Dla kobiet milosc=seks

Z wiekszosci postow na tym forum (np z postu o tym ze jakas kobieta chce zajsc w ciaze z kochankiem dlatego aby go przy sobie zatrzymac) ze DLA WIEKSZOSCI KOBIET MILOSC=SEKS i nic wiecej tak naprawde. Zakochala sie w nim dlatego ze jest dobry w lozku. Po co to gadanie o wiernosci odpowiedzialnosci, dobroci itd itp. Drogie Panie zostawilybyscie nawet najlepszego faceta o super charakterze dla zwyklego buchaja z mlotem pneumatycznym zamiast penisa

rzeczywiście, coś w tym jest... Jednak nie we wszystich przypadkach... Mimo wszystko wydaje mi się, że wiele kobiet tak nie uważa, ale wiele jest również takich, które nie wiedzą jak wygląda prawdziwa miłość

Mam kutasa 8 cm i dlatego kobiety sie we mnie nie zakochują a jestem bardzo wartościowym facetem.

nie generalizuj.. moze cos w tym jest ale nie sadze ze mozna to od razu przypisac wszystkim kobietom...

gowno wiesz o kobietach!!!!!!!!

aha

to jest do zalozyciela tematu

:O ups :D

no niestety ale rozmiar penisa czy tez raczej zdolnosci seksualne mezczyzny maja duzo do udanego zwiazku, nie ma zwiazku bez udanego seksu, i nie ma znaczenia jak bardzo facet jest wartosciowy

hehe widze ze sie pode mnie ktos podszywa ladnie uwazam co w temacie i zdania nie zmienie

jezeli ktos pisze takie "madre" podszywy tzn ze prawda musiala zabolec:)

naczytal/a sie kafeterii i fizolofuje psycholożka

o, wreszcie ktoś dobrze podsumował, gratuluję :-)

to było do fuck off pierdolcie sie pizdy stare, nie jesteście warte mojego kusiorka :-)

Jakby milosc=seks, to bysmy nie potrzebowali 2 roznych slow :P

i som nawet jeszcze gupsze od gupich