Nie jade do babci na świeta na pomorze bo sie boje tsunami

u mnie w rodzinie jest to rytualem ze na wielkanoc cala rodzina spotyka sie u babci. W tym roku nikt z rodziny nie jedzie do babci bo wszyscy sie boja tych trzesien na baltyku tzw tsunami co to wizjonerki przepowiedzialy Po tych trzesieniach ziemi we wloszech tym bardziej rosnie strach, Babcia przyjezdzie do nas na swieta bo sie boimy o nia, wezmie ze soba wszystkie wazne dokumenty i zostanie u nas do maja. Boje sie tego tsunami. Nie chce zeby bylo tak ze zignoruje te wizje wrozek a potem sie okaze ze rzeczywiscie tsunami bylo i zginelo duzo ludzi.

jestescie troche i egoisci, bo nie jedziecie ze strachu, a babcia niech sobie siedzi. Ale jak babcie zabieracie to popieram ;)

jak wielka moze byc glupota ludzka???? widac ze moze.....

przezorny zawsze ubezpieczony ;)

tsunami na pomorzu bedzie tylko wtedy jak meteor pierdolnie w Baltyk....:P:P:P

Wg mnie dobrze robisz ze babce zabierasz. Nie napisalabym tego gdyby nie to co sie stalo we Wloszech.. We Wloszech jeden naukowiec przepidzial trzesienie ziemi ale uznano to za stek bzdur.. Ja wiec wierze ze te tsunami moze byc.

Zdarzaja się trzęsienia ziemii w kaliningradzie i okolicach, nawet 6 stopni. Ale tsunami na Bałtyku jest niepoważne. Chyba, że fala miałaby 2 metry, ale tyle maja fale podczas sztormu i jakoś nic nie zalewa. Mamy wysokie nabrzeża. Bałtyk jest płytki i ma takie ukształtownie dna, że nie wypietrzy się wysoka fala. Poza tym jest za mały.

jak laseczki w filmach porno :p

ja mieszkam 100 metrów od morza i tsunami mi nie straszne :)

też słyszałam że Kołobrzeg ma być zalany...czasem może się sprawdzić..jak idzie koniec świata to takie rzeczy mogą występować nawet na terenach nie sejsmicznych

czyli ludzie którzy mieszkają blisko morza muszą pogodzić sie ze śmiercią ?

wszyscy musimy się pogodzić ze śmiercią:P

kopiuje dla niedowiarków: \"Zjawisko tsunami, choć nie w takiej skali jak na oceanach, może się zdarzyć także na Bałtyku - uważa dr Andrzej Piotrowski z Pomorskiego Oddziału Państwowego Instytutu Geologicznego w Szczecinie. Dr Piotrowski jest koordynatorem międzynarodowego projektu MELA (Mapa Morfotektoniczna Niziny Europejskiej), w którym uczestniczy kilka placówek naukowych z Polski, Niemiec i Danii. Prowadzone są analizy trzęsień ziemi dla naszego obszaru, uważanego za asejsmiczny. Jak tłumaczył geolog, u schyłku glacjału (okresu zlodowacenia) zachodziły intensywne procesy glaci-izostatyczne, czyli ruchy podnoszące skorupy ziemskiej po odciążeniu jej wskutek zaniku czaszy lądolodu. Podniesienie terenu Skandynawii nastąpiło również na skutek zmian przepływu strumienia ciepła w górnym płaszczu globu ziemskiego. Procesy te były związane z silnymi trzęsieniami ziemi. Według prof. Mornera z Uniwersytetu Sztokholmskiego, trzęsienia ziemi o sile od 6,0 do 8,5 st. w skali Richtera na terenie Skandynawii były odczuwalne również w północnej Polsce. REKLAMA Czytaj dalej Zapisu tych wydarzeń można dopatrywać się w osadach w północnej części Niemiec i Polski. Wykazano, że spośród kilkudziesięciu trzęsień ziemi udokumentowanych na terenie Skandynawii w ciągu ostatnich 12 tys. lat, 15 wywołało falę tsunami o wysokości spiętrzenia przy brzegu do 20 m - przypomniał naukowiec. Trzeba podkreślić, że mówimy jedynie o liczbie faktów udokumentowanych geologicznie. W ciągu ostatnich kilkuset lat na Bałtyku oraz w strefie polskiego i niemieckiego wybrzeża wystąpiło kilkanaście trzęsień ziemi, z których przynajmniej kilka wywołałoáfalę tsunami. Największe z nich miało miejsce w okolicy Darłowa w 1497 roku. Darłówko, położone na brzegu morza, zostało rozmyte. W Darłowie i okolicy zostały uszkodzone budowle i zginęli ludzie. Fala wdarła się daleko w głąb lądu, wynosząc 4 statki morskie - powiedział dr Piotrowski. Wysokość fali spiętrzonej na skłonie wysoczyzny po wschodniej stronie Darłowa osiągnęła 20 m. Możemy tak stwierdzić, gdyż na takiej wysokości został osadzony jeden ze statków. Przyczyną tsunami w Darłowie było oddalone 500 km na północ trzęsienie ziemi w rejonie jeziora Wener w Szwecji - dodał dr Piotrowski. Siła trzęsienia ziemi była tam nieduża, bo zaledwie 4,5 st. w skali Richtera. Było ono zbyt słabe, aby bezpośrednio spowodować tsunami. Należy przyjąć, że to słabe trzęsienie wywołało eksplozję metanu uwięzionego w warstwach tworzących dno morza Bałtyckiego. Gwałtowne osiadanie dna wywołało tsunami - stosunkowo niewysoką falę, która spiętrzyła się w strefie brzegowej. Eksplozji metanu towarzyszył grzmot, huk, \"pomruk niedźwiedzia morskiego\" - tak dawniej określano efekty dźwiękowe poprzedzające nadejście fali tsunami - mówił naukowiec. Jak wyjaśnił, ślady po wybuchach metanu, w postaci kraterów, są obecnie czytelne w dnie Bałtyku. Powierzchnia rozpoznanych kraterów wynosi kilka hektarów. Ich dno jest nieco obniżone na skutek osiadania, a warstwy skał spoistych wykazują zaburzenia. Obecnie występujące trzęsienia na terenie północnej Polski nie są tak częste i intensywne jak dawniej, ale nadal odczuwalne. Przykładem może być trzęsienie w rejonie Kaliningradu oraz w północno-wschodniej Polsce we wrześniu 2004 roku. Są one jednak wystarczające, aby wywołać eksplozję metanu, która może stać się przyczyną tsunami - zaznaczył dr Piotrowski. Takie gwałtowne zjawisko geodynamiczne, jakim jest eksplozja metanu, stwarza niekorzystne warunki geologiczno-inżynierskie dla rurociągu gazowego z Rosji do Niemiec. Problem wymaga jednak szczegółowego rozpoznania na trasie przebiegu gazociągu - zastrzegł naukowiec. \"

wszystko się może zdarzyć...nie można zakładać że jak mieszkamy w Polsce to nas wszystko będzie omijać

jak cos ma Ci się stać to nawet w drewnianym kościele cegła Ci na łeb spadnie. Nie przesadzajcie, nawet jeśli bedzi ejakies tsunami to nie bedzie miał otakiej wielkości jak w innych rejonac świata. Trzesienie ziemi na pomorzu tez mieliśmy kilka lat temu i jakos nikomu nic sie nie stało, bo było bardzo słabe.

Podobno Piotrków Trybunalski też ma być zalany

baju baju ;)

ja jako stary Kaszebe, mówię wam ,że jeszcze nikt Kaszubom nie podskoczył i te tsunami to wymyśly głupich bab, niedoruchanych i tym samym yebie im się we łbach

Ludzie...ale i tak mamy tylko kilka lat życia, bo w 2012 cały ten teatr przestanie istnieć. zobaczcie że nawet w Polsce ludzie już tworzą obozy przetrwania, ale to i tak na nic... http://www.orion2012.pl/

Posłuchajcie sobie http://patrz.pl/mp3/proroctwo-oriona-2012-proroctwo-konca-swiata

Trzęsienia ziemi są odczuwalne w Polsce, ale nie o nie chodzi, tylko o wypiętrzenie dna, jego głębokość, spłycanie blizej brzegu i długość trasy.

przeżyłem już tle końców świata, że ten koniec świata w 2012 też ze spokojem przeżyję.

smiechu warte :D Jakie tsunami? mieszkam na pomorzu i o niczym mi nie wiadomo :P

a ja słyszałem że w górach ma być prawdziwa inwazja mrówek gigantów, dlatego już teraz oklejam mój dom lepem na muchy ( Tesco za jedyne 2,99 ) mam nadzieję, że to pomoże i ocalając świat zostanę prezydentem :)