Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zajączek z czekoladki

Dziewczyna sprawdza mi komorke a ja nie moge z tym nic zrobic

Polecane posty

Gość zajączek z czekoladki

Czasami bierze sobie mój telefon i patrzy niby na zdjęcia które mam w aparacie a w rzeczywistości przeglądała moje sms :-o Jak jej to powiedziałem to najpierw zaorzeczyła i powiedziała że jestem nienormalny że ją o to posądzam i jak ja mogę, ale jak jej udowodniłem że patrzyła na moje sms to najpierw walnęła focha a później zaczęła mówić coś w stylu WIDOCZNIE MASZ COŚ DO UKRYCIA, ŻE NIE CHCESZ MI POKAZAĆ. A JA DO KOŃCA NIE UFAM CI BO KIEDYS MNIE OSZUKAŁEŚ BO NIE POWIEDZIAŁEŚ ŻE Z KOLEGĄ POSZEDŁEŚ DO KINA. A chodziło o to, że ona wszędzie chciała ze mną chodzić i nie mówiłem jej że idę z kolegą by znowu nie robiła mi wyrzutów że IDĘ BEZ NIEJ. I teraz za każdym razem jak mówię jej że kontroluje mnie to mówi mi WIDOCZNIE MASZ COŚ DO UKRYCIA A JAK NIE MASZ TO POKAŻ :-o Co z tym zrobić ? Czy fakt, nie powiedzenia że idzie się z kolegą do kina to wielkie kłamstwo i powód by zrobić ogromną awanturę w lokalu i rzucac pierścionkiem zaręczynowym ?? Ona miała do mnie ogromne pretensje o to że nie wziąłem jej do kina bo planowaliśmy obejrzeć ten film w domu po ściągnięciu go z netu. A że za każdym razem ściągał mi się pornol więc odpuściłem i poszedłem z kolegą. Czy to wielkie przestepstwo ? I jak załatwić sprawę z kontrolowaniem mojego telefonu ? Dodam, że później musiałem ją bardzo za to przepraszać że ją niby okłamałem :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieta bluszcz, toksyczny związek, chora zaborczość- czas bys oswoił te terminy lub sie od nich uwolnił;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telefon jest Twój...
to załatwia sprawę. a jak Ci nie ufa to po co taki związek???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie miałem problemow z takimi duperelami bo jak dostawalem smsa to sam z wlasnej woli jej mowiłem o czym jest i jej go pokazywałem, dalem jej hasła do gg i an poczte i dla mnie mogła sobie je spprawdzac:) - nigdy nie sprawdziął bo wychowanie jej na to nie pozwoliło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miśka1990
Cóż,skoro wg niej zawiodles jej zaufanie do Ciebie,niestety musisz liczyc sie z tym,ze bedziesz kontrolowany na kazdym kroku..faktycznie jest to juz toksyczna forma zwiazku..a co do tego Twojego niewinnego kłamstwa..hehe,dziewczyna poprostu poczuła sie urażona,ze wolisz isc gdzies z kolega niz z nią..niestety i tak bywa.Moim zdaniem postaw ją przed faktem dokonanym,co prawda to lekki szantaz emocjonalny,ale warto spróbować:) Mianowicie oświadcz,ze albo przestaje Cie kontrolowac,albo od niej odchodzisz,bo czujesz sie jak pies na uwięzi....ciekawe jaka by byla jej reakcja,podejzewan, ze daka by sobie spokoj ze spr Twojego phona;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedź na pytanie
Najpierw myślałam, że jesteście w wieku 18-19lat, ale pewnie znacznie starsi, skoro zaręczeni. Pogadaj z nią na temat zaufania, nakreśl granice i zasady w związku, które odnoszą się zarówno do Ciebie jak i do niej. Naruszanie czyjejś prywatności jest karygodne i to, że jesteście parą tego nie zmienia. Skoro chcesz żeby została Twoją żoną to spróbuj załatwić takie sprawy póki nie jesteście małżeństwem, potem będzie znacznie trudniej. Jak teraz nie wyjdzie, to po prostu się rozstaniecie bez zbędnych formalności i 'powikłań' rodzinnych. Twoja dziewczyna zachowuje się niepoważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdykam
co to znaczy "niby oklamalem"? sklamales i tyle! i to jest godne potepienia! wiesz co to jest szczerosc? nalezy rozmawiac i byc ok w stosunku do drugiej osoby nie bronie jej, bo widac, ze ona madra tez nie jest, ale nie dziw sie jej ma prawo nie ufac, jesli ja oklamujesz moja propozycja - olej jej podgladanie twojego telefonu, pozwol jej na to, po paru miesiacach zobaczy, ze marnuje w ten sposob czas i sama przestanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajączek z czekoladki
Jak jej to powiedziałem że czuję że osacza mnie to mnie wyśmiała i walnęła focha na kilka dni a później miała do mnie pretensje że ja jej nie rozumiem, że ona sobie nie ma nic do zarzucenia a ja się czepiam i w ogóle zawiodła sie na mnie :-o Dla jej mamy ponoc to normalne ze ona wszedzie wychodzi ze swoim mezem wiec ja zachowuje sie niestosownie i nawet jej matka dziwi sie jak ja ja traktuje ze do kina wychodze nie z nia :-o A co powiecie na te niby oszustwo ? Czy to powod aby krzyczec ( co prawda po alkoholu ) i rzucac pierscionkiem z powodu tego ze nie powiedzialem jej ze do kina z kolga ide ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz toksyczna dziewczyne, ktora ma manie kontroli. Musisz jasno powiedziec jej, gdzie stawiasz granice, tzn ze dla Ciebie sprawdzanie prywatnych wiadomosci jest naruszeniem prywatnosci, a potem konsekwentnie o tym jej przypominac. Najlepiej nie wdawac sie w dyskusje na temat "skoro chowasz to znaczy, ze cos ukrywasz", nie tlumaczyc sie, ignorowac. Juz od dawna masz z nia problem w postaci partnerki, ktora chce przebywac z Toba non stop, a obecna sytuacja to tego skutek, nie przyczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosmogirl
ja na twoim miejscu wialabym gdzie pieprz rosnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dla jej mamy ponoc to normalne ze ona wszedzie wychodzi ze swoim mezem wiec ja zachowuje sie niestosownie i nawet jej matka dziwi sie jak ja ja traktuje ze do kina wychodze nie z nia" Wydaje mi sie, ze Twoja partnerka jest niezbyt dojrzala. Co do oszustwa to moim zdaniem zle sie zachowales, nie powinienes nic ukrywac, chociaz rozumiem Twoja chec wywiniecia sie z fali kolejnych jej pretensji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosmogirl
chyba ze lubisz byc cale zycie kontrolowany :) sa pary ktore sie czuja z tym komfortowa a jesli jest to dla ciebie problem to jej pow o tym jak nie zrozumie i nie dojdziecie do porozumienia to ja olej :P bo na cale zycie sie wpakujesz i nawet 1 raz na browara nie pojdziesz a jak pojdziesz to ci rosol na glowe za kare wyleje :D jak juz pierscionkam rzuca a jeszcze nie bylo nawet slubu :D mowie ci :) znam takie przypadki no albo bedziesz ja oklamywal za kazdym razem chodzil w stresie kanalami zeby cie nikt nie spotkal :D i nie nakablowal do krolowej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kcjnc
zajączek z czekoladki-przeglądanie bez zgody własciciela zdjec,SMS-ów,e-maili jest tym samym co czytanie korespondencji pocztowej,wiec jest nieetyczne i karalne do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kup sobie motorole- tam bez kodu nikt ci w smsy nie wejdzie :D. zreszta mozesz sobie kodowac co chcesz , zdjecia itd... uswiadom swojej dziewczynie ,ze potrzebujesz wolnosci i przestrzeni. to ze jestescie zareczeni nie oznacza ze nie masz prawa do prywatnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jak sie ma dziewczyne to chodzi się z nią do kina a nie z kumplami co Ty pedał jesteś czy co:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosmogirl
ahhahaha to bez sensu byc zaszczutym przez osobe ktora powinna byc druga polowa :) i co niby ma wszystko skrupulatnie za haslami ukrywac hahahah jak dziecko przed rodzicami ksiazke z golymi siusiorami i pipkami :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajączek z czekoladki
Mowilem jej ze czuje sie kontrolowany i tak nie moze byc to zrobila mi awanture o tym jak ja smie tak mowic ze jestem bezczelny gwiazdor, najmadrzejszy z calej wsi, ze ona wcale mnie nie kontroluje i byl foch. I to dlugo trwalo a najgorsze ze oczekiwala moich przeprosin bo zachowalem sie niewlasciwie i.... zrobilem to - przeprosilem ja i to wbrew sobie :-o A to wszystko dlatego ze nie lubie atmosfery klotni i chcialem zalagodzic sprawe cala. Zalezy mi na niej ale nie chce byc kontrolowany a jakakolwiek moja proba rozmowy czy czegokolwiek konczy sie fochem a pozniej ona oczekuje ze ja przeprosze bo zachowalem sie bez klasy :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochocho
Vampire - a jak sie ma chłopaka to z kolezankami sie nie spotyka,bo niby lezba sie wtedy jest ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleckaa
zajączek z czekoladki- twoja dziewczyna nei jest dobra kandydatka na zone.Zastanow sie nad tym zwiazkiem i to powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwiona
masz 3 wyjścia - zrobić jej awanturę i nie przepraszać - odpłacić tym samym - puścić w cholerę zarazę (najlepsze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nagle Ty jej zacznij telefon sprawdzac, niech zobaczy jakie to mile gdy druga osoba nie ma zaufania do Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to juz sam widzisz w jaka chorą gre gra twoja dziewczyna. ona cie juz kontroluje poprzez swoje fochy o dopominanie sie przeprosin gdy sama powinna przepraszac. klasyczne odwracanie kota ogonem. jak sie nie postawisz i nie zawalczysz o swoja wolnosc i swoje prawa, to pozostanie ci podporząkowanie albo zerwanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwiona
dokładnie rób jej regularnie kipisz w mailach, smsach, rejestrze połączeń, wyciągu z banku sprawdzaj drobiazgowo gdzie była i co robiła może do niej dotrze mam hasła faceta do gg, maili, telefonu, nawet piny do kart na wszelki wypadek i jakoś kurczę nie zaglądam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b..p.b.
skoro zawiodles jej zaufanie to sie nie dziw, sam sobie jestes winien, tak trudno zrozumiec, ze podstawa zwiazku jest szczerosc :O nie wiem dlaczego faceci nie potrafia byc szczerzy w najprostszych sprawach, a pozniej wielkie pretensje, ze dziewczyna nie ufa i kontroluje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedź na pytanie
Sorry chłopie, ale czy Ty masz jaja? Przestań przepraszać za to, że żyjesz, bo już nie dajesz sobie rady z tą panną, wodzi Cię za nos jak chce. Zastanów się czego chcesz od związku-partnerki, czy kontrolera/księżniczki i zacznij postępować tak, aby zmienić tą sytuację. Z drugiej strony takimi fochami ona nieźle Tobą manipuluje :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b..p.b.
a swoja droga co ci w tym az tak przeszkadza ? mi np wisi, czy moj facet sprawdza mi telefon, czy gg, skoro i tak nic tam nie znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleckaa
b..p.b.-nawet jakby autor zawiódł dziewczyny zaufanie to nie upoważnia ja to do kontrolowania.To nei jej niepełnoletnie dziecko aby tak sie zachowywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalaallalalalaallalalalalalala
[zgłoś do usunięcia] fabulous to nagle Ty jej zacznij telefon sprawdzac, niech zobaczy jakie to mile gdy druga osoba nie ma zaufania do Ciebie wszyscy ktorzy pisza zeby dal sobie z nia spokoj maja racje a najbardziej spodobala mi sie wypowiedz ktora zacytowalam!albo poprostu rzuc ja w cholere jasna bo po co ci zandarm!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×