ILE placicie za mieszkanie 1, 2 -bed w db dzielnicach LONDYNU?

j.w

ciebie ta dobra dzielnica ja mieszkam na streatham hill i mieszka mi sie tu supera, place za 1 bed (kuchnia, jadalnia, salon, sypialnia, lazienka, pomieszczenie na pralke/suszarke, ogrodek) 950 z rach

dobra dzielnica -czysta, w miare bezpieczna, nowoczesne mieszkanie ( nie zapchlony dom wiktor itp), z bdb dojazdem do city i centrum jak np waterloo, canary wharf, holland park, belsize park, battersea

2 bed. 750.f. na miesaic :D EN3. ale mam dosc zycia w tym miescie wiec..moje zamiay na najblizszy rok ..przeprowadzka poza londyn:))))

a ciekawa jestem czy zarobki sa proporcjonalnie wyzsze niz w innych miastach UK bo jak zarabiacie tyle co ja to troszke sie nie oplaca mieszkac w takim drogim miescie

hm..to chyba zalrzy od standartow danego czlowieka...jasne kochana kazda stolica bedzie droga:) tak samo jest w londynie.

kazda stolica jest droga a tym bardziej londyn ktory zaliczany jest do najdrozszych miast Europy ale wlasnie dlatego przemyslalabym czy oplaca mi sie tam mieszkac skoro nie zarabialabym kokosow - bo moze sie okazac ze za te sama pensje bede zyla o wiele dostatniej w innym miescie nie koniecznie takim wielkim. I ja nie wyobrazam sobie jak mozna poswiecac dziennie 2 h na dojazdy do pracy w jedna strobe - przeciez to nienormalne... w kazdym razie wspolczuje jesli tak ktos ma z Was

Oczywiscie mieszkanie jest tu drogie, ale jednoczesnie pensje sa duzo wyzsze niz poza stolica. Bylam ciekawa ile placicie za 1, 2 bed mieszkanie, ale w db dzielnicach i czy komus udalo sie wynajac naprawde ladne i nowe mieszkanie za mniej niz 1300f za miesiac? (przyklady dzielnic podalam w 1 wypowiedzi)

30 min autobusem na Oxford Street , metrem 15 min - 1bed 850£ + oplaty

Jesli ktos ma fizyczna prace lub biurowa niskiego szczebla, to mieszkanie w Londynie to glupota.

Bermondsey, 10 min spacerkiem do Tower Bridge, 1 bedroom, swiezo wyremontowane przed nasza przeprowadzka, ok £1000 z rachunkami na miesiac.Mieszkamy w dwojke.

co do zarobkow....zalezy gdzie sie pracuje.My razem zarabiamy ok £60 000 rocznie,wiec nie jest tak zle, choc mam dosc Londynu-tloku, halasu...itd..

alnama czyli srednio kazde z was miesiecznie ma 2500. To zadna rewelacja, w innych miastach to norma a zycie tansze :-)

hmmm...pierwszy raz slysze,ze £30 000 na rok to norma w innych miastach...Ja slyszalam,ze tylko ok 45% ludzi pracujacych w UK zarabia ponad £25 000 rocznie..

http://www.mysalary.co.uk/ zobacz sobie tutaj http://news.bbc.co.uk/1/hi/magazine/7581120.stm

Nie mieszkamy w Londynie i nasze dochody sa naprawde wyzsze. Nasi znajomi rowniez zarabiaja niezle. Mieszkalismy w Londynie ale po zorientowaniu sie w calej tej sytuacji szybko zalatwilismy sobie prace w innym rejonie Anglii. Bez problemu mozna splacac dom, normalnie zyc i odkladac.

CZYLI CZYLI...to zalezy gdzie pracujecie..oczywiscie,ze wiele ludzi zarabia powyzej £30 tys rocznie, ale to nie jest norma, zwlaszcza poza Londynem.Norma poza Londynem to jest £18-20 tys, zwlaszcza wsrod ludnosci naplywowej z EU i z poza. W kazdym razie ciesze sie,ze sa ludzie, ktrym dobrze sie powodzi:) i nie narzekaja na recesje:) ja tez nie narzekam:)

Ninka norma pisalam w kontekscie naszych zawodow. Moze zle to ujelam :-) Pozdrawiam.