Nie skonczyl...

Zobaczylismy sie po 2 miesiacach...nie uprawiamy jeszcze seksu klasycznie...wieczorem bawilismy sie oralnie skonczyl doslownie po kilku ruchach, rano druga tura zabawy - chyba z godzine pracowalam nad nim ustami i recznie, widzialam, ze bylo mu dobrze ale w koncu stwierdzil, ze dzisiaj chyba nic z tego nie wyjdzie... Czemu?

to jest dziwne że po tak długim odstępie czasu nie miał wytrysku dziwne czy to pierwszy raz uprawialiście seks oralny? bo jeśli tak to może mieć problemy z produkcją plemników/spermy

Drugi raz sie bawilismy oralnie... Oboje jestesmy dobrze po 20-tce a na to spotkanie baaardzo czekalismy, ja aktualnie studiuję za granicą, staralam sie dac mu tyle przyjemnosci ile tylko potrafie a tu nic....

podniose delikatnie... gdzie jest problem...?

" staralam sie dac mu tyle przyjemnosci ile tylko potrafie a tu nic.... " trzeba było dać mu cipki, jak widać to nie bardzo się starałaś

ręką to on sobie sam lepiej zrobi

była nie tylko ręka ale i usta - to po pierwsze, seks dopiero jak wrócę na dobre do Polski...

Heh, jak odpowiadacie to chociaz przeczytajcie na co odpowiadacie. A do autorki, bywa tak, normalne, no i gwarantuje Ci, że więcej przyjemności ogółem miał z tego drugiego razu, kiedy nie doszedł. Przyjemnosc rozlozona na dluzej :) a nie sprint i koniec.

Pewnie masz rację. Złego słowa od niego oczywiście nie usłyszałam ale przykro i nie wiem czemu nie było kropki nad i...

jesteś dobrze po 20, kochasz go i chcesz mu sprawiać przyjemność, ale klasyczny seks nie. Gratuluje logiki