Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ladyy patrixion

POMOZCIE MI BO NIE DAJE JUZ RADY !

Polecane posty

Gość ladyy patrixion

Jestem z moim chlopakiem 3 lata.Bardzo Go kocham.Rozumiemy sie bez slow.Mozemy sie wyglupiac,zachowywac jak dzieci,po czym rozmawiac na powazne sprawy.Jednak brakuje mi w nim kilku rzeczy.M.in.denerwuje mnie to ,ze gdy sie nie widzimy,to on moze sie odezwac,hmm,rano i pozniej dopiero kolo 20 napisze smsa,,Co robisz?''.Ja bym mogla caly czas,a to pisac z nim eski,a to telefonowac do siebie.Bo bardzo mi go brakuje.Poza tym uwielbiam byc adorowana .On mowi,ze przeciez nie bedzie siedzial z tel.w rece,ze skoro sie nie widujemy,to znaczy,ze cos robi,ze np.gra w pilke z kolegami,albo cos.A widujemy sie srednio 3 razy w tygodniu.Mieszkamy w innych miastach.Poza tym,rzadko mowi mi ,ze mnie kocha.Np.powiem mu,,W ogole nie mowisz,ze mnie kochasz'',a on na to,,No kocham Cie,przeciez wiesz''.Ale mi ciagle malo :( Calowac sie nie lubi,jak juz to wymusza to.Wie,ze uwielbiam byc calowana w szyje,to on na to,,Ile mozna?''.Uwaza,ze mnie nie mozna zadowolic,ze zwiazek to nie tylko calowanie,seks,czy inne sprawy.To rowniez bycie dla siebie przyjacielem.Uwaza,ze wiecznie mi cos nie pasuje.Ze duzo od niego wymagam.Mecze sie z tym,ale go kocham.A moze faktycznie przesadzam?Jakas niewyzyta jestem :( Co o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stereo_Sushi
Po paru latach czar pryska wraz z ich zaangażowaniem w związek. Nie musi się starać , bo dobrze mu tak jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyy patrixion
Czy to znaczy ,ze sie nie dobralismy?Czy moze faktycznie za duzo od niego wymagam,jak dziecko sie zachowuje.Ale jak patrze na moje kolezanki,na ich zwiazki ,to zazdroszcze im.Z drugiej strony moge polegac na moim chlopaku,wiem ze mnie nie zdradzi.Ale za malo czuly jest i za malo ode mnie oczekuje,jesli chodzi o czulosc.On mysli,ze skoroo on tego nie lubi i nie ma potrzeby okazywania milosci,to ja tez :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheheh ja mialem tak samo z ex nic nie lubiła przeszkadzało jej że do niej pisze - stworzyła bliższe kontakty z swoim przyjacielem i mnie zostawiła... wiec radze bacznie opserwowac Twojego chłopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyy patrixion
Ale on nie ma zadnych kolezanek.Ciagle mu mowie,,Nie kochasz mnie''a on na to,,Wez sie zastanow nad tym co mowisz,bo to jest zalosne.To ze nie chce sie calowac,albo cos ,to wcale nie oznacza ze Cie nie kocham''.Eh,jednak ja mam takie mysli.On sie czesto wkurza,ze go caluje itd.Mowi ,ze mecze go,ze jak 15latka sie zachowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyy patrixion
To co mi radzicie :(? Co byscie na moim miejscu zrobili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyy patrixion
No pomozcie,naprawde jestem w kropce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×