moje dziecko ładnie wola siku-chodzi bez pieluchy natomiast

jesli chce kupe wola zeby mu zalozyc pieluche badz zrobi w majtki-jak to rozwiazac?

trudniejszy temat

Wiesz, co u mnie jest to samo:) Sika ślicznie sam chodzi bez pieluszki, ale jak jest kupa to koniec.... w portki... też nie wiem jak to rozwiązać.....??

my wprowadziliśmy z mężem system nagrod. Za zrobioną kupkę na kibelek dostał to co lubi - kilka żelków. Biliśmy mu brawo, chwilimy go za to, mówimy ze bardzo ładnie, ze jest już dyżym chłopcem itp itd. I tak stopniowo. Teraz już nie potzrebuje nagród zeby zrobić kupę do kibelka tylko sam idzie. W tej chwili to już do pieluchy nie zrobi kupy za nic w świecie! Siusiu tak, bo pieluche ma jeszcze zakładaną na noc, ale kupa odpada!!!

w super niani był taki problem rozwiązywany,kupiono maluszkowi nocnik,który bił brawo po kupie i maluszka to zacheciło

niektóre dzieci mają pewne obawy z robieniem kupki na nocnik, bądź na ubikację pozwalaj dziecku, na robienie kupki w pieluszkę, jednocześnie mów, że może kupkę robić na nocnik bądź ubikację ale nie zmuszaj, nie naciskaj, nie rób generalnie z tego wielkiej sprawy, bo dziecko może się zrazić i może nawet wstrzymywać się długo z robieniem kupki moja córka szybka zaskoczyła z sikaniem, natomiast z kupką, było tak jak piszesz autorko, sporo czytałam o tym i pozwalałam po pewnym czasie zaczęłam jak zrobiła kupkę, wrzucać ją do nocniczka z piluszki i pokazywać małej mówiłam, ze super, kupka w nocniku itd., idziemy wrzucić do ubikacji małej się spodobało, zaczęła wołać co któryś czas kupiliśmy nakładkę na ubikację i nagle problem w ogóle zniknął powodzenia :)

nocnik mojego dziecka nie tylko bije brawo. On natychmiast zjada tą kupę i beka . Jak beknie to czuć zapach lawendy. A na koniec mówi dziekuję, smaczne było prosze o jeszcze...

serio?? daj linka!

cos Ty już ich nie ma w sprzedaży. Ja mam 1 z 5 egzemplarzy jakie wyprodukowano :D Ale jak dziecku się znudzi wąchanie lawendy to odsprzedam Ci za grosika :D

mojego syna 2l i 4 m, oduczam siku do pieluchy już z pół roku... i było tak: za pierwszym razem załapał od razu, tzn po 2-3 dniach, wołał siku, kupy nie ale nie naciskam bo to grubsza sprawa :) potem mu przeszło i przestał wołać, teraz jest styczeń i jak go nie wysadzę to się zesika, ewentualnie obsika i dopiero zawoła no ale przebierać trzeba, nie chodzi o przebieranie, ale jak się obsika pytam go czy chce, on mówi że nie, wtedy płacz bo idzie na nocnik a i tak sika, ale mówi że nie chce... i co ja mam zrobić, biję brawo cieszę się a następnym razem zsikuje się całkowicie, teraz już go nie przebieram od razu, żeby poczuł dyskomfort, ale to mu nie przeszkadza... masakra, no ale cóż, walczymy...

bądź na ubikację x NA ubikację to raczej nikt nie robi..