Kobieca oziębłość-kto się z tego wyleczył???

U mnie trwa to juz ponad rok... powoli niszczy moj zwiazek. Nie wiem co mam robic. Ginekolog zapisal mi vamea, ale te tabletki juz jakis czas temu zostaly wycofane. Czy mozna sie wyleczyc z ozieblosci?? Kto sobie poradzil z tym i w jaki sposob

pomoze ktos??

Ponawiam temat

Małgo23 a może z twoim mężem jest coś nie tak, mało się stara ......?

???? zna ktos

moze to facet przestał ciebie podniecac? masz moze fantazje erotyczne z innymi facetami??

Tez jestem chyba oziębła, MOj facet mnie nie podnieca, nie mam ochoty na pieszczoty. Nic nie sprawia mi przyjeności.

juz sama nie wiem czy on mnie juz nie podnieca.... czy to przez tabletki antykoncepcyjne... mam czasem fantazje erotyczne, ale przypuszczam ze nie bylo by mi dobrze z innym facetem... to raczej u mnie jest niechcec ogolnie do seksu.

czy jest ktos kto sobie z tym poradzil po tak dlugim czasie niecheci??????????

tak jest duza mozliwosc ze spadek libido zwiazany jest z tabletkami anty, zalezam pojscie do ginekologa i zmiane tabletek na inne, poza tym radze rowniez umowic sie do seksuologa na wizytę, bardzo duzo powinien tobie pomoc, po jakims czasie mozna sie zapisac na terapie u seksuologa z mężem

Tabletek antykoncepcyjnych nie biore juz od dawna... i problem nie minal. A ginekolog zapisal mi wlasnie vemee, tabletki ktore zostaly wycofane juz dosyc dawno... chcialam isc do psychologa. Zastanawiam sie jakie sa szanse na wyleczenie, bo nie wytrzymuje juz...

ile masz lat? tabletki Vamea są na zwiększenie tlenku azotu, które zwiększają libido u kobiet. Leki antykoncepcyjne zmniejszają libido i długie branie anty mogą mieć wpływ na brak chęci do seksu. Wyleczenie z oziębłości jest procesem długiego leczenia, które w dużej mierze zależy od partnera i wspomagaczy z sex hopu.

mam 23 lata... tabletki anty bralam 2 lata, odstawilam rok temu. Boje sie ze przyczyna mojej ozieblosci moze byc to ze nigdy nie mialam orgazmu, i ze z innym facetem byloby mi lepiej... Kocham mojego narzeczonego ale predzej czy pozniej ktores z nas tego nie wytrzyma...

Taaa, ja też kiedyś myślałam że to przez tabletki jestem oziębła... Aż poznałam takiego faceta że nawet tabletki mnie nie mogły powstrzymać :P Więc to nie tabletki były winne, tylko facet nieodpowiedni Recepta: zmienić faceta na innego :) PS. To tak pół żartem pół serio, ale mnie akurat to pomogło. Teraz już nie jestem górą lodową, a raczej wulkanem :D