była dziewczyna mojego chłopaka

jak pozbyć się natrętnej byłej dziewczyny mojego chłopaka

Wiem coś o tym, ja miałam taką sytuację, że dziewczyna przez prawie rok nawiedzała go na nk. Mieszka w Anglii, a my w Polsce, więc nie była jakimś sensownym zagrożeniem, ale była strasznie wkurzająca. Ciągle do niego pisała, dodawała komentarze do profilu i do zdjęć. Informowała o tym co porabiała danego dnia, np ze ugotowała rosół (jakby to kogoś w ogóle obchodziło :o)Wszystkie komentarze były od razu kasowane, a ona dalej niestrudzenie się wpisywała, jakby była ślepa i nie zauważała, że jej poprzednie wpisy znikały:P Całe szczęście w końcu nadszedł ten piękny dzień, że usunęła konto i na razie jest spokój. Ale pewnie za jakiś czas znów się uaktywni, bo to taki typ, że nawet kijem nie odpędzisz:P A najlepsze jest to, że on ze mną jest już prawie 4 lata, a z nią był zaledwie miesiąc:P

wiesz co to zależy Bo jeśli byli krótko to pójdzie Ci raz dwa :) ale jeśli byli długo ze sobą - to weż pod uwagę, że może twój facet się jakoś specjalnie od niej nie opędza :/ Miałam tak jak Ty: mieszka za granicą :) też - ale dzowniła, gg, smsy, skype, paczki z prezentami!!! Płakałam, kłocilam sie i nic nie dało Pogodziłam się .... Możesz próbować różnych sztuczek- ale najlepsza najprostsza - powiedz facetowi, żeby jej wprost napisal, powiedział, że nie życzy sobie mieć z nią nic wspolnego Powinno zadziałać

u mnie jest o wiele gorzej bo to była jego pierwsza dziewczyna. nie są ze sobą już ponad 3 lata ale ja się jednak obawiam.... a pozatym to ona jest strasznie nachalna i mnie wkurza. nie wiem co mam robić żeby on zerwał znią kontakt

Pisałam wyżej, że ze mną jest już prawie 4 lata, a z nią chodził przez miesiąc i to 4 lata temu:P Uaktywniła się jak jej z jej chłopakiem przestało się układać. Jak na razie odpuściła sama, może w końcu się zorientowała, że mamy ją gdzieś.

ale on mówi że to nic złego i ze przesadzam z zazdrościa

nie rozumie zachowania takich kobiet. niszczą tylko komuś życie

Faceci czasami mają takie dziwne podejście, uważają, że to będzie dziwnie wyglądać jak zerwą nagle kontakt albo, że wyjdą na jakichś chamów albo, że ona sobie jeszcze pomyśli, że oni muszą wciąż do niej coś czuć, skoro nagle przestali się odzywać. Dla mnie jest to kompletnie niezrozumiałe, ale cóż, facet to inny stwór:|

może powinnam kazać mu wybierać ja albo ona???????????????

może macie jakiś sprawdzone sposoby na pozbycie się natrętnej byłej swojego faceta

najlepsze jest wlaczenie olewatora. wspolne - z jego i z twojej strony. nikt nie lubi byc lekcewazony.

ale on nie widzi w tym nic złego że ona się do niego odzywa

No ale o czym z nią gada? Flirtuje?

ona do niego pisze. opowiada mu o swoich problemach i takie tam. a ostatni wysłała mu esa z rodzaju takich łańcuszków co by chciał z nią zrobić i tam było kilka odpowiedzi. to już mnie bardzo wkurzyło

pomocy bo nie wiem co mam robić

?????????????????????????

Za bardzo się wszystkim przejmujesz :) Powinnaś dac temu spokuj i za nic nie każ mu wybierac Ty czy Ona ! Eks wreszcie się to znudzi i zacznie swoje życie układac tylko kwestia czasu.

ja mialam ten sam problem byla mojego chlopaka podwalala do niego to napisalam do niej zeby sie odwalila od niego, ale to nie dotarlo do niej i dalej pisala i dzwonila to znowu do niej napisalam zeby sie odczepila to zaczela mnie wyzywac a jak ja ją wyzwalam to zadzwonila do mojego chlopaka i sie mu wyzalila ze to ja ją wyzywam no i pogadalam sobie z kolesiem. ze albo ona albo ja, i jak on bedzie do niej pisal to i ja bede dalej sie z nia wyzywac. no i skonczyl z nia pisanie. a ona chyba tez sobie dala spokój bo narazie sie nie odzywa. ale wrazie W to zawsze jestem gotowa zeby sie do niej wybrac i wyjasnic jej to w 4 oczy zeby spadala

Mam to samo.. Z moim chłopakiem jestem 2 lata. Wcześniej chodził z inna dziewczyną z która był 2,5 roku. Była jego pierwszą dziewczyna i wytrzymał z nią chyba tylko dlatego, że mieszkała daleko i widywali się ok 2x w miesiącu. Co kilka miesięcy wypisuje do niego smsy treści:" hej..co jest? zapomniałeś już o mnie..?" pisze, ze dalej go kocha i chce do niego wrócić. On za każdym razem jej pisze, ze nie życzy sobie żeby do niego pisała ale ona dalej swoje. W te święta się zaręczyliśmy a ona bezczelnie napisała do niego żeby tego nie robił bo ona tego nie chce. On znowu ja zbeształ ale wydaje mi się że na tym się nie skończy. Stwierdziłam, że mój mężczyzna musi w końcu zmienić nr bo inaczej nigdy się to nie skończy. Najchętniej narobiłabym jej koło tyłka żeby wreszcie się odczepiła. tylko jak? macie jakieś pomysły?