Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Teksańska masakra wibratorem

różnica wieku, alkohol ... pomocy ! o

Polecane posty

Trzy lata temu poznałam wspaniałego faceta . jest on o 12 lat starszy ode mnie . To taki.. \' margines społeczny \' . Mieszkam na osiedlu, gdzie ogromna ilość osób to takie marginesy . Ja pochodzę raczej z dobrego domu, aczkolwiek życie na tym osiedlu dużo mnie nauczyło . Wracając do Niego... od zawsze między nami coś iskrzyło . Ciche uśmiechy, zalotne spojrzenia ... Tydzień temu... spotkaliśmy się . Był pijany. Z resztą jak zawsze ; / Kiedy siedzieliśmy sami na ławce, najpierw odbyliśmy rozmowę na temat różnicy wieku i tego, jaka to przeszkoda . Później jednak zaczęliśmy się całować . Czułam się fatalnie ! Byłam wniebowzięta, bo jestem w nim zauroczona od zawsze, ale... na nogi stawiały mnie przeszkody . Wiem, że nie mogłabym z Nim być . Moja matka, gdyby tylko się dowiedziała... zniszczyłaby Go drogą sądową ... poza tym... jest On w tym wieku, że oczekuje już innych rzeczy niż ja . Jednak mimo tych przeszkód, wiem, że tylko ja mogłabym dać mu siłę do wyrwania się z nałogu. Sam to z reszta mi powiedział... poza tym... tak wiele dla mnie znaczy : (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eden0700
zazwyczaj kiedy komuś doradzam, próbuję postawić się w ichniej sytuacji, ale teraz nie wiem co bym czuła i zrobiła ; /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholerny świst
a ile Ty masz lat? Moim zdaniem nie powinnaś angażować się w ten związek. jeżeli spotkanie z Tobą (pierwsze to na którym wyrabia się opinię o drugiej osobie!!!) nie powstrzymało go od picia to moim skromnym zdaniem nie licz na to że od Ciebie zależy czy z tym skończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholerny świst
kurcze rozumiem że Ci zależy na nim ale masz dopiero 15 lat... całe życie przed Tobą... a to dorosły facet, który ma "dorosłe" potrzeby. przypomina mi się l moja znajoma... kiedy miała 14 lat zaczęła się spotykać z kolesiem który był od niej znacznie starszy i miał problem z alkoholem- jej rodzice oczywiście o niczym nie wiedzieli. Przez kilka pierwszych miesięcy bycia razm było im miło, ale później Ewelinie (bo tak ma na imię) zaczęło to przeszkadzać, kiedy inne koleżanki bawiły się na domówkach i w dyskotekach ona siedziała w domu bo jej facet był pijany. Groziła że odejdzie- przepraszał, mówił że się zmieni... Finał był taki że przy rozstaniu pobił ją i wylądowała w szpitalu a przed jej matką zrobił z niej największą szmatę w okolicy... Zastanów się czy chciałabyś być na jej miejscu. A jeżeli chcesz z nim być to wytłumacz mu ze masz 15 lat i masz potrzeby natury emocjonalnej... nie fizyczno-higienicznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację... ale to jest cholernie trudne . Zadręczam się tym ciągle. Nie myślę o niczym innym . Doszłam do wniosku, że powinnam z Nim na ten temat porozmawiać. Powiedzieć mu o tym, co czuję i w jakiej jestem sytuacji. Wiem jednak, że kiedy się z Nim spotkam, to mu tego nie powiem . Nie będę potrafiła : (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholerny świst
zawsze jest ciżężko ale jak się przełamiesz napewno będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki . Pomogłaś / głeś mi . Niewiele, ale jednak sporo . Ciężko jest mi uwierzyć w siebie na tyle, żeby być w stanie mu to wszystko powiedzieć . Chodząc po moim osiedlu boję sie, że Go spotkam, że nie powiem mu tego, co mam w planach i skończy się... wiadomo jak . : (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×