POWINNAM SIE NA NIEGO WKURZYC???

Do teraz si do mnie nie odezwal.Zadnego smsa,ani odzewu na gg.Zawsze o godzini 10 rano ma przerwe w pracy na sniadanie,wiec siada na gg.Zwykle jestem dostepna wtedy,bo wiem,ze ma przerwe,wiec chce sobie z nim pogadac.Dzisiaj bylam niewidoczna,nie odezwal sie.Moze byl na gg,a moze nie,moze myslal ,ze mnie nie ma.No ale mogl napisac,,Jestes?''.Ja tak zwykle robie.O godzinie 15 konczy prace,wiec siada na gg,jakos ok.15:20,ja wtedy jestem dostepna,wiec sie odzywa.Dzis bylam niewidoczna,nie odezwal sie(on zawsze jest niewidoczny).Na 17 jechal na hale.Nawet smsa,ani nic :( Co robie,co slychac,itd .Zla jestem :(Powinnam czy nie :(?Moi koledzy do mnie uderzaja,ciagle smski,wierszyki itd.A moj facet chyba jest za bardzo pewny mnie :( Jak myslicie?

Powinnaś sobie znaleźć jakieś hobby bo chyba sie nudzisz

jestes chyba troche rozpieszczona lola daj se luz

Byc moze.Ale ja nawt jak sie czyms zajme(czytam ksiazke,jestem na basenie),to zawsze o nim mysle i az rece mi same chodza,zeby napisac smska.A on pozniej sie tlumaczy,ze byl zajety,ze szykowal sie na hale,ze przeciez nie bedzie z telefonem w rece chodzil 24 h na dobe.

dziewczyno opamiętaj się! nawet gdyby on specjalnie do ciebie nie pisał, to w ogóle by mnie to nie zdziwiło. Jestes zbyt zdeterminowana i facet wie że ma cie na wyciagnięcie reki- dlatego może przestac sie starac- i to jest calkowicie naturalna reakcja, to nawet nie jego wina. przeczytaj sobie "dlaczego mężczyźni kochaja zołzy"- naparwde dobra książka, polecam

najlepiej wez sie do roboty ,ewentualnie go zabij za to ze nie napisal swojej "misiuni smsika"

No ja wiem ,wiem.Od tygodnia staram sie zmienic,nie jestem juz taka nachalna itd.(on uwaza to samo,co wy ),ale z drugiej strony obawiam sie,ze przez to sie oddalimy od siebie ;/

jak podasz maila to moge Ci ta ksiazke wyslac, mam na kompie

Po prostu jak patrze na moje kolezanki,ktore codziennie widza sie ze swoimi facetami,non stop dostaja smsy od nich,to im zazdroszcze i odnosze wrazenie,ze z moim facetem jest cos nie tak,ze nie jest zakochany tak,jak kiedys ;/

Moi koledzy do mnie uderzaja,ciagle smski,wierszyk o ja pierdziele, wierszyki mówisz. teraz to jestem pewna ze masz góra 13, 14 lat. Pamietam ze jak miałam 13 lat to chłopak ktory mi sie podobał pisał do mnie wierszyki heh

nie jest zakochany bo nie napisał do ciebie na gg!!??

oo koorwa

bylam Ci bardzo wdzieczna blekitnalaguna21@buziaczek.pl

Mam 21 lat. No takie mile wierszyki na dzien dobry,na dobranoc.A nie jakies z wyznaniem milosci.

No wlasnie ja tak to odbieram :( Moze dlatego ,ze moj poprzedni facet non stop sie do mnie odzywal,zyc mi nie dawal.Lubie czuc sie adorowana przez swojego faceta.A jak sie nie odzywa za duzo ,to mam dziwne wrazenie,ze wcale tak nie kocha :(

to twoj pierwszy chłopak???????

Drugi.Tzn.w sumie pierwszy prawdziwy,bo tamto to bylo zwykle krecenie i trwalo bardzo krotko.

Myśle że przesadzasz - całe twoje zycie, twój rozklad dnia kręci sie wokół faceta. jeden okazuje wiecej zainteresowania i kontaktu a drugi nie śpi z telefonem. ja jestem ze swoim 4 lata, to on o mnei zagiega ciągle dzowni , pisze, rozmawiamy na gg jak mamy obje czas, ale jak jego nei ma czy nie wejdzie czy nie napisze przez kilka godzin bo jest na siłowni czy z kolegami to nie robie takiej afery ;/ zdrowie sobie tylko psujesz i nerwy. zajmij sie soba idź do kumpelki na kawe i ploty, ucz sie, idź na zakupy sama, nikt ci nie bedzie marudził, telefon zostaw w domu nawet. Syndrom uzalenionej od faceta. A jeśli mozna spytać , to ile jestescie razem??

o mnie zabiega - miało być*

szczeście i powazny związek nie opiera sie na wierszykach na dorbanoc i dzieńdobry tylko na zdrowych relacjach a nie pieprzeniu o dupie marynie przez cąły boże dzień na gg/przez sms/ czy przez tel ( niepotrzebne skreslić)

że faktycznie powinnaś być zla przeciez on wie, ze Ty siedzisz ciągla na gg i tylko czekasz na jego znak, a on nawet nie zapytal, wiadomo przecież, ze Ty jako kobieta pierwsza nie odezwiesz się! ja na Twoim miejscu nie odzywalabym sie teraz do niego, niech poczuje, ze może Cię stracić, może przemyśli swoje zachowanie myślę, ze powinnas coś z tym zrobić bo będzie coraz gorzej!

a ja myśle.... - chyba nie mówisz powaznie? :o nie rób dziewczynie sieczki w głowie bo już ja troche ma a jak tak dalej pójdzie to sie chłopak bedzie chciał uwolnić od takiej kobiety - bluszcza....

wysłałam :)

coś autorka zagineła....

Juz jestem,przepraszam musialam wyjsc na chwilke :) Jestesmy razem juz trzy lata.Niecale trzy. Tak wiem,tylko po prostu ja jestem takim typem,ze lubie jak chlopak okazuje ,jak bardzo za mna jest.I moze po czesci zazdroszcze kolezankom ;/

Dziekuje za ksiazeczke :)

Kurcze,cos nie moge oworzyc ksiazki ;/W jakim to jest programie?Bo pewnie bede musiala sciagnac ten program :)

Nadal sie nie odzywa :( Prawie nieedlugo koniec dnia i co?Eh.Ja nie rozumiem,jak mozna sie caly dzien nie odzywac do dziewczyny?Nie pytac co robi?Co slychac u niej ?On chyba sie juz mna nie interesuje :(Ale oczywiscie powie,ze przesadzam :(

Odezwal sie :D.Uff,juz jestem spokojniejsza hehe

wyślij mi proszę też kopię tej książki na adres smoczek53@wp.pl będę wdzięczna:)