mama poszukuje

no zauważyłam,mówiłam,że czytam was od początku.ale ta twoja złośliwość jest...powiedziałabym przystępna:-) wiesz, nie wiadomo w sumie jakich znajomych ma nasza Mamcia, na przeciętniaków raczej bym nie stawiała;-) a do zamęczenia nie taka prędka,mój były-na szczęście:-D - małżonek mówił,że jestem trudniejsza do zabicia niż kot;-) więc....:-D

No tak niby racja z drugiej strony patrząc to tak naprawdę niewiadomo jak obiekty samej wytrzymałościowo stoją bo nic na ten temat nie wiemy:P trudniejsza do zabicia niż kot hehehe fajnie miał ten twój były:P

oj nie, on nie w TYM sensie;-) on tak ogólnie o życiu;-) wiesz, jak w tym kawale o bacy, co zabił żonę.Sąd go pyta:dlaczego? nie prała, nie gotowała, nie sypiała? a baca:nieeeee...prała, gotowała, sypiała. No to dlaczego baco żonę zabiliście? a baca: no bo taka ogólnie męcząca była..... no i ja też taka chyba ogólnie męcząca byłam i trudniejsza do zabicia;-) no dobra, a co tam u Ciebie?;-) tak,żeby zejść ze mnie, bo mi duszno;-)

a u mnie bardzo fajnie siedzę sobie w domu po raz pierwszy od niepamiętam kiedy o normalnej godzinie i piję piwko :D

eee no fantastycznie, ja jeszcze w pracuni mojej kochanej, jak widać "ciężko" pracuję, a jutro od rana znów. piwko mówisz...dobre piwko nie jest złe, zwłaszcza z beczki, zimne, z sokiem malinowym:-) do tego grilla proponuję...karkóweczka:-) mniam ale mi smaka narobiłeś:-)

kto komu narobił smaka:P ło matko jeszcze w pracuni kochanej:P ja to siedzę bo muszę ale nikt nie powiedział że ją kocham:P

mhmmmm, w pracuni kochanej, takiej pracuni jeszcze nie miałam i już chyba mieć nie będę:-( niestety tylko do końca mca :-(

ojoj a to czemu :( może zostawią

niestety, klamka zapadła, likwidują nas, dlatego takie luzy mam, nic się nie dzieje, siedzę i pachnę:-) i trzeba będzie szukać czegoś nowego...trochę się boję jak to będzie, ale jakoś być przecież musi tak?

jakoś będzie:D ojoj ale likwidacja to nic przyjemnego za to ostatni miesiąc możesz sobie olać robotę:P

oj mogę, mogę:-) ale już mnie d**a boli od siedzenia i oczy od monitora;-) nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło:-) przyajmniej mam okazję Was poznać i pogadać, poczytać, bo w domku niestety nie dorobiłam się jeszcze netu, ale wszystko przede mną:-)

ojoj w domku bez netu:( przynajmniej w robocie jeszcze masz :) No tak poznałaś nasz:P to musi się odbić na twoim zdrowiu psychicznym:P

ja już nie jestem zdrowa i chyba dlatego się do Was odezwałam, myślę,że nadajemy na podobnych falach:-) i proszę to uznać za komplent, wszyscy:-) no i proszę, miałam wpaść na chwilkę i jak się zadomowiłam:-D jutro jak dziewczyny wrócą to mi skórę przetrzepią!!! ale jak pozwolicie zostać to nawet zmienię sobie nick, a co tam;-)

To zmieniaj nicka i zostawaj :D hehehe bo to tak już jest zagląda się na moment i się wsiąka :P

no przepadłam razem z kapciami:-) muszę poczekać na decyzję reszty, bez zaproszenia tak nie wolno;-) decyzją większości głosów może przejdzie moja kandydatura na nową członkinie tego klubu;-)

a tam przecież już pozwoleństwo od samej dostałaś :D

a tam a tam, zobaczymy czy podtrzyma swoje zdanie jak przeczyta:-D p.s. złośliwcze, czy Ty się czasem uśmiechasz:-D, phiii, jaki tam z Ciebie złośliwiec:-D

kurcze ja się ciągle uśmiecham tylko język mi przez szparę w zębach wypadywuję:P podtrzyma :D a jak nie to ja ją przekonam:P

ha ha ha i żartować potrafisz, nawet z siebie, prosze....to wielka sztuka:-D trzymam Cię za słowo, bo jak nie.... to na ten przykład focha walne, albo cuś:-) żarcik:-D zaraz będę się zbierać, bo zmiennik zaraz będzie, wiec pora do domku do moich poczwarek kochanych niedobrych:-) i znów sama, do ściany, przy otwartym oknie i bez skarpet;-) i bądź tu człowieku zdrowy;-)

To trzymaj się cieplutko:D ale teraz to skarpetków nie potrzeba ale na rozgrzewkę to ja proponuję po drodze wychaczyć jakiegoś pana z opcją grzania :D tylko nie nagrzanego :P

u mnie to raczej ta druga opcja wchodzi w grę _nagrzany_ , pełno się tego tu kręci,ale nie chcę dziekuję, dopiero jednego się pozbyłam na szczęście:-D :-D :-D skarpetków potrzeba, bo ja zimnokrwiste i niedogrzane zwierzę jestem;-) dzięki za milutką pogawędkę i ...do jutra.

no to trzym się ciepło :D wiesz nagrzany to już nie rozgrzeje :P

To ja też mówię już dobranoc :D Trzymajcię się cieplutko:D a to kawałek na dobranoc:P http://www.youtube.com/watch?v=KTpg3BMCBuU

Witajcie :) Hehehehehehehehe DKMG - zajrzałam do linka może to nie dobra piosenka na dobranoc ale na rozpoczęcie dnia na pewno :D W końcu obudziłam się ;) Kurcze ale .... zmieniaj nicka i zostań z nami :) Im wiecej nas tym lepiej a Ty jesteś wesołą osobką :) DKMG będzie szczęliwy ;) - on sam i trzy kobiety ;) Zmykam na kawkę , miłego dnia :)

Hej! melduję się na stanowisku pracy;-) do domu dotarłam szczęśliwie i samotnie, ani nagrzanego ani rozgrzanego nie spotkałam;-) zaraz się zmienie w coś ładniejszego:-) Mamciu, jak było? jak przeżyłaś ten tłok? ;-)

Oczywiście,że dałam radę ;) Mam już znowu faworyta ale ciężko jeszcze coś na jego temat powiedzieć ;) Jak to w necie wszystko może zniknąć ;) Za to dzisiaj tak tyłeczek mnie boli po wczorajszej jeździe, że ledwo siedzę :D Kurcze ale ... czy Ty znowu jesteś w pracy ? ;) Bo doczytalam ,że w domku nie masz netu ... Ileż to można pracować ??? ;)

ha, może uda mi się z kurczaka w rybkę zmienić;-) tak sentyment, ktoś dla mnie ważny kiedyś tak mnie nazywał:-) Mamciu-maleńka jesteś wielka! tyłek boli, bo pewnie zakwasy, ale przejdzie, jak się zachartujesz:-) nio w pracy jestem, dziś pierwsza zmiana, cóż takie życie, ale jak widać strasznie się nie napracuję;-) miłego dzionka wszystkim

Rybciu też Ci życzę miłego dnia ... :) Musze uciekać do mechanika i potem popracować choć trochę ;) Hehehe a na wieczór przydał by się jakiś masażysta do tych zakwasów ;) :D

mamciu, masz przecież trzech, wybierz najlepiej zbudowanego i niech....masuje:-D swoją drogą to może jakieś dyżury im wyznacz, co by się chłopaki nie pozabijali z zazdrości:-D powodzenia u mechanika. O matko, a jak on też ci się spodoba????? wole nie myśleć;-) ale co tam, w końcu tydzień ma 7 dni;-)

Witajcie robalki kochane :D Sama oczywiście że będe szczęśliwy:D w końcu mnie znasz:P:P Jak nie na dobranoc świetny kawałek do zasypiania:P:P:P I po raz pierwszy udowodniono odwróconą teorię ewolucji kurczak zmienił się w rybę :P:P:P