Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasienka bee bee

Ale upał na dworze - co ubieracie rocznym maluchom czy w dresiku nie przesadze?

Polecane posty

Gość saleminka8
kasienka bee bee A moze troche wyobraźni? BODY + RAJSTOPY + SPODNIE + SEWTEREK + CZAPECZKA i to ma być mało na temp. 19st. w cieniu ???? Chyba nie da sie tu normalnie porozmawiać... ubiór jest ok -sama swoje bym tak ubrała :P czasami nie da się porozmawiać :P gdybyś poczytała wszystkie pytania jakie inne dziewczyny zadają :P sama nazwa dresik i włącza się "agresor" :P bo wiesz są i takie cieniutkie,że szok ale wkońcu ta wiosna przyszła co nie :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta1979....
Uwazam,ze dla chodzacego lub biegajacego dziecka body lub koszulka i na to dresik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I czemu tak po niej jedziecie?komentarze swiadcza o was...najgorsze sa osobiste wycieczki nt. \"statusu spoelcznego\"--nawet jak jest blachara to jej sprawa i juz. zwyczajnie uprzejmie zapytala a tu taki meksyk. Kasia, moja mala ma pol roku, na Lubelszcyznie tez jest baaardzo cieplo i ubralam ja na spacer w body, spioszki, ogrodniczki i cienki swseterek. nie zgrzala sie ale i nie zmarzla, raczki miala cieple a karczek suchy. nie ma co przegrzewac, lepeij zahartowac:)pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iugyuiuyiuyiu
ooo Freydis, nastepna wywloka...i jak tam twoj popychacz, znalazl prace i zaczal placic wreszcie alimenty na swoje pierwsze dziecko...???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o iugy witaj:D ano znalazl znalazl:)jak milo znowu slyszec Twoje sympatyczne slowa, pzremila i zyczliwa ludziom istoto:):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iugyuiuyiuyiu
tak...twojej milosci jednak do innych nic nie przebije...szmato odbierajaca chorej matce jej wlasne dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Klaudia jest teraz z nami, dogadal sie z jej mama i bedzie mieszkala raz u niej a a raz u nas:) Cala nasza patologiczna rodzinka serdecznie Cie pozdrawia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iugyuiuyiuyiu
patologiczna, fakt....pierdolniety bezrobotny tatus, ty wywloko i bogu ducha winna chora kobieta ktorej najlepiej zabrac dziecko....chyba tylko po to zeby tatus nie musial bulic alimentow...szkoda slow dla takich popaprancow jak wy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
uu nieciekawie się robi,a raczej niebezpiecznie :P to mój pies do głowy dostał,jak w wakacje nas nie było 2 razy po kilka dni i mieszkał w innych miejscach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym darowala dziecku te rajstopki pod spodnie:O a juz tym bardziej spiochy i ogrodniczki, masakra:O dziewczyny co wy macie z tymi spiochami i ogrodniczkami, do tego dochodzi body, bluzka, kurtka, dziecko ma w rezultacie 5 warstw na brzuchu! dobre na syberie:O19 stopni to naprawde juz cieplo. rajstopki pod spodnie sa dobre ale na temperatury ponizej zera. rocznemu dziecku z powodzeniem wystarczy dresik, ale pod dresik ubralabym bluzeczke z dlubim rekawem, zawsze mozna zdjac bluze od dresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość termoregulacja
Mieszkam w Irlandii i powiem krotko, wszystkie, ktore tu jestescie (na forum) upadlybyscie widzac jak irlandzkie matki ubieraja swoje dzieci, a moze raczej jak ich nie ubieraja.... Od razu widac, ktore dziecko jest Polakiem, maly Irlandczyk ma bose nogi- nawet w grudniu-,gola glowe i raczej nie nosi puchowej kurtki, czasami matki przesadzaja, widzialam noworodki, prosto ze szpitala, prawie gole i do tego na zakupach w Tesco, ale wierzcie mi, te dzieci nie choruja. My, Polki najczesciej przegrzewamy dzieci, a naprawde lepiej jest ciut zmarznac niz sie przegrzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie, bo jeszcze apopleksji dostaniesz:D:D:D eks nawet byla zadowolona z takiego obrotu sprawy. mala rowniez. wiec sie nie pien bo zlosc pieknosci szkodzi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
Freydis cieszysz się że dziecku tworzycie rozdartą rodzinę ?? żal ! Moja siostra nie mieszka z swoim od kilku miesięcy ale mała widuje ojca,ale po jej zachowaniu widać że odczuła to bardzo-takie "przeloty" raz tu a raz tam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
term,oregulacja, fakt. moj brat mieszka w Szwecji, tam urtodzil sie jego syn. te bose stopku to taki calekim charakterystyczny rys:) i rzeczywiscie, dzieciaki sa zahartowane i anwet ie lapia przeziebien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
Freydis załatwcie to inaczej a nie tak offen-my tego czytać nie chcemy-a temat jest o czymś innym ! buu grudniowa no fakt ciepło,ale zastanów się -sam dresik :P a co do rajstopek to różnie,niektóre matki ubierają je chłopcom w wieku 6 lat i to w wiosne,bo ostatnio widziałam w przedszkolu jak odbierałam siostrzeńców mojego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
a wczoraj widziałam hmm może 2 latka z krótkim rękawkiem- a ja miałam sweterek i kurtke :P ale wiało u nas i momentami gęsia skórka się pojawiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam Saleminka, to nie ja zaczelam. Przywital;am sie tylko grzecznie z panią ktora miesza mnie z blotem:) Poza tym rzeczywiscie nie zamierzam ciagnac tej jalowej dyskusji, moje sprawy sa juz pozalatwiane i na pewno nie bede Was nimi zameczac:)pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość termoregulacja
Ja czasami nie moge sie nadziwic, ze dotyczy to kilkudniowych dzieciaczkow i doslownie kazdych warunkow atmosferycznych, a Irlandia nie rozpieszcza pogodowo- pada, wieje i moze mrozow nie ma, ale przez ogromna wilgotnosc powietrza zima jest naprawde zimno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ubieram rajtuzy pod spodnie bo chodzę nad rzekę a tam potrafi nieźle zawiać. Jak młoda była młodsza to w gondoli tylko w body leżała, bez czapki i skarpetek to inni to przeżywali. Czapkę dopiero przy mrozach zaczęłam zakładać do wózka. Moja jeszcze nie chodzi więc nie spoci się od biegania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saleminka - no wlasnie ja mieszkam w irlandii;) i tez uwazam, ze polskie dzieci sa stanowczo przegrzewane! np. ostatnio u nas na placu zabaw slonce swieci, zero wiatru, 13 stopni, dzieciaki lataja bez kurtek, o tym ze bez czapek to juz nie wspomne, a tu przyszla taka polska dziewczynka opatulona od stop do glow, prosila mame zeby pozwolila jej sie chociaz rozpiac i zdjac czapke bo bylo naprawde cieplo, dziewczynka miala z 5 lat - mama nie reagowala, a sama byla w lekkiej kurtce rozpietej i bez czapki oczywiscie, rozmumiem gdyby to wialo czy cos, ale naprawde bylo tak cieplo, ze czlowiek w kurtce sie pocil:O a czy sam dresik to przesada? nie powiedzialam, zeby ubrac sam dresik, body plus bluzka z dlugim rekawem pod spod i bedzie ok, a co ty bys chciala dziecku ubrac jak jest 19 stopni??? przeciez to dziecko ma juz roczek i pewnie stawia pierwsze kroczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość termoregulacja
Najlepiej wsadzic dziecko w gondole i przykryc trzema (!!!!!!!!!) kolderkami i jeszcze na wierzch kocyk - widzialam cos takiego na wlasne oczy, dziecka nie mozna sie bylo dokopac w tym wozku, koszmar po prostu... Skad to sie u nas bierze ??? a pozniej przeziebienie za przeziebieniem, dziwne ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
Freydis Przepraszam Saleminka, to nie ja zaczelam. Przywital;am sie tylko grzecznie z panią ktora miesza mnie z blotem Poza tym rzeczywiscie nie zamierzam ciagnac tej jalowej dyskusji, moje sprawy sa juz pozalatwiane i na pewno nie bede Was nimi zameczac pozdrawiam serdecznie Trzeba było okazać się madrzejszą i olać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
to jest wina nadopiekuńczych matek :P sama będę chyba taka,ale bez przesady,nie będę patrzeć na swoje dziecku w wieku 4-5 lat poubierane jak w późną jesień tylko z tą uwagą,ze będzie np. wiosna czy lato :P chociaż każda matka będzie troszczyć się o swoje dziecko jak o największy skarb,ja napewno :P bo bardzo długo się staraliśmy o dziecko i jeszcze mam poronienie za sobą.A teraz ciąże na podrzymaniu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saleminka, uszy do gory, dobre nastawienie to podstawa. na pewno wszystko skonczy sie pomyslnie, trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saleminka - zycze zdrowka dla dzidziusia ale wiesz troskliwa matka to nie taka, ktora ubiera dziecko w czapke na uszy, szalik i puchowa kurtke tylko dlatego, ze jest marzec, pomimo, ze na dworze 13 stopni, pelne slonce i zero wiatru... bo pozniej takie wlasnie dzieci maja problemy zdrowotne, bo byle wietrzyk, deszczyk, zmarzniete stopki i choroba gotowa... mam kolezanke ktora w doroslym wieku ciagle choruje, bo wlasnie mama ja przegrzewala w wieku niemowlecym. hartowanie jest bardzo dobre, kazdy pediatra to powie, oczywiscie wszystko z umiarem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
no to chyba ja latałam boso w zimie po śniegu,bo w całym życiu przeziębiona byłam chyba 4 razy i to 2 dniowy katarek i zero kaszlu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
wogóle nie choruje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roczne dziecko powinno
ubierac sie tak jak doroslego - zazwyczaj taki malec juz sam biega i szybko moze sie zgrzac . lepiej jak malec jest lzej ubrany niz za grubo bo sie zgrzeje no i wtedy choroba gotowa . ja bym ubrala tak . podkoszulek ( lub body ) bluzeczka . bawelaniana czapeczka zakrywajac uszki wiosenna kurteczka lub bluza dresowa na polarze . rajstopki i spodenki ( ale nie za grube ) no i do tego adidaski . jesli jest wiaterek to na szyjke apaszeke . uwazam ze to wystarczy . zastanawiam sie nawet czy zamiast tych rastopek zalozyc dluzsze skarpety i cieplejsze spodnie . bo ja bym sie ugotowala w bawelanianych rajsopach i spodniach . to co z tego ze jest kwiecien . to znaczy ze dziecko trzeba grubo ubierac ? czasami zdarza sie ze w sierpniu jest zimno ponizej 15 st i co wtedy lekko dziecko ubieramy bo to przeciez sierpien ?! zastanowicie sie troche logicznie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×