Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marcin jk.

nie potrafie wyrazic slowami swoioch mysli

Polecane posty

Gość marcin jk.

a jak juz chce to palne cos glupiego. chce wyrazic swoje zdanie a nagle brakuje mi slow i wychodzi z tego jakis dziwny twor przez co nikt nie liczy sie z moim zdaniem. musze usiac sie w spokoju z kartka papiery pomyslec pare minut dopiero wtedy moge napisac naprawde cos skaldnego wyrazajacego moje mysli. chcial bym potrafic odpowiadac na pytanie odrazu - z kad moze brac sie taki problem. nie jestem przeciez glupia osoba. posiada wiedze praktycznie na kazdy temat . Kupujac w skelpie proszac o miejsce w pociagu zawsze na poczatku zawsze zalamie mi sie glos badz palne cos durnego . znacie jakas litarature na ten temat przy ktorej mozna poznac i pocwiczyc umiejetnosc takiego poprawnego wyslawiania sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Icek z kibuca
rozmawiaj sam ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiczna tortura orencz
poczytaj kafe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wit. b complex
magnez +b6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EskiFloreskii
Mam identycznie. Mysle ze nic sie z tym nie da zrobic. To jest wrodzone wg mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin jk.
PHILIP G. ZIMBARDO "NIEŚMIAŁOŚĆ" Aleksander Łamek "Nieśmiałość Jak się jej pozbyć" Anthony De Mello "Przebudzenie" "Introwertyzm to zaleta" Neil Strauss "Gra" tytuly te znalazlem na kafeterii , przeczytamy zobaczymy w zym tkwi problem i czy nalezy z nim walczyc czy poprostu go zaakceptowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wyłanczam
dużo czytaj, wzbogacaj słownictwo i nie przejmuj się - ludzie mówią czasem takie bzdury, ze pewnie przy niekórych jesteśa alfą i omegą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EskiFloreskii
Wg mnie czytanie nic nie da. Czytanie tyko i wylacznie ubogaca słownictwo o ile czyta sie będąc jeszcze dzieckiem. W poźniejszym okresie juz nie. Przykladem jest moja mama. Czyta bardzo duzo, w dziecinstwie natomiast nie czytala i ciezko jej sie ladnie wyslowic. To ze ktos nie potrafi ladnie budowac zdan na poczekaniu, nie znaczy ze jest malo oczytany. To wynika z genow wydaje mi sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin jk.
najbardziej nie lubie sytuacji kiedy ktos bardzo gadatliwy w towarzystwie porusza temat i madruje sie jednym danym przykladem. ja oczywiscie slucham. po chwili tekst - a ty co dlaczego nic nie mowisz. po czym wlaczam sie w rozmowe i przedstawiam swoj przyklad o ktorym pewnie gdzies przeczytalem w necie, widzialem na discovery (moj ulubiony kanal), badz sam bylem swiadkiem danego zdarzenia - . pozniej polowa towarzystwa patrzy sie na mnie jak na dziwolaga ktory wymysla cos zeby tylko wlaczyc sie w rozmowe ( oczywiscie zalezy o czym rozmwaimy). jest jeszcze druga strona tego - kiedy spotykam sie ze znajomymi i spotakniu towarzyszy alkohol wtedy jestem osoba raczej dominujaca w towarzystwie i raczej dlugo pamieta sie takie imprezy :P:P jest jeszcze 3 kwestia - w otoczeniu rodziny bliskich znajomych to ryj mi sie nie zmayka :P nawet bez pomocy piwka Potrafi to ktos zdiagnozowac ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×