sprawdzacie pocztę swojej połówki ??

sprawdzacie pocztę swojej połówki np na nk??? Czy Wasza połówka nie ma nic przeciwko??? Jak reagujecie jak pisze z kimś koo nie trawicie chociaż ona o Tym wie????????????

???

Przecież wódka nie ma poczty :P

Pewnie! nie robila bym tego ale raz mi powiedzial haslo przez przypadek i mnie podkusilo, obiecalam sobie ze to tylko raz, ale niestety jak juz raz to zrobisz to pozniej nie przestaniesz;)

hehe no pewnie:P ;)

nie nie oszalałam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

My z mężem mamy tego samego,jednego klienta pocztowego,który obsługuje nasze wszystkie konta e mail:) Także i ja i on mamy dostę do naszych wiadomości i ani mi ani jemu to nie przeszkadza. Bo czemu? Ja nie mam nic do ukrycia ,on też:)

Za to gdyby on wszedl na moją poczte, to bym od niego odeszla. Facet musi miec do mnie zaufanie

a jak on pisze z inną której nie trawicie????? wie że nie chcecie żeby utrzymywał z nią kontakt????? kiedyś był w niej zakochany...

ja osobiście nie mam nic przeciwko on też mi na to pozwala ale on z nia pisze i mnie doprowadza to do szału!!!!!!!!!!!

i ty pozwalasz zeby pisal z nia? a po co ma pisac? krótka smycz waruj u stóp a nie inne laski w głowie

no niby nie pozwalam... kiedyś się przez nią popłakałam :( obiecał wtedy że już nie będzie z nią pisał ale słowa nie dotrzymał;( a teraz jak mu zrobiłam bure o to to powiedział że mam jej konto z jego usunąć

no niby nie pozwalam... kiedyś się przez nią popłakałam :( obiecał wtedy że już nie będzie z nią pisał ale słowa nie dotrzymał;( a teraz jak mu zrobiłam bure o to to powiedział że mam jej konto z jego usunąć

oooo ja bym z takim fagasem nie była

nie powiem bo tak to jest Kochany tylko ta jedna dziewczyna działa mi strasznie na nerwy! wiem że mnie Kocha. Teraz jest wq wojsku:( napisał mi że mam usunąć jej konto bo sam z komórki nie może albo on sam swoje usunie... i co ja mam zrobić????????

nie sparwadzam, bo nie mam powodu. Związek to nie więzienie, więc dlaczego miałabym ograniczać prywatność mojego mężczyzny bez powodu. Nie życzyłabym równiez sobie, żeby on to robił w stosunku do mnie. na marginesie - kiedyś napisała do mojego męża na nk jakas laska. Nie przypominał sobie, żeby ją znał, więc mnie zawołał, żeby zapytać, czy to nie jest czasem jakaś nasza wspólna stara znajoma. Spojrzałam i rzekłam ;) - \"skarbie, przecież to laska, z którą się przede mną umawiałeś\". Ot, mężczyźni :D ;)

"sprawdzacie pocztę swojej połówki np na nk???" za to grozi do 2 lat jak sie połówka wkurzy :D

Zawsze wydawało mi się, że każdy człowiek potrzebuje choć odrobiny prywatności. Współczuję osobom, których prywatne korespondencje są inwigilowane przez osoby, które podobno im ufają :P

Nie pozwalaj na to, moj ostatnio poszedl do kina ze znajoma, myslalam ze mnie szlag trafi! od tamtej porty nam sie cos popsulo, takze widzisz faceci to sepy, czuja ze musza zdobywac, najlepiej olej go na pare dni, wiem wiem trudno jest, sama musze zaciskac zeby, ale inaczej on cie nie bedzie szanowal. ps tak na marginesie to pisalam tylko pierwszy post pod tym nickiem, ktos sie podszyl piszac drugi.

no kontakt niby urwany... trochę mam wyrzuty sumienia oni znają się od dziecka a mnie zna trochę więcej jak trzy lata:( ale już za dużo zamieszania z tą osobą było on ma teraz też wyrzuty sumienia że sprawia mi przykrości tyle narobił chociaż nie chciał (podobno) i nadal robi fak człowiek nie jest idealny

odnawiam temet

Nie. Choć znam hasło.

jakos nie mam powodow do tego by go sprawdzac, bez przesady :/