Prosze o pomoc! Błagam....

Mam strasznu problem z tradzikiem, nie moge sobie z nim poradzic...nidługo z tego powodu nie bede wychodzic z domu, chyba juz wpadłam w depresje...mecze sie z tym od 6 lat. obecnie mam15 robiłam badania hormonalne ale na takie leczenie jestem za młoda...nie wiem co mam robic staram sie to jakos zamskowac pudrem ale po paru godzinach i takwszystkow widac a skora sie nieestetycznie swieci...prosze was o jakies wzkazówki w tej sprawie...

bzykni sie i po sprawie

kup sobie brevoxyl podobno jest najlepszy ok 18 zł w aptece a do tego jakiś krem dobrze nawilżający no i tonik

wydaje mi się ,że pozostało ci tylko takie rozwiązanie :( http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/c1044f33d77d8550.html

sruty tuty im wiecej tego gowna kladziesz na twarz tym gorzej

izotek miałam syfy juz ich nie mam 1000zł-1200kosztuje kuracja i narazie mija rok i mam gładka buzie;)

Cezar kretynie sam sobie załóż taką torbę naten głupi łeb .Coraz większe chamstwo na kafe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Idź do dermatologa, zapisze Ci indywidualne kremy, maści, leki do kupienia w aptece, to była rzecz która mi pomogła, nie żadne Clean&Clear czy inne gówna, które reklamują w tv :O

ależ to moje zdjęcie

możesz próbować metody z czosnkiem, ale potrzeba na to conajmniej 2 dni bez wychodzenia z domu(drugi dzień na to żeby zapach zdążył zejść). po prostu weź czosnek, rozkrój ząbek i smaruj pryszcze.ale tylko pryszcze, a nie po zdrowej skórze. wykwity powinny wtedy szybciej "dojżeć".poza tym dobrze nawilżaj skóre, bo to że sie przetłuszcza i swieci, to nie znaczy że nie potrzebuje kremu, wręcz przeciwnie. no i idź do dermatologa, nie musisz brac hormonów, niech ci da antybiotyki, po nich przechodzi przynajmniej na jakis czas. życze powodzenia, trzymaj sie :)