Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wlasnie ta..

zrozumieć męzczyznę...

Polecane posty

Gość wlasnie ta..

poznalam go na realu...widzielismy sie 2 razy..mily przystojny... jednak rozpoczal ze mna kontakt mailowy pisalismy duzo..potem na gg..sms..i takie tam..zdarza sie ze rozmawiamy po 5 godzin dziennie..jednak spotkania nie proponuje..? a widzi mi sie ten facet mezczyzna czekac? czy strata czasu? przy czym dodam ze fajnie nam sie rozmawiala..uzywa milych slow..ciekawych tematow..wykazuje zainteresowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proste
sama go zapytaj o spotkanie i będziesz wiedziała co jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie ta..
zony nie ma na pewno..dziewczyne? watpie tyle czasu by mi nie poswiecal wtedy?? sugerowalam spotkanie...przy czym dzieli nas 100 km..w innnych miastach studiujemy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem facetow 1
hm ja mam ten sam problem,w pracy facet za mna tylko wodzi oczami, przytula i rozmawiamy o wszystkim, raz sie z nim spotkalam a teraz od niego cisza. ale w pracy owszem kontakt jest b.fajny. faceci sa z Marsa neistety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie ta..
po co daja jakiekolwiek znaki? jezeli nie chca nic..lub nie sa pewni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem facetow 1
dokladnie, tez tego nie rozumiem. chociaz po tym spotkaniu ten moj amant powiedzial ze poczeka az ja zmienie zdanie tzn.co bedzie czekal az mu powiem kocham czy co. nikogo do milosci sie nie namowi. chociaz juz mi troche zaczynalo zalezec. i skoro chce na mnie czekac to chyba tym bardziej powinien sie wykazac i zadzwonic czy cos. nie zeby codziennie ale chociaz jakis drobny sygnal a nie w pracy mi bedzie znowu glowe zawracal. moze by sie mezczyzni tez wypowiedzieli co z nimi robic w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie ta..
jak maja sie dypowiedziec jak sami nie wiedza czego chce:D a mowia ze kobiety niezdecydowane:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie ta..
nie mialyscie takiej sytuacji a jesli tak to co zrobilyscie?bo ile mozna czekac..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może jest po prostu nieśmiały? Zapewne obawia się, aby konfrontacja Twojego wyobrażenia o nim nie spowodowała tego, że odwrócisz się na pięcie od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie ta..
niesmialosc niesmialoscia...daje mu znaki ze bym chciala sie spotkac..zreszta lepeij sie poznawac tak nomrmalnie nzi przez neta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×