Dowiedziałem się strasznej prawdy o dziewczynie...

Napisała mi o boksie, ze chce się napisać. Zdziwiło mnie to, ale ok, nie powód żeby się obrażać. Ale jeśli to są ustawki i jeszcze pieniądze na tym zarabia? Powiąż to z tym, że chodzi do szkoły średniej zaocznej, robi sporo błędów, nie mówiać o tym, że słucha polskiego hip hopu. Do tej pory nie myślałem o niej stereotypowo, ale za dużo tego...

A czego mam się bać? Ekati nie wiem kim Ty jesteś, ale ja widziałem raz taką ustawkę i przeraża mnie widok bijących się dziewczyn. To nawet bijatyka nie jest, to jest tragedia. Mężczyźni mają jakieś zasady, a one się drapią, kopią gdzie popadnie, są bardziej brutalne od mężczyzn. Zresztą... komu ja tłumaczę? Staram sie kogoś przekonać, że bijące się kobiety są czymś nienormalnym, chyba zgłupiałem. czarny kotekPP - chyba zmarnowałem okazję niestety... Bo co mam teraz zrobić?

skoro z bzykania nici to nic innego nie pozostaje jak zapomniec o niej, dzieli was inna kultura osobista, charaktery, zachowanie...

http://www.youtube.com/watch?v=Sl7A7jhe_jo

jak to co:D odkręcić, napisz ze przesadziłes ze swoja opinia, ze rozumiesz ze ona ma prawo miec swoje zainteresowania i ze w ramach zadośćuczynienia zapraszasz ją na randkę w jakieś fajne miejsce:D i jedziesz :)

Zrobiłem jej przykrość i powiedziała, że musi iść, bo nie wytrzyma. I żebym do niej już nie pisał. A jak ja miałem zareagować? I jeszcze kompromis w jej stylu: nie zapiszę się na boks pod warunkiem jak sobie zrobis zz raz włosy na żel :D :D Mi nie chodziło o boks, tylko o jakieś zasrane ustawki :/ Ona jest młoda, 18 kończy w tym roku, a ja mam 20. Nie zablokowała mnie na gg, nie była zła, po prostu się popłakała...

aaaaaaaaaa no i dorzuc do tego jakies bzdury ze pomyslałes ze cos by mogło jej sie złego stac na takiej ustawce i bla bla - tak zeby wyszło ze sie o nia martwisz i ci zalezy:) cholera nigdy nikim nie manipulowałes?

młodzi bardzo jestescie:)podejrzewam że dopóki sie nie sparzysz to sie nie przekonasz...

maly ksiaze - ja nie wiem czego oczekiwałem od niej, ale wczułem się w sytuację, jakoś mocno podziałała na mnie. Ja naprawdę zamierzałem nawet z nią być, gdyby się wszystko dobrze potoczyło, bo zauroczyła mnie sobą. Może nie jest do końca rozargnięta i wyedukowana, ale jest bardzo sympatyczna i w porównaniu do niektórych koleżanek z roku można z nią szczerze pogadać. Martwiła mnie tylko różnica środowisk, a teraz to w ogóle mnie rozwaliła... Ja miałem z takimi rzeczami do czynienia w gimnazjum, to była patologia. Jestem rozerwany, ale naprawdę mnie do niej ciągnie, chcę ją poznać... Kurwa mać...

no to poznaj ją, zacznij sie z nią spotykać, a jak zobaczysz w jakim świecie ona żyje, od razu Ci sie odechce

ale nad czym ty sie zastanawiasz? tak jak napisał kotek >dzieli was inna kultura osobista, charaktery, zachowanie... i to w zwiazku da o sobie znac a ze jestescie bardzo młodzi to mozna na slepo strzelac ze sie rozejdziecie kiedys.... ale na teraz? pałka w dłon i do boju :) a jak jeszcze masz jakies uczucia dla niej to juz w ogole czemu nie?;P

Hahaha, a wiesz co? Jak napisałem jej, że nie podobają mi się te ustawki to ona zapytała czy dlatego, że się boję, że mogłoby się jej coś stać :P A ja napisałem w ogóle co o tym myślę... Młody jestem, nie umiem jeszcze manipulować w ten sposób... poza tym zszokowałem się i nie mogłem nic wymyśleć normalnego :P Bo i tak puszczałem mimo uszus niektóre jej teksty. Kurde, lipa... Nie wiem czy ona jest w domu, na gg czy gdzie. I jak to teraz odkręcić :/ Tym bardziej, że się jej podobam i codziennie chce mnie na kamerce oglądać, nawet sama chciała kupić jeśli bym tego chciał. I w ogóle czuć było w rozmowie, że ma ochotę na coś więcej.

jakies podchody robisz, jak ona jest chetna, to nie bedzie zadnego problemu, bardziej boje sie o to jak wam nie wyjdzie i ona na taką ustawke pójdzie z Tobą:P

nie dziwi mnie jak widze, ze dziewczyna uprawia jakies sztuki walki, ale ustawki dziewczyn sa dla mnie nienormalne, nawet ustawki w ktorych biora udzial faceci sa chore, a co dopiero baby :O nie chcialabym chodzic na twoim miejscu z babo-chlopem i nie dziwie sie, ze jestes zdegustowany, swoja droga tez prawo studiuje

Jest na gg i napisałem do niej, że to moja wina, itd :P a ona opis: Jak Ci nie pasi to zmien operatora ;/ /// ...

kurrrrrrczaczek - dzięki za zrozumienie :) faktycznie na dłuższą mete to jest chyba niemożliwe, ale może na jakiś czas udaloby się zawiązać jakąś znajomośc... Popłaszczę się trochę przed nią :P

no to sie płaszcz teraz, musi sobie troche dziewczyna odbic, zjebałes i teraz musisz nadrobic. Sciemniaj kurwa! napisz ze faktycznie to dlatego ze sie o nia martwisz, ze znałes dziewczyne ktora tez sie w takie rzeczy bawiła i kiedys dosta tak po mordzie ze jest wazywkiem, albo ze sie jej zdechło, ze nie chciałbys zeby sie takie cos jej przytrafiło bo baaardzo ja lubisz itd....

maly ksiaze ale krętacz z Ciebie:P

Haha, maly ksiaze, podoba mi sie to :) Płaszczyłem się ostro i po kilku minutach w końcu się odezwała :) I sama też się przyznaje do winy i mówi, że się biła z 4 razy jak ja jakaś wkurzyła ;)

Zszokowany - jesli chcesz chodzic z babo-chlopem, dziewczyna "z ulicy", ktora potrafi niezle przylozyc bez powodu drugiej dziewczynie (nie wiem jak ona motywuje takie ustawki - ale przeciez to CHORE), ktora przy tym rzuca miesem, to sie z nia umow. Nic nie stoi na przeszkodzie. Poki sam nie poczujesz na wlasnej skorze jak to jest zadawac sie z kims z innego srodowiska, nikt cie nie przekona. Sam musisz dojsc do tego czy chcesz przedstawic ja (np. z podbitym okiem, zadrapaniami na policzku) swoim znajomym, rodzicom... Predzej czy pozniej wyjda w praniu roznice kulturowe i wtedy moze dostrzezesz przepasc jaka was dzieli... Zwiazek miedzy osobami z roznych srodowisk moze i bylby mozliwy ale wtedy jesli dwie osoby mialyby podobne wartosci. A jak widac z twojego opisu, wasze wartosci diametralnie sie roznia.... Teraz powinienes wiedziec co zrobic. Zycze madrych decyzji.

Właśnie mi napisała, że nie chce się już bić, że to jest głupie, że wierzy we mnie (?). Że dzięki mnie to zrozumiała :O Co ja, jakiś mesjasz jestem? :P

heheeh moze sprowadzisz ja na dobra droge ?? ;)

Ona nie jest babo-chłopem. Jest bardzo zgrabna i ukształtowana, buźke też mi się podoba. chciałbym ją sprowadzić na dobrą drogę ;) Ale w takim razie trochę na nią działam ;)

Babo-chlop ale mentalnie.... chodzilo mi o to ze daleko jej do damy (w pozytywnym tego slowa znaczeniu), brakuje jej kobiecosci (nie moge doszukac sie powabu w prawym sierpowym). Moze i ma zgrabne cialo ale co z tego jesli "skazone". Przeciez bijatyki to iscie meskie zajecie

no kurwa! tak sie to robi:D nakrec jeszcze randke skoro jestescie w takim nastroju godzenia sie , tak zeby mogła juz sie radowac na spotkanie ze swoim kurwa rycerzem w którego wierzy :) mesjasz hehe, tylko za chuja na siłe nic jej nie tłumacz bo znowu sie zakopiesz w bagnie.

A ja Cię rozumiem.Niby nie powinno byc takich roznic jak wykszatłecenie ale zastanowcie sie jak inteligentny student/ studentka wytrzyma cale zycie z kims kto jest skrajnie rózny intelektualnie??Czy w ogole tez związek ma szanse na szczescie??

No, teraz już nie będę tłumaczył nic, a randka będzie, wszystko juz po staremu jest :P Jeśli pisze mi takie rzeczy, podziałałem jednak na nią. Dzieki Maly Ksiaze :) Musze potreowac sztuke manipulowania, bo cce tez kogos sobie znalezc normalnie, nie przez internet.

>Czy w ogole tez związek ma szanse na szczescie?? widac watku nie przeczytałaś- ja mu radze wykorzystać okazje a nie sie z nia żenić czarny kotekPP: oj kobiety mnie dobrze wyszkoliły:P ile razy to ja bylem marionetka:D zycie :)

Eeee, całego życia raczej bym nie spędził z nią :P

Co to w ogóle za teksty? Babochłop, bo się "para męskim zajęciem"? Nie podobają smi się ustawki wszelkiej maści, ale dlaczego trenowanie sztuk walki jest nazywane "babochłopstwem"?Macie poglądy rodem ze średniowiecza, damy, rycerze etc. Mnie do sztuk walki nie ciągnie, ale niektóre kobiety to lubią. Poza tym dobrze jest się umieć obronić. Nie pasujecie do siebie, ale dlaczego chcesz wykorzystać jej naiwność? Chcesz seksu, postaw sprawę jasno, a nie rób dookoła tego otoczki, że niby Tobie na niej zależy. Bo jesteś zwykłym cieniasem, skoro musisz się posuwać do sztuki manipulacji, żeby w ogóle znaleźć jakąś chętną na seks.