Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no jak jak

czy to mlodsi faceci zawsze sa tacy??

Polecane posty

Gość no jak jak

jestem z nim 1,5mca, ja mam 28 on 26 lat. od razu bylam uprzedzona co do mlodszych, ale myslalam ,ze sprobuje. no i niestety powoli tego nie wytrzymuje, przede wszystkim jezeli chodzi o sprawy lozkowe. on jest jak taki nastolatek,ktoremu wiecznie malo.ja tez lubie seks,ale juz jak od samego rana,ledwo otworzy oczy mowi,zeby mu loda zrobic.az mi wstyd o tym jakiejs kolezance opowiadac,bo mam wrazenie,ze on nie ma w ogole szacunku do mnie. moglby w kolko jedno i to samo gadac.jak ja mam nawet ochote na seks, to momentalnie mi sie odechciewa, bo slysze ciagle to samo.musze zaznaczyc,ze on mi czegos takiego nie robi. nie nalegam nawet na to i nigdy o tym nie rozmawialismy, bo akurat nie potrzebuje tego tak w seksie. co do tego krzyczenia o loda to probowalam mu nawet dzis mowic,ze nie lubie jak mnie tak traktuje, ale to do niego nie dociera. za chwile znowu robi swoje. on moze tez sie ze mna meczy,bo mysli ,ze ja w ogole seksu nie lubie, ale to jak zaczyna o tym gadac doprowadza mnie do szalu i odechciewa mi sie czegokolwiek.nie wiem sama co mam robic. moze ja nie umiem mu dosadnie to przekazac jak sie czuje.w koncu wyjdzie tak ,ze zerwiemy przez to ,ze nie umiemy sie dogadac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee facet wymaga tego, czego sam Ci nie daje. Mi tez by to nie odpowaidalo. Co innego wymagac, a co innego powiedziec ze mialoby sie na to ochote. Jesli czujesz presje i ten facet jest namolny, to po prostu taki typ. Nie sadze zeby tu wiek mial cos do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Ja poznałam mojego faceta jak miałam 26 lat a on 23... też na poczatku w ogóle nie dopuszczałam myśli, że mogłabym być z facetem młodszym o 3 lata.. Na początku tylko sie spotykalismy, ale im wiecej czasu razam spedzalismy tym bardziej czulam ze mnie do niego ciagnie, ze chce spedzac z nim jak najwiecej czasu...No az doszlam do wiosku ze che z nim byc i juz..obawialam sie tez spraw zwiazanych z sexem, ale duzo o tym rozmawialismy zanim do czegokolwiek doszlo.. wydaje mi sie ze jesli nie umiecie ze soba rozmaiwac a twoj chlopak mysli tylko o sexie i o tym zebys ty go zaspokajała, a on twoje odczucia ma gdzies, to wybacz ale nie wroze wam szczesliwego zwiazku... Chcę tylko powiedziec ze nie nalezy sie uprzedzac do młodszych facetów...moj przyklad mowi sam za siebie - jestesmy razem juz 3 lata i nie wyobrazam sobie zycia ze starszym facetem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak jak
no ale ja sobie nie wyobrazam jak te jego poprzednie dziewczyny to wytrzymywaly.czy to mozliwe ,ze spelnialy kazda jego zachcianke? mial ich kilka i to byly zawsze dluzsze zwiazki-co najmniej 7mcy,a nawet 2,5 roku. chcialabym z nim byc,ale tego traktowania nie moge wytrzymac :( tak jakby nie mial w ogole do mnie szacunku :( czy to w ogole da sie zmienic? bo ja juz trace nadzieje. zreszta nawet nie wiem czy on do mnie cos czuje.jakbym wiedziala ,ze nic ,to bym od razu to zakonczyla, bo takie cos nie ma sensu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak jak
crazy_woman--> ja tez go bardzo lubie, jest typem facetem ,ktorego szukalam, a wierz mi dlugo szukalam, dlatego nie chce od razu sie poddac, tylko nie wiem juz jaki sposob znalezc, zeby dac mu do zrozumienia,ze to nie sa zarty, ze jak nie bedzie mnie z szacunkiem traktowal, to to po prostu skonczymy:( zalezy mi na nim i wiem ,ze bedzie mi po tym zle,ale taki "zwiazek" tez mi nie sprawia satysfakcji tylko co raz czesciej robi mi sie przykro, a on nawet tego nie zauwaza. fakt-nie umiemy chyba ze soba rozmawiac. i nawet nie wiem jak to zmienic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedyne co wydaje się rozsądne w tym przypadku, to poprostu z nim na spokojnie o tym porozmawiać. Powiedz mu, że chciałabyś z nim porozmawiać o was, że chcesz go zapytac dlaczego sex, robienie loda jest dla niego ważniejsze od tego co ty czujesz, czy on traktuje powaznie wasz zwiazek czy tylko zalezy mu na tym zeby miec dziewczyne, ktora bedzie go zaspokajała w łozku?? Jeśli nie bedzie w stanie z toba o tym porozmawiac i ci wjasnic swojego zachowania i tego co czuje do ciebie, to znaczy ze nie warto z nim wiazać duzych nadziei na szczesliwy zwiazek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marIena wytrych
Masz nerwy,ja w końcu bym nie wytrzymała i zrobiła mu na złość. A być może ugryzłabym go w .....:P by sie obudził raz na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak jak
no tak sie czasami czuje, ze on jest tylko ze mna dlatego, bo nie umie byc sam i seks jest mu potrzebny. nie powiem tak poza tym dobrze mnie traktuje,ale w tej kwesti akurat nie. probowalam z nim rozmawia;dzis nawet mu mowilam o tym,ze chyba sobie powinien inna dziewczyne znalezc,co lubi robic lody :( ale wlasnie to nawet nie o to chodzi o sam fakt robienie, tylko jak on tego żąda/ oczekuje ode mnie,jakby to byo oczywiste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×