granice w sztuce

wydaje mi sie ze ostatnio sztuka która nie szokuje nie ma racji bytu...

Nie wydaje Ci się Tak po prostu jest

tak zapewne chodzi o ten "performance" z duszeniem i jedzeniem zwierząt :O

Niech zgadnę,piszesz a propos performera-mordercy homarów,chomików i żab?

też i zadawnionych pasji nieznalskiej , czemu to słuzy?

Złe Cygane , niezły nick , cos masz do cyganów?

Co do Nieznalskiej-dla mnie to było interesujące.Do mordowania zwierząt bym tego nie porównywała. pamiętam jak jakis czas temu była afera z zagłodzonym psem,którego rzekomo zdechł na oczach widzów.

Wyjątkowe dzieła sztuki współczesnej : "Papierz przygnieciony meteorem" "siki ludzkie w pojemniku" "kupa ludzka w puszcze" szał ! :) :O

W akwarium z moczem zanurzony był krucyfiks

kocyk - Nieznalska dostałą chyba wyrok za swoje dzieło a bez kontekstu został przez wiekszośc źle odebrany

czy mam coś do cyganów ? ee to nawiązanie do "mieszam cyganom bigos" a sami cyganie kradną i to nagminnie (ostatnio popularne kradzieże na duży nominał i zakup za 5zł ) jedyne co mogę im zarzucić .

Kobita obierająca ziemniaki (Julita Wójcik)... to też sztuka wg współczesnych wzorców. Wg mnie to jest czysty postmodernizm, wyczerpały się pomysły, więc artyści sięgają po bardziej szokujące środki wyrazu... ale czy taka sztuka niesie ze sobą głębszy sens? wątpię

Sztuka zawsze starała się być szokująca. Artyści tacy jak na przykład Goya czy Modigliani nie zaskakują w dzisiejszych czasach. Z kolei w ich czasach wywoływali skandale.

Ale "dawni" artyści mieli solidny warsztat Co innego "śniadanie na trawie" a co innego kupa w puszcze :O.

Parafrazując znany cytat stwierdzam: "Dziś prawdziwej sztuki już nie ma" :)

W ich czasach to też były ,,maziaje". Nikt nie doceniał Van Gogha albo Cezanne'a.

( zmieniam nick ze złego cygana na taki jak widać ) To że byli niedoceniani ( czy kontrowersyjni na ówczesne czasy ) nie zmienia faktu iż nie wyrażali siebie za pomocą kupy czy sików :O

Modigliani malował włosy na ciele kobiecym - pod pachami i na łonie. To było tak samo szokujące jak kupa i siki :P A w ,,Historii Brzydoty" U. Eco, widać, że nie tylko w dzisiejszych czasach artyści potrafią być obsceniczni :D Taki np. Klimt lubował się w rysowaniu kobiet podczas masturbacji. Rubens często rysował kochające się pary - dokładnie wszystko odwzorowując.

Hindusi też malowali stosunki i co :D Kiedyś to była zwykła nagość czy "tajemnice alkowy" ale wymagało to warsztatu jak wspominałem . Co innego namalować kupę a co innego ordynarnie się zesrać , w każdym razie wystarczy mi to co widzę w sedesie nie muszę oglądać tego w galerii czy w formie fotografii , obrazu , instalacji hologramu oraz innych możliwych form przekazu.

Mam w domu ilustrowane baśnie 1000 i 1 nocy niby książka pochodzenia arabskiego z motywami Islamu a obrazki całkiem całkiem ;)

taniej sensacji niedługo zginie i nie będzie już seksu w reality show , reality show penisów w symbolach religijnych i innych niesmacznych rzeczy.

http://www.vertechinc.com/archive/dance12(3)/bruegel.jpg zwróćcie uwagę na wybrzuszenia spodni

przesłaniem sztuki nie jest "podobac się" ale wzbudzać emocje, nikt nie twierdzi,że mają być to emocje wyłącznie pozytywne. Tak jak pisał ktoś wcześniej to co teraz przyjmujemy jako "zwyczajne" dawniej było szokujące.

:) ciekawy ten obraz , ps kult falliczny był już obecny w Mezopotamii

>przesłaniem sztuki nie jest "podobac się" Mi zawsze wydawało się że jest odwrotnie . Lubię portrety pięknych kobiet czy np obrazy Salvadora Dali Idąc tropem "wzbudzania emocji " to w dobrym tonie było by słuchać Canibal Corpse uwielbiając wspaniałe linie melodycznie ciekawy głos wokalisty i piękne teksty :)

http://relaz.pl/www-foto/lakmus/6011-foto2.jpg G. Klimt

nie kontrowersyjny artysto relacja artysty z dziełem nie musi być taka sama jak dzieła z odbiorcą. Sztuka często nie pełni funkcji wyłącznie dekoracyjnej.

Lily jestem pod wrażeniem widać lubisz malarstwo :) Ja raczej jestem ignorantem znaczy się nie znam ,ale na bank zapamiętam to co umieściłaś.

Oczywiście że sztuka nie pełni funkcji wyłącznie dekoracyjnej ,ale kiedyś kiedyś dawno temu raczej zabiegało się o mecenat i uznanie a nie o "kontrowersje". Dzięki zamówieniom możnych mamy piękne freski przedstawiające np sceny biblijne czy portrety oraz pejzaże :)

Zdawałam na maturze historię sztuki :) I wiem, że w przeszłości artyści też potrafili być kontrowersyjni. Dla ciekawych: http://www.oss.wroc.pl/nowosci_czytelni/obrazki_04_2008/historia_brzydoty.jpg Kupy, siki, pierdzący sobie nawzajem do ust błaźni..... Wszystko można znaleźć w tej książce