Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ToJaaaaa

Pytanie do facetówwwwwwww!!!!!!

Polecane posty

Gość facetxxl
na pewno to nie było łatwe, chociaż nie wiadomo czy to nie było dla niego łatwiejsze niż powstrzymanie się od płaczu... w każdym badź razie nikomu tym nie zaimponował i niczego nie zdziałał. Jedynie się ośmieszył. On był po prostu taką ofermą. To była jego pierwsza i ostatnia laska. Miał wtedy chyba 23 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetxxl
Na pewno bym czegoś podobnego nie zrobił. Jeśli by mi na niej zalezało to moze znalazł bym jakąś inna drogę ale to... co to to nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie natomiast rzuciła panna którą barzdo kocham... mam hustawkę z skrajności w skrajność, potrafię nie odzywac sie tydzień, potrafię tez zgrywac kolegę i pisać na gg na zasadzie ja pytam ona odpowiada, potrafię z premedytacja oddac jej wszystkie rzeczy patrząc prosto w oczy na jej smutek, potrafię również patrzac w oczy jej powiedziec ze ja Kocham z stojacymi łzami w oczach.... a sytuacja dla zabawy nie jest klarowna bo jej uczucie sie wypalilo i jest już w zwiazku z innym... stany emocjonalne sa niewytłumazcalnym zjawiskiem ehhh poslużę się wierszem: "dam Ci milion obietnic niedotrzymanych, milion słów ciepłych i gorzkawych, moralnośc zepsucia, odejścia i powroty, bo na miłość składają sie wszystkie uczucia, jak na biel światła siedem kolorów tęczy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tamten facet racja się ośmieszył, kazdy kto kocha nieszczęsliwie się barzdiej lub mniej ośmiesza nie ma od tego zasady podjał takie a nie inne decyzje, pewnie z biegiem lat i zbieranego doświadczenia będzie tego żałował, ale może zawsze sie pocieszyc tym ze kochał na zabój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vampire Ja niestety mam podobne hustawki emocji ..;/ To jest chyba najgorsze co może być...;/ Raz pisze do niego z wyrzutami, raz z wyznaniami miłości,raz z podziekowaniami,a raz uzalajac sie nad soba .. ....Wiem ze nie ma nikogo .. i wiem , ze nie bedzie szczęsliwy dopoki.. bedzie układał swoje szczęscie na czyims nieszczesciu.... A co do tego kolesia.. co przychodzil i plakal,to pokazal jak bardzo byl zdesperowany..Jesli ktos czuje ze kocha i ta milosc jest odrzucona... to wiele potrafi zrobic, zniesc... .Ja wcale nie uwarzam za ponizanie sie jesli facet przychodzi i placze.. to sa emocje.. uczucia..tego nie mozna zbytnio kontrolowac... milosc nie jest racjonalna ..;/(niestety:()

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaaaaa
Ja również się z Wami zgadzam... Człowiek zakochany nie zna granic... Mam nadzieję, że u mnie to się jakoś ułoży :( Tak bardzo Go kocham :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaaaaa
Vampiere napisał, że jak kocha to nie ma bata wróci!! Mam taką nadzieję... Bo wiem, że bardzo kocha :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo sie mylicie bo nie znacie ludzi. Wiekszosc najbardziej kocha siebie, plany, ulozone zycie i wygode.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to może współgrać z Kochaniem drugiej osoby - plany można zmienić od ręki, a niektórych ludzi trudno jest zastąpić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He, he gratukuje naiwnosci, plany zmienic od reki Przeciez to wlasnie plany sa na pierwszym miejscu przeslaniajac reszte. Chyba zupelnie juz nie kumasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaaaaa
Egoiści tylko tak mają ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tęsknota tak bliska.
Vampire. Przykro mi... Wiesz, jeśli chodzi o mnie, to tylko się spotykaliśmy... Stwierdziłam, że nic z tego nie będzie. Postąpiłam dość niegrzecznie, bo unikałam rozmów z Nim, tak nagle... Unikałam prostej odpowiedzi. On był wzburzony i kontakt na jakiś czas praktycznie się urwał. Później znowu relacje się ociepliły. Kiedy zrozumiałam, że jest dla mnie tak bardzo ważny.. Było już zbyt późno. Teraz jest z inną. Nie da się opisać tego, jak było mi trudno, ciężko... Jest tak blisko. Każdy krok, który chciałabym zrobić, tylko mnie od Niego oddali. Najgorsza jest ta bezsilność... Czasem czuję takie chwile słabości... Nawet nie rozmawiamy. Nie mogę nic zrobić. Mogę tylko patrzeć (mijamy się prawie codziennie) na Jego oczy, na Jego twarz... Jednak z czasem, bardzo powoli, kilka miesięcy, oswajałam się... Teraz już w zasadzie... Zrozumiałam, że nie mogę na nic liczyć. I jestem w pewnym sensie z siebie dumna. Brnę do przodu, jak zawsze pełna wiary i uśmiechu. :) Tylko Miłości nie da się wyzbyć szybko... Potrzeba czasu. Jednak jest coraz lepiej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Prawdziwa miłość zostaje w sercu na zawsze. I zaprawdę nie zazdrości nie nienawidzi, nie szuka poklasku. Nawet, jeśli ktoś, kogo się prawdziwie kochało, skrzywdził, nie ma w sercu złych życzeń, jeno jakiś smutek taki, że przepadło, przeminęło... I czasem się tylko wspomnienia, jak zdjęcia przegląda przypominając sobie ciepłe dni, które minęły i już nie powrócą. Wracają smaki i zapachy dawno nieodczuwane... Ot, żal próżny. Bo życie, jak karawana, ruszyło na przód i ani nie zawróci, ani nie zlituje się nad psim wyciem. I dlategoż trza donośnie beknąć, pierdnąć i podrapać się po jajach z miną zadzierżystą, bo na następnym przystanku będą nowe dupy, a i wódy nie zabraknie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam, że powinnam się szanować, że nie można żebrać o uczucie, poniżać się, mimo to, gdy przychodzi co do czego, zrywam ze swoimi postanowieniami. Po prostu uczucie jest silniejsze i irracjonalne. To, co \"uważam\" jest dobre, dopóki nie ma uczucia. Krew nie woda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaaaaa
Ludzie, którzy kochają są zdolni do wszystkiego... Nie mają granic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaaaaa
napiszcie cos na temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×