał 'wiatr w majtkach'. Ludzie są różni" Lena,to brzmi niepoważnie, co piszesz o swoich oczekiwaniach. Pomyśl, za dwa lata, dzisiejszy 26 latek będzie tych lat miał 28. I na co ma z seksem czekać ? A Ty sama, na co masz czekać ?

Dzień dobry Lena 24 :) I znowu ktoś uważa, że facet 25-26 lat to jednak tylko o seksie myśli. Nie można mówić, że wszyscy, skoro się nie zna tych wszystkich osób. Jeśli znajdziesz tego swojego prawdziwego i będzie godny Twego zaufania, to zapewne już niedługo po poznaniu się nie będziecie chcieli wychodzić z łóżka dniami ani nocami :)

Nie tylko o seksie, ale także i o seksie. W końcu do dobry wiek do uprawiania seksu. Dla obojga partnerów :)

to*

Jestem facetem i mam podobnie. Moze az tak mocno na moj nastroj to nie oddzialuje, ale jak siedze sam ze swoimi myslami w pokoju to az mnie rozsadza od srodka... Wiec nie jestes sama z tym problemem Lena:) Tak poza tym Lena to Twoje imie?

Jeśli znajdziesz tego swojego prawdziwego i będzie godny Twego zaufania, to zapewne już niedługo po poznaniu się nie będziecie chcieli wychodzić z łóżka dniami ani nocami być może, właśnie czuje że powinnam zdać sie na intuicję to wtedy będę wiedzieć, ona mnie nigdy nie oszukuje a czasem ja jej nie słucham, a i tak na końcu okazuje się, że miała rację:) hehe, Lena to nie jest moje imię, to tylko nick:) ale bardzo mi się podoba, możliwe że chciałabym tak kiedyś nazwać córkę, o ile w ogóle doczekam się dzieci....A imię mam też (chyba) ładne, ale bardzo popularne. Wiek jest prawdziwy, rocznikowo:):)

Ładna dziewczyna, ma dobrze poukładane w głowie, i jest sama????? Gdzie ty mieszkasz Lena? Na osiedlu \"Gejowo Górne\", że faceci cię nie widzą?

O nie, ja sobie zaklepuje imie Lena dla córki!!! ;) Oczywiscie jak w ogole bede ja mial ;)

Szkoda, żeś Lena 24 z tak daleka, bo naprawdę sympatyczna z Ciebie dziewczyna. Tylko uważaj na fałszywe piękne słowa, którymi ktoś mógłby Cię omamić. Trzymaj się i życzę powodzenia :)

"gejowo górne' - hehe, no może może:) tak na serio to chyba niczego mi nie brakuje, ale oczywiście nie uważam się za jakąś miss polonię;) jeśli chodzi o kontakty z facetami, to myślę ze może dlatego tak się dzieje, bo jestem na początku (albo sprawiam takie wrażenie) dość zamknięta i może nawet nieśmiała. Zyskuję na bliższym poznaniu za to;) poprostu potrzebuję czasu, badam grunt, czy mogę komuś zaufać i nie chodzi tu tylko o związki. Zawsze pięć razy coś przemyślę niż powiem, ogólnie więcej myślę niż mówię, a muszę z kimś zjeść beczkę soli żeby obdarzyć kogoś pełnym zaufaniem i całkowicie się otworzyć. Więc być może dlatego niektórzy mogą mnie odbierać jako kogoś hmm..mającego wysokie mniemanie o sobie czy coś w tym rodzaju, ale wcale tak nie jest. Za to kiedy już się otwieram i wychodzi ze mnie prawdziwe ja, to potrafię być duszą towarzystwa. Dzięki za wsparcie i miłe słowa, chyba zaczynam wierzyć w ludzi i w to że mężczyznom nie chodzi tylko o jedno;) no Lena mi się podoba albo jeszcze Maja;);)

pewnie z ciebie pasztet jak sie patrzy ładne lachy same nie łażą, fote strzel a nie pitol

hej skarbie! jestem tutaj, to mnie wlasnie szukasz:D:D

Co do zaufania mam Lena to samo. Parę razy się zawiodłem na ludziach i teraz jestem ostrożniejszy.Nie każdemu można powiedzieć wszystko co się myśli. A co do \"\'....więcej myślę niż mówię...\", to mam identycznie. Inaczej w dzisiejszych czasach musiałbym ludziom porządnie nawrzucać za to jacy są dla innych, dla swoich bliskich,(nieuprzejmi, agresywni, wulgarni, chamscy). A skoro zyskujesz przy bliższym poznaniu, to nawet lepiej. Czasami bywa zupełnie odwrotnie, czar pryska i super dziewczyna okazuje się pustą lalą bez zainteresowań, którą interesują tylko tipsy i kolejna odsłona \"Tańca z Gwiazdami\".

no tak, tylko pewnie niektórych to odrzuca...lubią dziewczyny pewne siebie od samego początku i przepychające sie łokciami, mnie z kolei odrzuca taka postawa w stylu: 'patrzę na wszystkich z góry, bo sam jestem Bóg wie kto....' oj a znam takich. No cóż....jeden taki mi kiedyś powiedział, że od razu zwrócił na mnie uwagę bo wyróżniałam się z tłumu i miałam 'to coś'...nie wyszło nam, ale to już inna sprawa, teraz nie żałuję widocznie nie byliśmy dla siebie i tak miało być. Z drugiej strony też niewiadomo, czy faktycznie tak myślał jak mówił. No nic. Chciałabym tylko, żeby ktoś się kiedyś przekonał na własnej skórze, że nie jestem taka do niczego. Że potrafię kochać, być wierna, pomocna, miła, radosna i że można mi zaufać. Niewiadomo tylko czy tak będzie....po co komuś jakieś wyznawane wartości, skoro nie może znaleźć się nikt kto by na nie odpowiedział:) Nie żyjemy sami dla siebie, musimy się uzupełniać. No cóż, pożyjemy zobaczymy:)

Lena 24, ja bym odpowiedział na te wartości takimi samymi :) Szkoda jednak, że duże odległości stwarzają takie niedogodności... A skąd jesteś bardziej dokładnie na tej południowej części kraju? Bo jak nikt nie wie skąd jesteś, to kogo byś chciała, aby się poważnie zainteresował Tobą? :D