Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ToJaaaaa

Pytanie do facetówwwwwwww!!!!!!

Polecane posty

Gość ToJaaaaa

Pytanie do facetów: Czy Wy jeśli kochaliściea nie jesteście już z Tą osobą, to macie tak jak kobiety w środku smutek... myslicie o tej ukochanej... płaczecie w ciszy... jest Wam ciężko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaaaaa
taki był tylko film... uwiez że płaczą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no coś ty - jesteśmy terminatorami z przyszłości i zero uczuć w nas tak jak w glonach z kosmosu.... to była ironia - jasne że jest nam cięzko i że płaczemy i ze czujemy pustkę - gdy zostawia nas ktoś dla kogo gotowi byśmy byli wywoływac wojny, zatracać sie i poświecac bez granic, gdy zostawia nas ktoś kogo bardzo bardzo bardzo kochamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zresztą jak facet dostaje sztylet za sztyletem w serce to potrafi anwet zacząć pisać na damskim forum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaaaaa
Czy faceci widząc swoją eks mają długo jeszcze gdy słyszą o niej... albo widzą sentyment?? A co myślicie o facecie, który ucieka od swojej ukochanej... boi się spotkać po rozstaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaaaaa
?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się koch ex to zawsze ma się sentymet - jak ja sobie pomyśle ze moja wybranka serca wolała latarkę indukcyjną niz pluszowego misia to czuję taki balsam na sercu, bo była inne niż wszsytkie i imponowało mi to lubiłem w niej tą odmieność /w sercu gościło mi takie uczucie jak podczas robienia czegoś bezinteresownego np. dania 5 zł gościowi co gar an gitarze - taka mała rzecz a cieszy/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaaaaa
A co myślicie o facecie, który bardzo kochał swoją eks a po rozstaniu boi się Nią nawet zobaczyć... Ucieka od tego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaaaaa
Bo mi się wydaje dlatego ucieka bo boi się, że wszystko wróci... Ciężko będzie mu przejść obok jak ostatni raz, to szli razem... ale jaka jest opinia facetów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak bardzo kocha to bedzie uciekał i wracał będzie zrywał kontakt i szukał go ponownie taka huśtawka, az sie opanuje i sie na coś konkretnego zdecyduje albo wyleczy go inna pani;) - tak jest w moim przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaaaaa
Czyli uwazasz, że robi tak bo bardzo kocha i trudno mu prawda?? Powiedz mi jeśli facet bardzo kochał,a zakończył związek, bo bolało Go to jak sie ranilismy... myslisz ze zrozumie kiedys ze jestem miłościa jego zycia i wróci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaaaaa
Uwież że strasznie mnie kochał... Jego siostra nawet mówi (co nie żyje z Nia dobrze) że napewno znów będziemy razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjjjjjjja
Faceci nie kochaja. zacznijmy od tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaaaaa
Takich bezsensownych odpowiedzi prosze tu nie pisać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak kocha to wróci bata nie ma...tylko aby ajkas inna go nie wyleczyła z tego nieszczęsliwego /jak narazie/ zakochania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetxxl
e tam pierdolisz nie kochaja... jak jest kogo to kochają, a co do tego smutku... no to zależy po stracie kogo... czy miłość wygasła czy co... bo gdy np. ona z nienacka zerwie no to na pewno przeżywają smutek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaaaaa
Czyli uwazasz, że bedzie tak uciekał... gubił się... i wróci gdy zrozumie, że jestem Jego największą miłością... Dziękuje za mądre odpowiedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez pytanie
no może czasami. mnie kiedyś laska zapytała, czy gdy mamy orgazm to jakoś to przeżywamy, czy tylko tryskamy i nawet nie wiem kiedy... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaaaaa
Powiem szczerze nie da się okreslić kto zerwał... poprostu pokłocilismy się... No ale wiem, że mu trudno... mi też... chciałabym z Nim porozmawiac... Ale On mnie unika... boi się ze mną porozmawiać... cierpi... ucieka do alkoholu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pzrypominaj mu się od zcasu do czasu ale jako koleżanka - to trudne bo raz to on zerwał dwa zgrywac koleżankę gdy czuje sie coś więcej to trudne... i nie nachalnie, i módl się aby jakas inna panna go nie wyleczyła z miłosci jaką daży Ciebei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaaaaa
Czas pokaże jak będzie :( To były 4 piekne lata... wiele przezyliśmy... zapewne nie będzie umiał nawet przy pannie szybko zapomniec...a zresztą tłumaczył sie mojej kuzynce że długo nie chce miec dziewczyny to ma wszystkiego dość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetxxl
no to znaczy, że kocha. Prędzej czy później jakos to sobie wyjaśnicie. Były facet od mojej już byłej laski kiedyś do nas przyjechał, i powiedział, że jeśli do niego nie wróci to się zabije. że przez nią nie zda egzaminów.... płakał i w ogóle i to wcale nie skrycie, ani wewnetrznie. No ale to nie było zbyt dobre posunięcie bo okazał się poprostu ciotą wszechczasów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmmm ale przynajmiej ta dziewczyna mogła wiedziec ze nikt inny nie zrobi dla niej czegos podobnego... ciotą? czy ja wiem , takie przedstawienie tez kosztuje dużo wysiłku i nie każdy by się odważył zrobić coś takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaaaaa
Poprostu kochał do szaleństwa... Miłość nie zna granic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetxxl
no tak... ale ten koleś już od dawna był taki trochę lewy. A faceci są po prostu inaczej skonstruowani niż laski i to nie jest normalne, żeby przy wszystkich tak się wylewać. To nie była jednorazowa akcja. Dzwonił do jej rodziców, po znajomych wszystkim sie użalał, płakał nie to nie było normalne a już napewno nie było czymś wielkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niom wiekszośc ludzi odzcucie siły wiarze z filozofią Nitzego, a trzeba też wewnetrznej siły aby tak się poniżyć, zatracić oj trzeba - kazdy kto jest w takiej sytacji toczy bój między umysłem a uczuciami i jesli podejmie decyzję na uczucia to te zmusi sie zebrac aby cos takiego zrobić... a z siła jest jak z strachem, mija gdy juz się zrobi ten jeden krok w wybrana stronę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ty byś coś takiego zrobił, bo ja nie i inni pewnie też nie - a on to zrobił, choć przyznaję że uczuciowy facet jestem płakac płaczę ale takicha kcji nie robiłem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ToJaaa hmm .. cięzki przypadek ..ale mam nadzieje ze Tobie pozytywnie sie ulozy,bo ja mialam/mam podobna sytuacje.. Zerwalismy 3 miesiace temu..Jego rodzina mowila tez ze napewno jeszcze bedziemy razem(nawet Dziadkowie:d),tpił przez pierwsze 4 dni od zerwania..On dwa tygodnie po zerwaniu napisal ze Kocha..a teraz praktycznie zero kontaktu...(fakt fakt, ja szukalam kontaktu,ale nie odpisywal,nie odbieral tel).. Teraz glupia jestem bo jeszcze wierze ze on nadal mnie Kocha..:D Poprostu czuje to..;/ Chociaz on na nic nie reaguje.. Mam kontakt z jego rodzina.. I z tego co wiem , to jeszcze nikogo nie ma .. i codziennie roi to samo ..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×