Wielkanoc bez okrucieństwa - dołączycie się

Dostałam maila o treści, którą warto poznać: Każdego dnia miliony osób kupuje w sklepie jajka, nie zwracając uwagi na oznaczenia na skorupach. Najczęściej są kupowane jajka z cyfrą "3", gdyż najczęściej tylko takie są dostępne. Pod tą cyfrą kryją się jednak najgorsze warunki, w jakich kura znosi jajka - hodowla klatkowa. Hodowla klatkowa to masowa produkcja jaj, nastawiona na maksymalizację wyników, kosztem jakości życia kur. Nioski są umieszczane po pięć sztuk w klatkach o wymiarach 50 na 50 centymetrów. Na każdą przypada powierzchnia mniejsza od kartki formatu A4. Kury nigdy nie opuszczają klatki, nie mogą się obrócić, rozprostować skrzydeł, nie mają kontaktu ze słońcem. Opisane warunki można porównać do zamieszkania przez osiem osób sześcioosobowej windy, z której nie można wyjść. Ciasnota wywołuje agresję u ptaków, która jest tłumiona przez sztuczne światło oraz obcinanie dziobów. Wiele ptaków przedwcześnie pada, a ich wygląd dalece odbiega od rysunków pulchnych kurek na opakowaniach jajek. W okresie Wielkanocy jaja są ważnym elementem tradycji, symbolizują życie. Nie kupuj okrucieństwa - jajek z numerem "3", aby je wsadzić do koszyka jako pisankę. Pytaj w sklepie o jajka bez okrucieństwa, z numerem "0", "1" lub "2".

jebaki gupie męcza zwierzatka :(

z hodowli sciolkowej,gdzie moga sobie choc troche pozyc normalnie,a te jajka z cyfra 3 na stemplu z przodu sa z kurek ktorym nawet obcina sie nozki by nie wstawaly i nie deptaly sie w tych okrutnych warunkach. nie kupujcie tego!

jezu jak tak mozna :(

o jaaaa zaczne patrzec na napisy na jajkach i nie bede kupowala trojek ;/ dobrze ze ktos tu zamiescil cos takiego...

Można dostać w Tesco jajka bez okrucieństwa

a mi tesco jest nie po drodze, i co do każdej jajecznicy mam latać po jajka do tesco? Czy tylko na Wielkanoc zaopatrzyć się w jajka od kur hodowanych w "ludzkich" warunkach, a później znów kupować 3 w osiedlowym sklepie?

aha - polecam jajka przepiórcze - dużo zdrowsze, smaczniejsze, choć droższe i mniejsze i przepiórki na razie hodowane są po ludzku :)

A ja kupuje jajeczka z 1 lub nawet czasem z 0 w Auchan,Piotrze i Pawle ,Berti.

Przepraszam bardzo. Kwestia smakowitości jajek 0,1, nawet 2 jest dla mnie bezsporna. Ale pierwszy raz słyszę, żeby kurom obcinano NOGI !!! Ja kupuję tylko takie - skąd masz takie makabryczne informacje ?

ja kupuję "jajka od kury wolnochodzącej",,, d6bre są

ludzi kupuje jajka 3...dlatego, że są dużo tańsze! też chciałabym kupować 1,2 a nawet 0, ale one kosztują ponad 8 zł za 10 sztuk! niestety nie każdego na nie stać...

niektorych klientow-kiedys pracowalam i skupywalismy do produkcji duzo jaj z ferm kurzych i na wielu tak sie robilo-obcinalo nozki by nie wstawaly i nie ''rozbijaly'' sie po klatkach...

Zużywam ok 40-50 jajek tygodniowo więc cena jest dla mnie istotna, ciekawe czy bojkotujecie też hodowlę pangi, sztuczne hodowle węgorzy, karmienie wieprzy mączką kostną? Już nei powiem o podrzynanych łodygach zbóż, opryskiwanych sadach tonami chemikaliów, sztucznym nawożeniem zboża, łąk z których poźniej krowy jedzą siano, jak z mleka dzięki chemii otrzymuje zaskakująco dużo sera, masła, śmietany i jeszcze to mleko o smaku kredy sprzedaje się w sklepie. Jak wogóle cokolwiek możecie wziąć do ust!!