Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość antykaruzela

teściowa - olać?

Polecane posty

Gość antykaruzela

sprawa jest krótka :) jak zacząc? hmm Jestem z facetem dobrych parę lat, mieszkamy razem. Jego mama jest w sumie fajna, miła i w ogóle Ale..... po kilku latach mogę stwierdzić, iż nie szanuję jej i mnie czasami drażni z następujących powodów: 1. jak narzeka na jakieś tam przypadki co ją w życiu spotykają to zawsze widzie \"winę\" Boga, że \"co jeszcze On na mnie ześle\" - a nie widzi, ze to co ją spotyka to efekt jej zachowania 2. swoją umęczoną twarzą, wzdychaniami wymusza (oczywiście nie wprost) na moim facecie wiele rzeczy, na które on nie ma ochoty np. początek urlopu, wyjazd tuż tuż A ta do niego, że musi przeinstalowac ich komputer bo Asia (siostra mojego faceta- lat 20!) coś naściągała i blokuje I tak już kilka razy - caly dzien z glowy JAKBY NIE MOZNA WYEGZEKWOWAC OD GOWNIARY OKRESLONEGO ZACHOWANIA 3. często napomina jaki moj facet jest przystojny i czy się nie boję, że któraś mi go odbije A że Asia taka ładna i się oglądali za nią - wniosek:wygląd, uroda, podobanie A potem narzeka, ze Asia tylko sie maluje, stroi i tyle Skoro mamusia ją nauczyla, że liczy sie wyglad ..... 4. to mnie wkuriwilo na MAKSA - moj facet nie ma kasy jakos za duzo, radzi sobie finansowo, ale bogaczem nie jest Jednak martwil sie, ze jgo matka chodzi do pracy 1,5km na nogach (choc jego ojciec siedzi w domu i ma auto). Wiec kupil jej auto (tanie, ale sprawne) Kiedyś jadę z nią a ona: ale to dziadostwo, taki grat, Nic tu nie chodzi jak należy (a wrzuca biegi, że aż mnie serce ściska) TYM TEKSTEM MNIE WKURWILA STRASZNIE Na dodatek jej mąz ma kase, ale auto kupil moj facet! DODATKOWO na poczatku przez jakies pol roku jej tankowal auto potem przestal No to mamusia jego kochana: ale paliwo drogie, nie stac mnie bede znowu na nogach chodzic!!! KURWA czy ja przesadzam??? ale mam jej dosc Najgorsze, ze nie mozna jej niz zarzucic jest mila, uprzejma, o nic nie prosi wprost, nie zmusza wprost Chcę się odciąć od niej i nie mieć z nią kontaktu. Co myślicie o tym? Nie przesadzam? Miał tak ktoś? Proszę pomocy !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antykaruzela
śpioszki pomóżcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co ? jak na moje problemy z teściowa , to te twoje to błahostka , ale cóż . ja bym sie odcieła . nie możecie sie wyprowadzić i powiedzieć "basta" mamy swoje zycie? . a ten twoj chlop to może jeszcze będzie mamusi obiadki dowoził , bo mamusia ręka nie zamajta w garnku . zrób z tym porządek . powodzenia🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antykaruzela
Dzięki Jankeska :) współczuję teściowej bo pewnie straszna jest jak tak piszesz Odciecie sie nie bardzo jak narazie Mieszkamy jakies 300m obok :/ A moj facet kocha swoja mamę Ale w sumie ja już się odcięłam :) jakos tak wyszło Nie chodzę na obiadki i w ogóle nie odwiedzam (szkolę się i tłumaczę się nauką) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgfgf
olej ją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antykaruzela
a oleję! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antykaruzela
wstał nowy piękny dzień :) ktoś coś mi jeszcze doradzi? (dopytuje się tak, bo ja czasem ostro postępuje TAK albo TAK i może przeginam czasem Ale lubie jasne sytuacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesciowe zgroza całego swiata
znam ten ból.niby jest wszystko dobrze, gadamy ze sobą, ale te jej rózne tesksty i zachowania, szaaaaaaaaaaaaałłłłłł u mnie jest podobnie bo narzeka na swoje dzieci takie i takie, a kto je kurwa tak wychował???ona rzadko z nimi przebywła bo zostawiała ich bo musiała kase zarabiac, a jak juz była to uczyła ich obgadywania i tego ze bez pieniędzy jest sie nikim. uwaza ze to co ona powie to jest swiete i innej racji nie ma, ona wogóle uwaza ze swiat jest taki jak go ona widzi, a jak o czyms nie wie to znaczy ze tego nie ma. chryste ja z nią nie moge wytrzymac, ale musze siedziec cicho zeby mężusia nie urazic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesciowe zgroza całego swiata
ja tez sie w ten sposob odcinam, ale nie stety mężuś ani myslec sie odciąc od niej chociaz troche,mamusia to jego zycie, raz powiedział niby dla zartu ze mamusia mu do szczęscia potrzebna, a ja z przekąsem odpowiedziałam "wiem o tym az za dobrze" niestety nie dotarła aluzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antykaruzela
rozumiem Cie w pełni Ja sie boje, ze z czasem bedzie coraz gorzej ! brrrrr tak jak piszesz: niby wszystko super, ale czasem jej tekściki !! dokładnie tak samo jest u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tedrfddffd
ty glupia szmato mieszkasz z kims bez slubu i jeszcze narzekasz? spojrze lepiej na siebie dziwko a nie przypieprzasz sie do biednej staREJ kobiety. keidys tez bedziesz stara i schorowana, ciekawe jak wtedy bedzioesz spiewac idiotko. moze troche szacunku do starszych ty glupia pierdolniet niedojrzala szmato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antykaruzela
czyzby jakas mamusia ? 1. nie wiesz czy mam slub czy nie 2. ona nie jest stara i biedna :) ale poziom twoj jest biedny :) wiec adios !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×