Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lidka-26

Jak nauczyć kota żeby przychodził do mnie?

Polecane posty

Gość Lidka-26

Mam kota. Ma 1,5 roku. Przygarnelam go jako malutkiego kotka ktory stracil matke. Mial zaledwie ok 3 tygodnie. Kotek nie chce sie tulic, zyje sobie, nie chce nawiazywac zadnych blizszych stosunkow w postaci przytulakow. Relacje miedzy nami sa dobre, bawimy sie, daje sie glaskac ale zeby przychodzic i tak sobie posiedziec u mnie na kolanach to nie :( Czy moge to zmienic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kejtiiii___
kot jak kot-robi co mu się podoba.ja przygarnęłam 2 letnią kocicę,są dni kiedy się mną nie przejmuje,czasem tylko przychodzi i się połasi,a są dni kiedy ze mną śpi,jak wylezie z pokoju się napić,a ja zamknę drzwi to potrafi stać i miauczeć żeby jej tylko otworzyć i spowrotem do mnie do łóżka,na moje ręce spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nie charaktery
kotów kształtują sie na początku. sama mam kilka kotów w domu i mam porównanie - jedna kicia jak tylko mnie zobaczy kombinuje jak wejść mi na ramię;) inna łasi sie ale nie jest już taka pieszczoszka a kotek-przybłeda w ogóle nie da sie pogłaskac czy nawet zbliżyć na krok do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
powieś sobie kiełbasę na szyi :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koreqq
koty maja rozne charaktery moja kotka jest pdoobna do twojego:) tez sama nie przyjdzie tylko wtedy jak jej sie zachce:D wredna bestia ale i tak ja kocham nad zycie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koty chodzą własnymi
ścieżkami, więc nie przyjdzie do ciebie jak piesek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumczikibumczikibumbumbumbumbu
fąfel ( ! ) do nogi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój był wyjątkowo "przytulaśny" - wskakiwał na plecy, na ramię, czasem na głowę ;) zawsze i wszędzie.... zajmowałam się nim od kiedy oczy otworzył :) ale przejechał go samochód...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie czemu koty
tak ugniatają np. poduszkę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grass
Lidka ...z jakiego miasta jest ten kot ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgthf
a moja kotka tez zasypiajac namietnie mnie ugniata :P w szyje!! tylko i wylacznie ! co by podtekstow nie bylo!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehehe :)Moja reaguje jak jej pokaże jedzenie albo jak wołam ją 'Shogunka masz''Reaguje na slowa masz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie czemu koty
to moja tylko wieczorem zadowolona ;) ma 2 lata i kociaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grass
Z innej beczki....Lidka z jakiego województwa jesteś....???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zjjy
ja mam kotka od trzech miesięcy, znalazłam go na ulicy w mrozie i śnieżycy strasznie się łasił i wręcz "błagał" żeby go zabrać:) reaguje na swoje imię i jak nie wiem gdzie się schował wystarczy, że go zawołam to wychodzi zaspany. tak samo kiedy idę spać mówię -Sylwek idziemy spać a on biegnie do łóżka na wyścigi:) to zależy od kota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedne ktoeczkii
większośc kociastych wziętych z dworu jest bardziej milszych bo nie zaznali tego ciepla i milsoci wczesniej i sa bardziej oddane:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez znalazlam kota wsumie na wsi w zbożu a jest typowo domowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój kot potrafi czasami chować się po najciemniejszych kątach jak go wołam, uważa to za formę zabawy i się strasznie cieszy jak go wszyscy domownicy szukają, jak go nie potrafię znaleźć to proszę o pomoc w poszukiwaniach mojego psa :D to nasz domowy donosiciel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×