poradźcie co zrobić żeby być lubianą

jestem osobą powszechnie nie lubianą i nie wiem dlaczego bo nigdy nikogo nie skrzywdziłam, nie oszukałam.A ludzie mnie nie lubią, nie lubiała mnie wychowawczyni w liceum , większość ludzi w pracy. Jak to zmienić ? Mam ponury wyraz twarzy, może nad tym popracować przed lustrem. Nie wiem już co robić.

zaznaczam że nie jestem odstraszająca fizycznie, nie jestem otyła ani brzydka. Przywiązuję dużą wagę do wyglądu, codziennie mam świeże modne ubrania na sobie, perfumuję się, codziennie myję włosy i układam fryzurę.Dbam o szczegóły.

może dlatego, że za bardzo sie starasz, aby wszyscy Cie lubili? Jest taka zasada, że im bardziej zależy Ci na kimś tym mniej sie staraj, aby Cie polubił. P.S A skąd wiesz, że Cię nie lubią? Powiedzieli Ci to?

Uśmiech .... po prostu szczery uśmiech wszystko zmieni.

usmiechnij się i nie mysl o sobie. skup się na innych, ludzie uwielbiają byc w centrum zainteresowania

BADZ SOBA PO PROSTU.

mówią mi wprost że mnie nie lubią, obgadują mnie, odsuwają sie ode mnie, robią na złość, nie pomagają, nie należę do żadnej społeczności tylko zawsze jestem z boku, odosobniona.Nie zapraszają mnie nigdzie.Stronią ode mnie. Ale mam dwoje przyjaciół z którymi się spotykam.To bardzo mało.

może odstraszasz ich swoim zachowaniem?

myślę, że jestem szczera.Jak rozmawiam w towarzystwie np na temat polityki to mówię jakie mam poglądy.Ktoś mnie krytykuje i mówi na mnie że jestem komuchem co popiera te tłuste mordy i ja się wtedy przejmuję, kończę rozmowę i boję się odezwać.Zamykam się w sobie. Może powinnam skupić uwagę na innych osobach i fascynować się nimi.

tylko właśnie chodzi o to, że większość facetów mnie akceptuje i dogaduję się z nimi. Lepiej mi się rozmawia z mężczyzną niż z kobietą. To kobiety w większości mnie nie akceptują.Może dlatego że mam tzw "męski mózg" -nie zajmuję się gotowaniem, pieczeniem.Interesuje mnie praca, zdobywanie kasy, wymieniam samochody, nie lubię chodzić na zakupy.Jak jest przyjęcie rodzinne to nie siedzę w kuchni z kobietami tylko przy stole z mężczyznami i delektuję się podanym jedzeniem. Chyba odbiegam zwyczajowo od typowej kobiety polki :-(

Moze po prostu przestan manifestowac, ze masz tzw "meski mozg" i pogadaj zwyczajnie z kobietami na jakikolwiek temat. Pewnie szybko zauwazysz, ze nie jestes taka wyjatkowa - wiele kobiet lubi rozmawiac o polityce, samochodach, pracy, pieniadzach i swoich zanteresowaniach.

A może po prostu kobiety ci zazdroszczą, że przebywasz z facetami ????

cosmogirl ma racje

do autorki tematu -> pokaz fotke, jak mi sie spodobasz to moge sie Toba zainetersowac i bedziemy zyc dlugo i szczesliwie

kiedyś będąc na grillu w towarzystwie siedziałam z mężczyznami w ogrodzie i postanowiłam pójść do kobiet które plotkowały w kuchni. Jak przyszłam to zamilkły, zaczęłam chwalić dom i przyjęcie ale były sztywne i nie chciały ze mną nawiązać kontaktu :-( A ja naprawdę jestem sobą.Kobiety nie przyjmują mnie do swojej organizacji.Pozatym nie lubię przygotowywać jedzenia . Mam jedną przyjaciółkę, która tak jak ja ma tzw "męski mózg" i pozatym żadnych kobiet koleżanek. W rozmowie jestem konkretna i nie lubię rozmawiać o pierdołach :-O Rozmowy o zakupach, bluzeczkach, mięsach itp mnie nudzą :-( wolę pogadać np o interesach, kolega sprowadza traktory i bardzo mnie to interesuje, drugi ma fabrykę kostki brukowej i też mnie interesuje produkcja, sezon, zbyt, pracownicy itd jeszcze podejmę próby rozmów z kobietami ale nie wiem czy potrafię.A wcale nie jestem jakimś chłopobabą, z wyglądu jestem bardzo kobieca.

mam wrażenie , że sama podświadomie podkreślasz wyższość twojego \"męskiego mózgu\" nad mózgi kobiece - kobiety nie sa głupie i to wyczuwają - przebywasz częściej z facetami a one to widzą - być może widzą w tobie więcej niż się tobie wydaje :widzą rywalkę, albo panią \"zadzieram nosa\", widzą , że nie garniesz się do pomocy na przyjęciach tylko rozsiędziesz się otoczona wianuszkiem facetów - to czasami drażni- one nie wiedzą dlaczego to robisz - może myślą , że je obgadujesz z facetami - też bym tak to odebrała - kobitki są ok i wiele się pasjonuje komputerami, samochodami, motocyklami ale też kosmetykami, ubraniami - niby nie lubisz gadać o fatałaszkach , ale piszesz, że zawsze modnie się ubierasz - więc jednak interesujesz się trochę babskimi sprawami. Myślę , że sama tworzysz dystans a potem się dziwisz że ci nie ufają - przestań je traktowac jak gorszy gatunek - jesteś dokładnie taka sama jak inne laski

Też zbytnio nie jestem lubiany ale znowu przez płeć męską,mam 18 lat a widać że większość mnie nie lubi,ale nie przeszkadza mi to,czuje się z tym świetnie bo mam lepsze zainteresowania od pozostałych,ci którzy mnie nie lubią niczym się prawie nie różnią.