Jeansy Lee

Hej ;) Ostatnio kupiłam sobie jeansy w lee. Długo na nie odkładałam. Stwierdziłam, że lepiej mieć jedną porządną parę jeansów niż kilka 'byle jakich' i pewna, że będą długowieczne, wyrzuciłam paragon. Po tygodniu użytkowania jeansy przetarły się w kroku. Co robić? Byłyście już kiedyś w takiej sytuacji? Z góry wielkie dzięki za rady, Pozdrawiam, Ania ;)

bez paragonu juz nic nie zdziałasz. idz do krawcowej niech Ci zaceruje. ja tez imalam kiedys taka sytuacje i super mi zacerowała, nic nie widac;)

Myślałaś może o tym, żeby kupić drugą parę identycznych jeansów i na nowy paragon zareklamować te przetarte jeansy? W sumie jest ryzyko, ale myślę, że warto spróbować. buziaki i powodzenia ;*

Krawcowa może i zaceruje, ale czy jeansy nie będą się znowu przecierać skoro są z takiego słabego materiału?

tak to jest jak wszystko teraz szyją w Chinach...

mnie notorycznie jeansy przecieraja sie w tym wlasnie miejscu. nie mam nadwagi, ale mocno zbudowane uda i chyba jakis taki sposob chodzenia, ze pocieram noga o noge. nie pamietam jak grube szwy sa w lee, ale np. we wranglerach owe grube szwy sa po zewnetrznej stronie, a od srodka sa takie zwykle. wtedy moge chodzic i chodzic. z kolei w moich ukochanych levisach gruby szew jest od wewnatrz i po pewnym czasie robi sie niestety od srodka falbana. nie masz moze podobnego problemu?

Mam chyba z 10 par z Lee;) kazde po 260-300zl. Jedna para ma 3 lata- wyglada jak nowa;) Jak sie kupuje Lee na allegro czy w outletach to niestety ale material jest slaby;)

Eeee piepszysz. Ja też mam lee wranglery i levisa. Chodzi o to jak chodzisz.. Jak masz grube uda i trzesz nogawka o nogawke to choćby byly z dodatkiem aluminium i tak sie przetra. Te drogie marki maja naprawde dobry material ale sa tez zniszczalne

czy taki dobry to bym sie klocila akurat, teraz ich jakos jednak spada, bo pamietam ze te sprzed 10 lat byly prawie niezniszczalne