Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elindka

Jak mamę spytać żeby mi kupiła wkładki higienicznę?xD

Polecane posty

Gość Elindka

Jak mamę spytać żeby mi kupiła wkładki? Bo mam śluz! Błagam odpowiedzcie a czy to oznacza ze niedługo będe miala miesiączkie?:)xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnie
sie spytaj - czy możesz mi kupić wkładki? I spytać się mamie, porozmawiać z nią na tematy miesięczne i okołomiesieczne. A śluz może świadczyć, że już niedługo dostaniesz okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łooooooooooooooooooooooooooooo
10/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkomko
dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach te nastolatki ;) ja wiem, ze czasem najbardziej sie wsydza wlasnych rodzicow... mama bedzie sie cieszyc, ze jej zaufalas, powiedz jej otwarcie o tym, ze masz sluz i czujesz sie z tym niewygodnie, czy moglaby ci kupic wkladki, proste :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joojjjjjjj
a sama sobie niemożesz kupić?? masz neta a niemasz sklepu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejjjjkkku
jejjku a skąd wiesz że np ma pieniądze - no fakt wkładki może nie są kosmicznie drogie, ale dziewczyna, która jeszcze @ nie ma, raczej pieniędzy też swoich nie zarabia, nie wiem ile ma kieszonkowego, być może dużo i sprawa rozwiązana, ale być może nie ma dużo tych pieniędzy, a biorąc np. od rodziców może być za każdym razem pytana do czego ci córcia potzrebne itp itd, albo nawet jak nie jest pytana mając jakieś podstawowe pieniądze szkoda jej wydać na wkładki, skoro może je kupić mama,dla której to nie jest duży wydatek a np ona chce sobie kupić jakiś błyszczyk. Ja nie wiem czy wy od razu byłyście dorosłe?? Nie miałyście oporów do takich rozmów z rodzicami??? Mnie też czasem krępowało to, żeby powiedziec mamie żeby kupiła podpaski jak akurat szła do sklepu ( fakt, wolałam sobie sama kupować ale sytuacja np taka że mama idzie do sklepu, a ja sie wstydze powiedzieć: mamo kup mi podpaski/tampony/wkłądki/ itepe/ więc zaraz się np. ubieram i sie mama pyta po co idziesz, przeciez dopiero wróciłam ze zskolepu;P Więc chyba można od razu powiedzieć, tyle że czasami jest ten opór i to jest zupełnie naturalne, więc nie wiem czemu się wyśmiewacie z dziewczyny;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×