Zachowalem to dla tej jedynej,dreczy mnie ze ona robila to z kims wczesniej

Chciałem stracić PRAWICTWO z dziewica, żeby to był nasz wspólny pierwszy raz, nie bylem w żadnym poważnym związku dłużej, przed nia, jest ode mnie rok starsza bardzo ja kocham, ale tez bardzo mnie nurtuje ze ktoś inny wkładał w nia swoje genitalia ;/ zrobiliśmy to nie żałuję tego, ale co jakiś czas mam takie chwile ze naprawdę bym chciał żeby nie miała nikogo przede mną :( zachowuje sie jak baba chyba, ale uważam ze seks to coś więcej niż tylko cielesność, to jest coś takiego miedzy para, ze jest sie jednością przez ten czas... Bardzo mnie to boli :( chyba coś jest ze mną nie tak???????? :(

idź na pokemony

wiesz, ja straciłam dziewidztwo z chłopakiem, z którym po pierwszyn razie zerwałam. Potem poznałam prawiczka, i bardzo się bałam, że on bedzie miał mi za złe.... to był tylko 1 raz, miałam 19 lat także nie byłam gówniarą, ale zawsze chciałam, żeby ten pierwszy był tym jedynym. Ale nie wyszło, cóż.

dziewictwo ciężko się myśli o tej porze.

zachowujesz sie jak baba i ciota

zamiast beczec w poduszke wez sie w garsc, ile ty masz lat? kochasz ja? ona ciebie tez kocha? to w czym problem do jasnej ciasnej.

mialam swoj pierwszy raz z prawiczkiem,no i co?juz dawno nie jestesmy razem...daj spokoj,sam tworzysz problem

Jaki z tego wniosek nie warto czekać. Ale jest na to sposób Wyrwij jakąś malolatkę i pozbaw ją cnoty, będziecie kwita

prawik, nadal z nim jestem;) prawie 4 lata. Ale gdybym teraz miała wybierać, to nie wiązałabym się z prawiczkiem.

faceci nie czekają tylko zwyczajnie nie mają gdzie włożyć lub częściej posiadaczka tegoż miejsca które jest dostępne bywa chętna ale też wyjątkowo szkaradna :P

Ja nie wiedziałam, czy mu powiedzieć, czy nie, niby to moja sprawa.... ale zależało mi na nim bardzo, nie chciałam go zranić, i nie chciałam, żeby przestał mnie szanować.

mi tam wszystko jedno...kolejny byl prawie prawiczkiem..nie mial szczescia do kobiet,wiec poszedl do agencji...w sumie sie liczy..ale dla mnie w tych sprawach byl cienki..teraz po 2,5 roku cwiczen jest super:)

Nie chodzi o ocenianie, tylko o to, że za dużo nas to kosztowało. Ja w końcu (jak zaczęło zmierzać ku "tym sprawom") wysłałam mu sms bo stchórzyłam :( A on sie przejął i wkurzył, że nie powinnam była smsem i takie tam. Ja widziałam, jak on się dręczył i nie wiedziałam, co zrobić. Moim zdaniem za bardzo to przeżywał i miałam potem do niego trochę żalu o to. To wszystko było niepotrzebne. a tak w ogóle to ściema, że pierwszy raz się zawsze pamieta. Ja pamiętam jak przez mgłę, i dzięki Bogu, bo to straszliwy drań był. Zdradził mnie zaraz po .... Dupek.

to sie mylisz...ja przed moim mialam 5-ciu...on zero doswiadczenia praktycznie...nauczylam "pod siebie" i jest git :) uciekam spac.

Dla mnie różnica miedzy tym pierwszym, który miał kilka przede mną i tym obecnym polegała na tym, że miałam kompleks niższości przy tym obecnym-tak to jest, kiedy ma się jakieś wyobrażenia typu"pierwszy będzie moim mężem". A tak poza tym, to ten obecny jest o wiele lepszy w łóżku, dłużej wytrzymuje, ma grubszego i prostrzego hihi:D nie powiedziałam mu tego, żeby nie było, że porównuję:D Także w ostatecznym rozrachunku to może i lepiej, że mam jakiś punkt odniesienia. Wiem, że mogło byc duuuużo gorzej hihihihi....;)

A mi wydawało się że prawiczki bardziej starają się żeby być najlepszym, ale mój jest przekorny i robi tak aby mu było dobrze bo nie będzie mnie nagradzał za to że puszczałam się z innymi. I na dodatek mnie obraża czasami bez powodu szmato kurwo tłusta itp szczegolnie po alkocholu. W życiu nie zdecydowałabym się na prawiczka

A tego wy faceci chyba się boicie, że będą porównywania, no nie? Bez obaw-nawet, jeśli wypadniecie gorzej, to kuluralna panna nie piśnie słówka;)

z poprzednimi i my faceci o tym wiemy Gorzej jak taki prawiczek jest porównywany a sam nie ma do kogo porównać i wtedy to go boli.

Prawik-mój pierwszy był właśnie typem macho i był beznadziejny. A mój do dziś mnie kręci tak, że cała moknę;) Tylko widziałam, że jego to gryzło jakiś czas, a ja nie mogłam nic zrobić .... to było straszne..... chciałam to jakoś zdjąć z niego, wykrzyczeć, że niepotrzebnie sie przejmuje, bo to się nie liczy, że niepotrzebnie się dreczy, ale po kilku tyg. mu przeszło i wszystko zaczynalismy od nowa. A nasz pierwszy raz był sto razy lepszy niż ten mój. Zresztą zanim to nastąpiło, to byliśmy już nieźle wyposzczeni;)

do każdy porównuje- no właśnie ja się tego boję. Że on się zastanawia, jak by było mu z inną, i jak to jest z inną. Bo ja juz wiem (tzn. jak jest z inym). Ale trochę się lekam, że kiedyś, z czystej ciekawości, mnie zdradzi. To drugi powód, dlaczego nie wiązałabym się ponownie z prawiczkiem.

moja żona też nie była dziewicą i też ją zdradzam tak zazwyczaj takie związki się kończą ale jej tego nie mówię

No właśnie!!!:o

Ja nie żałuję niczego, bo nie można żałować. To, co się nam przydarzyło, ukształtowało mnie taką jaka teraz jestem. I troche utarło mi nosa :O ale nikt nie mówił, że będzie lekko. Ogólnie jest fajnie rozdziewiczać prawiczka:) ach, tylko nie wiem, czy za kilkanaście lat z czymś nie wyskoczy.

Człowieku ty się ciesz, że ona spróbowała z innym , bo inaczej po jakimś czasie chciałaby zobaczyć czy jest różnica i jak to jest z kimś kto nie jest tobą... bardzo rzadko zdarza się tak że jest się z jednym partnerem przez całe zycie...i kochać się tylko z jednym...bo człowiek ma ciekawską naturę i dotyczy to zarówno kobiet jak i mężczyzn.

Nie wiem czy ją zdradzisz, ale na pewno będziesz myślał i zastanawiał się jak to jest z inną . Jeden zdradzi a drugi nie...a myśli i tak będą. I nie chodzi już o kobietę jako kobietę ale coś \"niepoznanego\"...\"innego\"... jeśli zjadłeś lody czekoladowe masz ochotę spróbować truskawkowe bo nigdy ich nie jadłeś i nie wiesz jak mogą smakować. Chyba, że nie lubisz lodów, bądź sam ich widok mówi ci tyle, że nie musisz próbować ;)

prawiczku słyszałam, że masz cięty język i chciałam się z Tobą kiedyś spiknąć, tutaj na kafe (broń boże nie mam zamiaru naruszać Twojej czystości ;)...ale to przy innej okazji...pod innym, czarnym nickiem :D

że jescze bardziej się chce. Sam widok to zamało

ja posmakowałam i nie smakowało mi .....

za duż myślisz prawiku, a za mało działasz. Chcesz umrzeć jako prawiczek?