skurcze przepowiadające co 5 min?

czy to możliwe żeby skurcze przepowiadające występowały z taką czestotliwością? trwają ok 45sek, są do wytrzymania, ból brzucha jak na okres, ból pleców, nie czuję żadnego rozwierania.

idz pod prysznic, jak przejda to ok, jak nie to sie pakuj

Tez tak miałam. Zaczęły się o 12.00, a syna urodziłam o 22.25...powodzenia :)

w którym jesteś tygodniu? rozwierania nie poczujesz (niemożliwe!!), chyba że zaczniesz wymiotować (baardzo rzadko, ale zdarza się przy rozwieraniu).

jeśli są regularnie co 5 minut(dokładnie)to już nie są przepowiadające.Czas się spakować;)Powodzenia,lekkiego porodu i zdrowej dzidzi!

Giganna od od początku miałaś tak często tzn od 12 i bez żadnych przerw? A jak z wodami czy czopem? Bo u mnie nic?

Wody mogą odejść dopiero na porodówce.Skurcze co 5 minut mogą trwać nawet kilka godzin.

Zyrafo - 40 tydzień się zaczął właśnie. A ile mogą tak trwać i intensywność się nie zwieksza bo ból jest taki sam a czestotliwość przez 6 godzin co 12 min potem z pzrez 5 godzin co 10min no a teraz od godziny co 5min

to co opisałaś pasuje mi do początku porodu. ból pleców bardzo często jest odbiciem skurczy porodowych. pakuj się i jedź na porodówkę, bo możesz nie zdążyć. skurcze przepowiadające występują w częstotliwości kilka na godzinę, ale nie co 5 minut, i są niebolesne.

jak 40 tydzień to pewnie nie przepowiadające:) pakuj się. Powodzenia.

no to juz rodzisz! i co nadal na kompie siedzisz?

pójdę może do wanny sprawdzić, ile należy tak wysiedzieć 20 min żeby sprawdzić czy przechodzą?

do wanny nie - lepiej pod prysznic, ale nic Ci to nie da:) Dziewczyno rodzisz!:)

dobra to na razie nastraszyłyście mnie

przepraszam,a które to dziecko będziesz rodzić,że tak spokojnie siedzisz przed kompem?

1

podziwiam twój spokój

w czwartek byłam na ktg i nic a lekarz powiedział że jeszcze tydzień dwa bo nic nie wskazuje na rychły poród

powodzenia:)

rodzisz Kochana;)Jeszcze raz wszystkiego dobrego życzę;)

a mowia,ze porob taki ciezki hehehe a ty na kafe siedzisz hehehe

życzę powodzenia w rozwiązaniu :)

nie siedź w żadnej wannie ani pod prysznicem bo na pewno nie przejdzie ale tylko rozkręcisz rozwieranie!! wejdziesz sobie pod prysznic na porodówce. powodzenia!

Ja byłam na ktg i na badaniu wód rano o 11 i lekarz mówił że nic się nie szykuje w najbliższych dniach a o 23 już byłam znów w szpitalu ze skurczami co 3 minuty:)

Dziewczyno ty sie nie zastanawiaj tylko lec do szpitala! I boze bron wchodzic do wanny!

Skoro zwiekszyla ci sie czestotliwosc z 10 minut na 5 to znaczy ze pewnie masz juz z 6 cm rozwarcia...Mi sie zaczely co 30 minut o 3 w nocy, potem co 20,15 itd. jak byly co 10 to milam jechac do szpitala i bylo juz 4 cm....co 5 minut to mialam juz jakies 3 godziny przed porodem a wody odeszly jak sie skurcze parte zaczely.

dodam ze ja mialam przez caly czas z taka sama sila skurcze.Oprocz partych oczywiscie :) Tez jeszcze z porodowki dzwonilam sobie do przyjaciolki sie pochwalic a mialam ju 9cm :)

Od początku miałam co 5 min. :) ok 17.00 zauważyłam taką różową wydzielinę na bieliźnie (odczopowanie szyjki macicy), pęcherz płodowy położna mi przebiła na krótko przed urodzeniem syna...

rodząca zniknęła, chyba jest już w drodze do szpitala

zapewne...;)