Staraczki na WYSPACH! UK

na pewno znajda sie tu kobietki, ktore staraja sie o dzidziusia, a mieszkaja na Wyspach (mysle o Wielkiej Bryt.:) mozemy podzielic sie tu opiniami o sluzbie zdrowia, przebiegu leczenia (jesli starania nie daja rezultatow) , o plusach i minusach ciazy w (np.) Anglii. pozdrawiam, moze ktos zainteresuje sie tym tematem ja obecnie starm sie o dzidziusia i chetnie poczytam opinie kobietek, ktore przezyly ciaze i porod na obczyznie...

staraczek tu nie ma. Ale są kobiety starające się o dziecko

"przezyly" w sensie doswiadczyly hehe bo zabrzmialo dwuznacznie;p

tez sie staram :) ale wejdz na dzial zagranica - tam jest podobny temat o staraczkach w UK :)

lalalalalala pozwol ze jednak bede korzystac z tej cudnej nowomowy, bo mnie zauroczyla, bede wiec pisac: staraczki, przytulanko i fasolka, a Tobiie nic do tego;p Ale Ty pisz jak chcesz, nie zabraniam:)

masz racje, to Twój Bejbiasek :D:D To nowe słowo ostatnio pojawiło się na kafe. Fasolka juz jest niemodna

a gdzie mieszkasz Maja? ja w szkocji w edynburgu :) mam tu bardzo duzo kolezanke ktore juz urodzily dzieci albo wkurat spodziewaja sie w najblizszej przyszlosci. Wszystkie byly bardzo zadowolone z opieki podczas porodu. A jak porowna sie warunki w jakich musza kobiety rodzic w polsce to niebo a ziemia. pytaj jak chcesz wiedziec cos konkretnego to moze bede potrafila odpowiedziec

lalalalalala dziekuje, jestem tu nowa, wiec slownik mi sie powiekszy wkrotce mam nadzieje, ale bajbasek do mnie nie przemawia, wole fasolke haha;p amikaaa- mnie najbardziej interesuje opieka podczas ciazy, czy kobieta ma kontakt z lekarzem czy tylko z siostra polozna ? Czy kazda kobieta ma swoja opiekunke i czy mozna sobie wybrac rodzaj porodu, w sensie : rodzinny pod woda albo wszytsko na raz;p? ja mieszkam w Colchester ( okolo 80km od Londynu)

sposob w jaki chcesz rodzic mozesz sobie wybrac - ale nie jest powiedziane ze jak bedziesz chciala rodzic w wodzie to bedziesz mial to zagwarantowane bo przeciez oni nie moga zarezerwowac sali na dany dzien i godzine, moja kolezanka tak miala ze akurat jak rodzila to wszystkie baseny byly zajete i rodzila na sali. A co do opieki to dostajesz swoja polozna i to ona prowadzi Ci cala ciaze. Jesli sie nic nie dzieje to mozesz nawet nie zobaczyc na oczy lekarza. Ale nie martw sie - na poczatku bylam bardzo sceptycznie do tego nastawiona ale teraz jak widze po kolezankach to nie ma na co narzekac. Jak tylko zauwza cos niepokojacego to wysylaja Cie na badania. A ile juz starasz sie o dziecko?

Jesli ciaza przebiega prawidlowo to nawet nie licz na to ze ktos ci zajrzy w pipke, tutaj tego nie praktykuja, a niektóre dziewczyny sa bardzo zawiedzionego z tego powodu. Ja na opieke nie narzekałam, mialam cukrzyce ciazowe i bylam pod opieka diabetologa, co za tym idzie mialam wiecej usg, bo normalnie to sa 2 w 12 i 26 tc, jak wszystko jest ok i nie ma potrzeby to wiecej nie robia. Sam porod hm, polozne mile, masz do wyboru znieczulenie jakie chcesz, nie musisz sie prosic, sami proponuja, ja myslalam ze urodze bez znieczulenia, w koncu to drugie dziecko, jakze sie mylilam, gaz pomagal tylko jak bóle byly w miare slabe, potem dostalam epidrual. Niestety nie moglam wyprzec malej i musieli mi pomoc ja wyciagnac, cale szczescie wszystko skonczylo sie szczesliwie.

to,ile staram sie o dziecko to odrebny temat, bo obecnie jestem pod opieka ginekologa z powodu PCO, zaczelam brac CLO, ale o tym wszystkim w innym temacie. Na lekarzy poki co nie narzekam, chcialam po prostu dowiedziec sie, jak opieka wyglada podczas porodu i wczasie ciazy, poniewaz nie mam zadnej kolezanki, ktora urodzilaby tu dziecko, jedna jest w ciazy:) dziekuje za odpowiedz i czekam na kolejne ciekawostki. ps ulzylo mi ,ze znieczulenie podaja bez problemu;)

ja tez mieszkam w uk w Yorku , teraz jestem w 33tc. na opieke nie moge narzekac zawsze jak była potrzeba byłam kierowana do specjalisty . Faktycznie jeżeli z ciążą wszystko jest ok. to nie ma dodatkowych badań i tylko wizyta u połoznej co miesiac pod koniec co 2 tyg. co do porodu mozesz wybierac jaki chcesz ( w wodzie pod warunkiem ze ciaza byla bez problemow i nie ma kłopotów z cisnieniem) oczywiscie moze byc przy tobie partner czasem wiecej osob jak bys chciała... ze znieczuleniem zoo nie ma problemow (tylko nie podaja jak rodzisz w wodzie ) do tego jest jeszcze tlen z jakims dodatkiem do wdychania i tez działa lekko przeciwbólowo.... sale porodowe wszystkie sa jednoosobowe ( w polsce zdarza sie po kilka łóżek na jednej wielkiej sali bez parawanów ) jak wszystko jest ok. to ze szpitala mozesz wyjsc juz po 6 godz. od porodu ale jak nie czujesz sie na siłach to mozesz zostac 72godz. nikt cie nie wygoni

malamysza, skad ty to wszystko wiesz?? rodzilas juz tu wczesniej? chyba masz jakas super polozna lub znajome od ktorych czerpiesz te wiedze; ja mam opieke dzielona miedzy gp a szpital, wiec polozna dopiero widzialam 2 razy, a lekarz z tego co zauwazylam nie bardzo sie orientuje w niektorych praktycznych sprawach..:(. dzieki w kazdym razie:0

wiem dużo??? mi sie wydaje że to podstawowe informacje , a fakt z połoznej jestem bardzo zadowolona i zawsze na wszystkie pytania mi odpowiada a czemu masz opieke dzielona miedzy gp. i szpital ( chodzisz pewnie na antenental lub antenental day unit tam pezecież też są położne i spokojnie możesz o wszystko popytać)

małamysza - a ja mieszkam w Harrogate i York też lubię, ale w ciąży nie jestem więc zmykam z topiku:)

Ja rodziłam i w Polsce i w UK więc porównanie mam.Najpierw myślałam że to jakiś koszmar że wcale nie zaglądają do pipki ale później zrozumiałam że co za dużo to nie zdrowo(oczywiście raz w Polsce się zbadałam) Ogólnie wspomnienia bardzo miłe i wszystko to ,co pisały dziewczyny przedemną...tylko jeden raz się zaniepokoiłam jak w 19 tyg.ciąży spadłam ze schodów-pojechaliśmy do szpitala,położyli mnie na chwilę na patologię ciąży-sprawdzili mocz,podłączyli ktg(jeszcze nie było słychać) i tyle...powiedzieli że jakbym zaczęła krwawić to mam sie jeszcze raz pokazać:):):)..naszczęście nic złego się nie wydarzyło Ogólnie super-rodzaj porodu też sobie wybierasz:):):) Pozdrawiam i życzę szybkiego zajścia w ciążę:)

w moim szpitalu tak wlasnie jest, ze opieka nad ciezarna jest dzielona miedzy gp a antenatal clinic. wszystkie comiesieczne badania robi mi gp, z midwife widuje sie jedynie przy okazjach scanow, no i booking visit. ta booking visit miala trwac w teorii nawet 3 do 4 godzin, a skonczyla sie po godzinie. teraz bede miec dodatkowa wizyte w szpitalu na podanie Rhogam injection. nie chce probowac tu oczerniac szpital, bo pewnie u nich jest tak, ze te wszystkie pytnia adresuja w trakcie antenatal classes, ale one nie zaczynaja sie az do 32tc. a ja jestem ciekawa teraz:). pozdrawiam!!

Ten tlen z czyms to wlasnie nazywa sie gas and air, mi pomogl tylko w poczatkowej fazie, uwaga moze zemdlic, jak zaczelam go wdychac to czulam sie jak pijana, potem przy silnych bolach gaz juz na mnie nie dzialal. Ja po ok 12 godzinach od urodzenia juz bylam w domu, strasznie nie chcialam zostac w szpitalu.

dzieki dziewczyny, to sa niby podstawowe informacje, ale ja niestety nie mam zadnej kolezanki, ktora urodzila tu dziecko, dlatego wazne sa dla mnie te wypowiedzi. Wiem juz , ze opiekuje sie kobieta siostra polozna, a co jesli w czasie porodu wystapia komplikacje? jest chyba jakis lekarz? aha, i jakie badania sa przeprowadzane w czasie ciazy? tylko krew, usg? pozdrawiam

go-for-it to inaczej jest to u mnie rozwiazane bo ja właściwie widziałam sie z gp tylko na poczatku jak powiedziałam ze jestem w ciazy i on skierował mnie do midwife ( również w tym ośrodku) i z nia spotkania mam co 4 tyg. a teraz zaczna sie co 2 tyg. a na antenental clinik to właśnie na scan , do szkoły rodzenia chodze i na jakies dodatkowe badania maja nie martw sie fakt kobietą w czasie ciazy opiekuje sie połozna i podczas porodu też, ale przeciez rodzisz w szpitalu i sa takm ginekolodzy jakby byly komplikacje to oni podejmuja decyzje i przejmuja kontrole nad pacjentka ( połozne to jak nie ma komplikacji ). w czasie ciazy jest usg standardowo 2razy w 12 i 20 tyg. jest czasem pod koniec jak dziecko jest za duze ( mierza brzuch) lub sa inne komplikacje to robia dodatkowo oprócz tego krew ( na poczatku ciaży dobrze jest im powiedziec ze w pl. jest duzo zachorowan na toxoplazmoze i chcesz to badanie ja nie miałam problemow aby zrobili) i mocz jest badany na kazdej wizycie u mnie jest tak ze krew pobiera własnie midwife ( i odsyła do labolatorium) i mocz tez ona bada takim papierkiem i jak tam wychodzi cos nie tak to dopiero na szczegolowe badanie