Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co mam zrobic.

Co byście zrobiły na moim miejscu?

Polecane posty

Gość co mam zrobic.

Od początku ciazy jestem na zwolnieniu z powodu silnych wymiotow. W koncu nastal czas ze wymioty sie skonczyly i moge zaczac normalnie funkcjonowac. I teraz pytanie, czy wracac do pracy? do pracy jezdze z dwoma przesiadkami, jest ciasno, musze stac, zajmuje mi to okolo 1,5 godz w jedna strone. Teraz mam bole kregoslupa (codziennie), ktore nasilaja sie jak dluzej postoje lub pojde na dluzszy spacer. po takim czyms do konca dnia mam problem z chodzeniem. Do tego mam czeste bole glowy. Prace mam siedzaca, 8 godzin przed komputerem, czasem cos trzeba zalatwic, gdzies ic, czasami kserowac (to jest najgorsze bo trzeba stac np 2 godziny i kserowac jakies wielkie segregatory) I teraz pytanie, wrocic do pracy i sprobowac sie przemeczyc czy dac juz sobie spokoj i siedziec na zwolnieniu do konca? Nadmienie ze zaraz zaczynam 5 miesiac ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mowie wracac
pracy ciezkiej nie masz, dojazdy rzecz normalna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na szczescie nie jestem na two
Mysle, ze w swoim opisie zawarlas odpowiedz. Masz chyba nieczyste sumienie skoro sie zastanawiasz nad tym czy wrocic do racy czy nie. Nie podalas zadnego \"ZA\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mam zrobic.
bo nie ma zadnego za, nie nudzi mi sie w domu ale mam wyrzuty sumienia wiec pytam co Wy byscie zrobily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na szczescie nie jestem na two
no ale Tobie o ty decydowac? Nie lekarz uznaje czy mozesz pracowac czy nie? Ja wrocilabym do pracy bo w domu to sie jeszcze nasiedzisz. Moze sie zdazyc tez tak, ze juz nie bedziesz miala gdzie wracac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mam zrobic.
jesli pwoeim ze chce zwolnienie to lekarz mi je dawlasnie z powodu bolu kregoslupa i bolow glowy po macierzynskim ide na wychowawczy wiec i tak nie bede miala do czego wracac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siedz w domu i opoczywaj
bo potem dziecko da ci popalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mam zrobic.
praca faktycznie nie jest ciezka ale ja wracalam do domu po prawei 12 godzinach i normalnie bylam cholernie zmeczona. Boje sie po prostu ze wroce i po kilku dniach bede miala juz dosyc, ze nie dam rady. Ciagle sie czuje jakbym nie miala energii, po wejsciu po schodach na 2 pietro musze usiasc i odpoczac z 10 minut zanim zaczne robic cos innego. Nie mam tyle sily zeby zyc na pelnych obrotach jak wczesniej ale wyrzuty sumienia mnie zzeraja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sumie nic ci nie dolega
wiec nie wiem po co to zwolnienie? To jakas paranoja, ze lekarza na piekne oczy wystawiaja zwolnienia! Ja tez jestem w 5 miesiacu (21 tydzien), do pracy dojezdzam 50 km (wychodze z domu o 7.30, wracam 18.00-19.00), ale czuje sie bardzo dobrze (oprocz boli kregoslupa, ale chodze teraz 2 razy w tygodniu na basen i to mi pomaga) i ja osobiscie nie wyobrazam sobie siedzenia w domu! Lubie swoja porce, bycie miedzy ludzmi i nie wyobrazam sobie siedzenia jak ta kura domowa bez sensu i celu w 4 scianach (choc mam spory dom i zawsze w nim jest cos do zrobienia). Co innego, jesli ciaza jest zagrozona lub maluszek jest juz na swiecie, ale tak siedziec bez sensu i potrzeby?? Nie, nie dla mnie...ale ty rob jak chcesz, chociaz ja ci powiem, ze ja takie siedzenie na wlasne zyczenie bez wyraznego wskazania przez lekarza uwazam za oszustwo....ale to moje zdanie i nikt nie musi sie z nim zgadzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miśka taka
nie masz energi, bo trzy miesiące na zwolnieniu w domu siedziałas- to sie nie dziw. Takie siedzenie rozleniwia, wcale sie nie dziwe, ze nie chce Ci sie wracac do pracy- kazdy jakby mogl to by nie pracowal :)Ja jestem w siodmym miesiacu i normalnie pracuję- też dojezdzam, w zimie musialam auto odsnieżac, czasem zostanę dłużej jak sie nie wyrobie- w koncu za to mi płacą. Moja rada- wróć do pracy i nie zachwouj sie jakbys byla chora, bo nie jestes:) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do maniaczki
Nie wróciłabym :D Od poczatku w ciązy jestem w domu, nie pracuję i jest mi z tym wyjatkowo dobrze. 3 pierwsze miesiące praktycznie leżałam, teraz chodze po domu, czasami jakis spacer ale nie wyobrazam sobie zebym miała isc do pracy i stac w ciasnym autobusie;/ .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezkształtny kształt okręgu
Jak są przeciwwskazania to ok - siedzisz w domu, bo wyjścia nie masz - ale jak nie am przeciwwskazań, czujesz się dobrze, na siłach to po kiego w domu siedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mam zrobic.
No wlasnie nie czuje sie na silach i stad moje obawy. Boje sie ze jak wroce to nie dam rady i zaraz znowu bede leciec na zwolnienie. dodam ze w pracy za mna nie tesknia i podczas rozmowy dano mi do zrozumienia ze moglabym juz nie wracac mimo tego mam wyrzuty i pewnie tu staram sie je wyprzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×