21 miesiecy-czas na nocnik?

czy myslicie ze w wieku 21 mcy jest sens zaczynac nauke na nocnik? moj synek wie do czego sluzy toaleta, jak go posadze to sika, czasem i cos grubszego jak wylapie moment. ale zdarzaja sie wpadki bo np nie chce usiasc a za 5 min leje :( czy to za wczesnie, czy moze juz...mam czas bo nie pracuje wiec moglabym go poswiecic na nauke, ale nie jestem przekonana...

Moj ma rok i 8 miesiecy i juz wola kupe i siku na nocnik ,wiec uwazam ,ze najwyzszy czas zaczac nauke .Powodzenia Ci zycze.

ha, zdradzilabys sekret swojego sukcesu...)

My zaczelismy syna uczyc jak mial roczek ,robil na nocnik ale trzeba bylo go regularnie sadzac co ok 30 min ,nie wolal i to byl problem . Kupilam ok 1,5 miesiaca temu nakladke na sedes i dziecko zaczelo wolac i kupe i siku . Kupilam tez podklady do lozeczka i jak na razie ciesze sie z sukcesu :)

siostra mojego narzeczonego zrobiła tak : w lato,a raczej jak było już ciepło,zdjęła małej wszystko od pasa w dół i tak latała po domu :P czasami tylko w majteczkach. Wiedziała,że pieluszki nie ma na tyłku to jej to nie pasowało i trzymała dłużej i chodziła czasami zła jak osa :) oczywiscie trzeba było ją obserwować :P jak już tupała to na nocnik i sukces-czasami była wpadka,ale szybko się nauczyła. Technika dobra,bo moja siostra zrobiła to samo :P ale trochę dłuzej to trwało,bo ona ma mniej cierpliwości :P ale śmialiśmy się gdy Oliwia szła do przedpokoju siku zrobić- wszyscy twierdzili,że ma coś z pieska bo akurat zawsze w pobliżu drzwi wyjściowych :) :P fajna ciocia-czyli ja :P kupiłam jej grający nocnik :) i jak już ją przyłapaliśmy,że chce siku to odrazu na nocnik a spod tyłka muzyka i jakos to zadziałało ,bo jak zrobiła siku 1 raz do niego to jak już chciała to szukała nocnika :) czasami oszukiwała,bo chciała muzyczke-to siadała i cisła na siłe :)

aha, nakladke mam, jak posadze to posika, ale nie wola. i czesto jak go posadze to nie chce, a potem luuuuuuuuuuuuuu. aha, i da sie posadzic co pol godz. za czesto jak dla niego. no ale chyba sie przelamie i sprobuje, moze sie uda....

Nic na siłe, spróbuj ale jak sie nie uda to poczekaj z miesiac dwa i zacznij znowu. Nie krzycz i karz za wpadki bo pogorszysz sprawe. Ja próbowalam kilka razy, ostatnio w grudniu, Justynka miala wtedy26 miesiecy i niestety klęska. Natomiast od tygodnia chodzi juz w majteczkach i pampersy tylko na noc i sukces. Owszem, czasem sie zmoczy ale juz sporadycznie. Ładnie woła i na siusiu i kupe. Czasem dziecko musi samo dojrzec do tego.

widze ze wiele sukcesow macie, gratuluje. mam jeszcze pytanie, co ile tak naprawde sadzac dziecko?

U mnie jeszcze w gre wchodzily nagrody :) guma mamba ,do teraz sie upomina jak kupe zrobi :)

Na poczatku sadzalam co 30 min pozniej co 10 min dluzej .

dokladnie, musi dojrzec i ciezko ten moment wylapac.

sprobuje przepucic :) moze sie uda. chce sie pampersow pozbyc nawet nie dla mnie samej bo dla mnie to jest super wygoda, ale malemu biega sie o 100 razy lepiej bez i wogole lato idzie, upal w pampkach musi byc tragiczny, zal mi go poprostu