co kupujecie dzieciakom na zajaca??

Giganna --> Super pomysl z tym szukaniem :)

U nas tak jest od pokoleń ;) Sama jako małe dziecko szukałam w ogrodzie "zajączka" ;) Fajne to było...,a ile zabawy i śmiechu! :)

Szkoda, ze nie mam domu z ogrodem, w mieszkaniu to juz nie bedzie ten sam efekt :)

a my jezdzimy do lasu i tam chowamy prezent a do tego rozrzucamy cukierki i corka z koszyczkiem biega i szuka udajemy ze zajaczek pogubil jak skakal dla corki to super frajda

No super, tez swietny pomysl. Taka fajna zabawa dla dzieci... dobrze, ze mamy tego zajączka - to zawsze jakies urozmaicenie :) A te, ktore nie obchodza, niech zaluja :)

tak a przy okazji spacer po lesie a nie tylko siedzenie przy stole

Tez prawda :)

nie wiem jak mozna zajaczka nie obchodzic biedne dzieciaki zero frajdy a ja przyznam ze mimo tego ze jestem mama to tez mam zabawe

no nieR34GV --- > zaraz Cie tutaj zjadą.. i zaczna wymyslac ile wspanialych rzeczy dzieci maja zamiast zajaczka. W koncu tak na prawde chodzi o zabawe niz prezent.. prezent jest symboliczny :)

no tak zaraz stwierdza ze powinnam caly dzien siedziec z dzieckiem w kosciele a pozniej isc i wpieprzać biala kielbase leeeeeeeeeeee

Anielica z piekła rodem - a skąd taki wniosek?:D to Ty jesteś jakaś uprzedzona:P

anielica dokladnie chodzi o cala atmosfere i radosc dziecka wspolnie spedzony czas itd

u nas i tak nietypowo boja jestem wegetarianka i nie jem jajek wiec robimy z corcia papierowe itd ale zabawa rowniez niezla -jak to mowia dla chcacego nic trudnego

utylizacja racja --> nie jestem uprzedzona, ale zlosliwe komentarze nie sa tutaj nowoscia :)

Dostawalam. Wielkanoc kojarzy mi sie z malowaniem jajek. swieceniem koszyczka ew.spacerem nad Wisle...nigdy z prezentami . Jestem spod W-wy i tu sie tego nie praktykuje. i dobrze!

Ja jestem ze Śląska i nigdy nikt tego nie obchodził, w rodzinie, w rodzinie znajomych, u znajomych, obcych, w szkole, w gimnazjum, na studiach itd. Na zająca brzmi tak durnie. A co ma zając do Wielkanocy. Ja rozumiem Mikołaj, święty. Ale zając nijak się ma do ukrzyżowania Chrystusa, to święto religijne, najważniejsze zresztą, poważne. Z Wielkanocą kojarzą mi się obrzędy, ale nie prezenty na jakiegoś zająca. Może świętego jeszcze... A dlaczego nie na kurczaka?

Ja jestem z Zaglebia Dabrowskiego i u nas tez sie tego nie obchodzi. Nikt nie zaluje, bo jak sie czegos nie zna to sie za tym nie teskni. Mysle, ze w Wielkanoc dzieci i tak maja frajde z malowaniem pisanek i laniem sie woda w poniedzialek. A w Wielkanoc i tak moja rodzina zawsze robila spacery do lasu, bo dzien wolny, wiosna i przewaznie ladna pogoda (no chyba ze lalo). Jak macie taka tradycje i was cieszy to fajnie, zwlaszcza jesli wiaze sie z zabawa, a nie kolejnym rozpuszczaniem dziecka i chwaleniem sie co kto dostal.

ja tez pochodze ze slaska i dostawalam wlasnie slodycze na zajaczka...rodzice gdzies je chowali i cala frajda byla,ze zaraz po przebudzeniu trzeba bylo szukac :) z reguly dmuchana czekolada i pomarancze :)

U nas też jest zajączek.W mojej rodzinie to drobiazgi albo słodycze tak jak w Mikołaja.Dużo i droższe prezenty robimy tylko pod choinkę.

U mnie też jest tradycja dostawania małych prezentów na zajączka. Przed tym dniem dzieci chodziły zbierać gałęzie i na balkonie/w ogrodzie robiły dla zająca gniazdko, w którym następnego dnia rano znajdowało się prezenty :-) Ja w tym roku robię prezent dla dwóch "dzieciaków" jeden-starszy (36lat) dostanie płytę z muzyką, drugi (32lata) grę planszową. Myślę, że to miły zwyczaj i dlatego nadal go praktykuję :-D

aaaa i słodycze do tego oczywiście :-D

nie slyszalam nigdy o dostawaniu czegos "na zajaca" na swieta bozego narodzenia sa prezenty jak najbardziej, ale w wielkanoc? jakies jajko z czekolady co najwyzej:) nikt z moich znajomych i rodziny tez tego nie obchodzi, w ogole o tym nigdy nie slyszalam, jestem z warszawy :)

w wielkanoc idzie sie do kosciola z koszyczkiem, potem na grob jezusa. Nie wiem ale wielkanoc to raczej powazne swieto i chyba troche glupio w nie sie cieszyc i dawac sobie prezenty :P

??????? przecież to RADOSNE ŚWIĘTA :P