Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rising sun

no cholera musze to powiedziec!!!! jestem z facetem idealnym!!!

Polecane posty

Gość nie szukajcie haka
sam sie znajdzie po latach:) a raczej sama sie znajdzie i nie hak ale haczyca -kochanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mozna
miec idealnego faceta i siedziec na tym pojebanym forum????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omniscjencja
No jak facet idealny w pracy, to można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rising sun
ja akurat siedze na forum bo po pierwsze nie mieszkamy razem i nie sedzamy ze soba kazdej nocy, a po drugie w ciagu dnia gdy ja czesto mam czas on pracuje wiec tez moge sobie zajrzec i cos skrobnac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rising sun
od poniedzialku zamieszkamy razem:) nadal jest idealny, nie dosc, ze super traktuje mnie to jeszcze moich znajomych:D wszystkie panny z mojej pracy ktore go poznaly mowia, ze tylko pozazdroscic takiego faceta:) gdyby mi sie dzis oswiadczyl powiedzialabym TAK!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tylko pogratulowac. choc moze te zapedy z oswiadczynami sa troche zbyt daleko wysuniete ;) i zamiast szukac sobie problemow ciesz sie z fajnego zwiaku :) moze poprostu trafil ci sie skarb :) teraz tylko to pielegnuj bo jesli bedziesz szukala jakiegos haczyka to znajdziesz go. tylko pytanie czo to bedzie jego jakas tam wada czy wytwor twojej wyobrazni ;P pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko a jakiej narodowosci
jest ten Twoj idealny mezczyzna? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tysiajustysiaa
Mój też jest idealny :-) Jestem z nim najszczęśliwsza po słońcem. A co wazne,on równiez uważa mnie za swój ideał. WIERZE,ZE TO NIGDY SIĘ NIE SKOŃCZY. Nasze ideały naprawdę istnieją :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DR PSYCHOL
nie przypominam sobie zebym Cie znał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rising sun
jest przecudowny!!!! najlepszy z najlepszych:) jest irlandczykiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rising sun
nawet w lozku jest idealny:) pierwszy facet ktory od razu doprowadzil mnie do orgazmu!!! zazwyczaj musze z facetem sypiac bardzo dlugo, a z nim jest inaczej, jest poprostu idealny!!! we wszystkim. wczoraj przygotowal kolacje a potem sam po niej posprzatal i umyl kuchenke!:) jest cudowny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia.
zazdroszcze i życzę dalej szczęścia, farciary... zastanawiam sie od czego zależy takie szczescie, bo na pewno nie od przypadku, wy takich mezczyzn wybrałyscie nie bez powodu, a oni was Zycze udanych związków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rising sun
nadia a ja zycze Tobie:) u mnie to autentycznie byl przypadek:) moze przeznaczenie:P nie wiem ale kazdej z nas zycze takiego faceta!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia.
ja juz mam faceta niestety nie jest idealny, nie wierze w ideały, sama nie jestem idealna,mam wady więc dla mnie to jakos normalne że on tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia.
desperacko popuszczam kał na dywany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rising sun
ech no wiesz moj tez na pewno ma jakies wady, tylko jeszcze ich nie widze:) ale przy natloku zalet ciezko cos wylukac negatywnego: a jakie wady ma Twoa polowica?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia.
podszywy ignoruj:) mój tez wydawał sie kiedys idealny, nie widziałam jego wad ale to mineło kiedy zamieszkalismy razem:) jest troche leniwy - pewnie jak wiekszosc facetów, nie zmywa po sobie - chociaz o tym wiedziałam na początku, chrapie... są jeszcze inne rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia.
zalecam zarówno ignorowanie podszywów, jak i śladów kału na dywanach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia.
podszyw ja nawet dywanu w domu nie mam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia.
bo wszystkie już zapaskudziłam :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rising sun
nadia ale takie wady to nie wady:) chrapanie mozna wyeliminowac odpowiednimi preparatami a to, ze nie zmywa- mozna go chyba tego nauczyc:P moj na chwile obecna nie chrapie i zmywa ale z czasem pewnie jakies wady wyjda na jaw:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja muszę powiedzieć, że...BYŁAM z facetem idealnym.. i co Wy na to? :) idealny facet też ma czasem swoje fochy..ta idealnosć jego nie jest gwarantem że będziecie razem aż do śmierci ;) idealni faceci śa pewniejsi siebie i inaczej podchodzą nie raz do różnych spraw ;) mój był idealny do momentu aż nie pojawiła się na horyzoncie inna dziewczyna..do tego dnia kochał mnie szczerze..jak to sam deklarował ;) a później klap i wszystko upadło..z dania na dzień..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rising sun
jak d;ugo byliscie razem? czym objawiala sie jego idealnosc?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 lata..kochał mnnie nad zycie..przystojny..otwarty na ludzi..towarzyski..inteligentny..zabawny.. aż czasem dziwiłam sie co on robi ze mną? ja raczej spokojna.. nie jedną miałam rywalke..która próbowała..i nic..no ale cóż nadeszła pora i na mnie..zwłaszcza że mam trudny charakter..no i się posypało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rising sun
ej to brzmi strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest straszne..w zyciu bym się tego nie spodziewała.. za bardzo się zaangażowałam..i to był mój błąd..Ty nie popełnij tego samego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rising sun
ale czemu myslisz ze to ze sie zaangazowalas bylo bledem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo nie można nikomu dać siebie w 100%.. robisz dla drugiej osoby wszystko co tylko możliwe..wyrzekasz sie różnych rzeczy..a póżniej zostajesz sama..z niczym.. trzeba mieć też coś wlasnego..własne indywidualne życie.. poswiecić się oczywiscie, ale tylko w pewnym stopniu, nie całkowicie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rising sun
chyba masz racje. takie totalne oddanie jest troche upodlajace i faktycznie na dluzsza mete meczace zarowno dla nas jak i dla partnera. przykro mi, ze Wam nie wyszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też jest mi cholernie przykro ja jeszcze jednak nie tracę nadziei :) planujego odzyskać..czy mi się to uda? zobaczymy.. nie bedzie to łatwa walka, ale jestem gotowa na ten trud :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×