Jak to jest z tą szkołą dla 6-latków?

Mój synek urodził się w styczniu 2006 roku!Czy on obowiązkowo będzie musiał iść do pierwszej klasy jako sześciolatek?Bo sześć lat będzie miał w 2012 roku! Jak ktoś się orientuję proszę o odpowiedź!

weź nie gadaj moja córka w 2012 będzie miała 6 lat i jako pierwszy rocznik musi pójść do szkoły nienawidzę Platformy, kurwa

No mi też nie bardzo się to podoba że będzie musiał!!!Mam nadzieję,że pójdą po rozum do głowy! erika a córka jest z 2006 roku tak???

moja córka jest z maja 2006 - to pierwszy rocznik, który ma iść do szkoły w wieku 6 lat.Taką ustwawę wywalczyła Platforma. Teraz o ptokach :-(

odsyłam na strone MEN pusta babo :o przeczaj sobie o nowych postawach i obowiązku szkolnym

podstawach*

Straszna tragedia, że dziecko wcześniej pójdzie do szkoły. W wieku 6 lat jest już na to przygotowane, a wy kochani rodzice robicie wszystko żeby hamować jego rozwój. W większości krajów europejskich i w Ameryce jest to normą, a czy tamte dzieci odstają od naszych? Taka tragedia się stała, że trzeba robić wiece i tworzyć partie na rzecz ratowania maluchów :-o

przecież cześć dzieci juz wcześniej pójdzie do szkoły w wieku 6 lat...tyle, ze nie będzie takiego obowiązku.... z tego co wiem, już w przyszłym roku tak będzie i wiem, ze sa rodzice tym zainteresowani1...szkoły do 2012 bedą miały czas na dostosowanie się do przyjęcia tak małych dzieci...więc ja bym na waszym miejscu tak nie panikowała! bo fakty sa takie, ze edukacja od 5 latków jest bardzo ważna, praktycznie w całej europie jest obowiązkowa, tylko nie u nas od 6 latków i to do tego w przedszkolu! to moim zdaniem wyrówna szanse dzieci z małych miejscowości i wsi, które często w ogóle nie chodza do przedszkola, a edukację zaczynają od szkoły.... i w porównaniu do rówieśników którzy zaliczyli już 4 lata edukacji od 3 roku zycia, są sporo w tyle!

ale w innych krajach są na to przygotowani i mają warunki cymbały a w Polsce ? Szkoła najtańszym kosztem poustawia ławki i krzesła na które maluchy będą musiały się wspinać co z tego że moja córka jest mądra i nadaje się do edukacji, w wieku 2,5 lat liczyła do sześciu, śpiewa piosenki, mówi wierszyki i zna kilka literek oraz przeczyta wyraz MAMA. Szkoła fizycznie nie jest przygotowana na to !!! Zobacz jak wyglądają toalety w szkołach, powinny być niskie tak jak w przedszkolu. A co na przerwach ? Jak 12 latkowie , gdzie niejeden jest większy ode mnie będzie biegał po korytarzu ? Albo zbiegając po schodach może przewrócić takie 6 letnie maleństwo nie jesteście matkami to sie nie odzywajcie !!! ja mam koszmary senne z tego powodu puste głupie babsztyle broniące edukacji dla 6 latków ! może od razu 3 latków ? Czemu nie ?

No wiesz!Politycy wiedzą co robią!Taki maluch im szybciej pójdzie do szkoły tym szybciej ją skończy i szybciej będzie zarabiał.Dla siebie marne grosze a dla państwa i polityków właśnie sporą kaskę!!! Niech ma dzieciak dzieciństwo i niech się bawi!!!Jak najdłużej!!!Takie jest moje zdanie!!!!

Tak. Ja jestem np. zainteresowana i wiem już, że moja córka od września do szkoły pójdzie.

Szkoły mają czas na przygotowanie się do przyjęcia dzieci. Jestem zdania, że lekko przesadzacie. Już teraz byłam na zebraniu w szkole gdzie dyrekcja przedsięwzięła środki aby dostosować odpowiednie klasy (właśnie krzesła, ławki) dla naszych maluchów, niepotrzebna panika. Dla niektórych to do 10 roku życia szkoły nie powinno być, bo dzieci za małe. Jestem jak najbardziej za i bardzo się cieszę z nowej ustawy.

erika steinbach>> ja mam obecnie dzicko w pierwszej klasie i uważam że sporo przesadzasz, kalsy I-III juz od dawna są oddzielone od klas starszych (u nas mają odrębne zamykane piętro), maja mniejsze mebelki, w salach są miejsca do zabawy i zabawki (7latek nie rózni się aż tak bardzo od 6latka :D) itd.... jedyny problem może byc z tą toaletą, no ale z drugiej strony w domu też nie ma specjalnej a dziecko sobie radzi! no i też może do 2012 coś się zmieni w końcu to sporo czasu!

Jestem matką - imbecylu :-o Tak za wysokie toalety, za wysokie ławki, za dużo dzieci na przerwach, bajzel i ogólne niedostosowanie, za ciężkie plecaki i co gorsza kradzież dzieciństwa, bo maluch pójdzie o rok wcześniej do szkoły. Jest na to przygotowany, więc czemu by nie.

W przyszłym roku to tylko opcja, w 2012 zacznie to być obowiązkowe. Jeszcze nam tylko obowiązkowego przedszkola brakuje...

zaraz zaraz - dokładnie. Taki 6 latek nie różni się bardzo od 7 latka, a te już do szkoły chodzą i nie narzekają. Wszystko jest ładnie dostosowane, więc nie widzę powodów, dla których szkoły miałyby nie dostosować się dla młodszych dzieci. Zresztą tak jak zostało napisane: zerówki nie sa obowiązkowe, do przedszkoli niektóre dzieciaki w ogóle nie chodzą i to jedyna możliwość aby wyrównać ich poziom intelektualny, ale po co prawda?

heh zmieni sie władza zmieni się i zarządzenie wiem coś o tym bo jestem z pierwszego rocznika który poszedł do gimnazjum, po roku czy po dwóch latach władza się zmieniła i zasady się zmieniły, więc nie ma się co aż tak bardzo nakręcać

niestety ale byłam w szkole i widziałam jak maluchy schodzą z wysokich schodów a starsi zbiegają trącając maluchy normalnie horror 7 letnie dziecko a 12 letnie to jest bardzo duża różnica , której nie widać u dorosłych. Ja tylko czekam na wypadki i tragedie, jeśli moja córka będzie miała choć obtarcie na skórze albo siniaka to zrobię taką awanturę w szkole że będą musieli policję wzywać.

erika, powinnaś odwiedzić terapeutę, bo nie jesteś przystosowana do życia w społeczeństwie :-o Rozumiem, że w twoim mniemaniu dzieciaki powinny zacząć chodzić do szkół w wieku 10 lat, bo wtedy wzrostem sięgają takiego 12 latka i łatwiej im po schodach schodzić? Co za idiotyzm. Nie interesuje nas rozwój malucha tylko, to czy ławka będzie dostosowana do wzrostu dziecka, a to akurat najmniejszy problem. W większości szkół są oddzielne skrzydła dla klas I-III, a jak nie ma oddzielnego skrzydła, to dzieciaki zajęcia mają w klasach umiejscowionych na samym dole - parter,więc nie tragizuj.

jaka kradzież dzieciństwa? przecież juz teraz zerówka JEST OBOWIĄZKOWA :D to po 1, po drugie jak kradziezą dzieciństwa, mozna nazwać kontakt z dziecka z rówieśnikami i poznawanie swiata poprzez edukację...dla mnie chore jest trzymanie dziecka w domu przed TV... wiem, ze pewnie porównujecie szkołe do takiej do jakiej wy chodziłyście, ale ja mam na bieżąco info i na prawdę wiele się zmieniło! dzieci mają szafki więc nikt nie nosi przeładowanych tornistrów, nie ma ocen tylko uśmiech lub serduszka, tylko rodzice mają wgląd do oceny opisowej itd nie ma wyraźnego podziału na lekcje jest tylko tzw kształcenie zintegrowane i w nim wyodrębniony angielski religia i zajęcia dodatkowe (żeby wiadomo było kiedy dziecko przygotować z tych przedmiotów) nie ma osobnych ksiązek do poszczególnych przedmiotów...ćwiczenia są zintegrowane, liczenie z czytaniem, zagadnieniami przyrodniczymi itp.

zaraz zaraz- ja tylko napisałam argumenty z jakich korzystają przeciwnicy pójścia do szkoły 6 latka. Jestem takiego samego zdania jak ty/

ejakulacja w pochwie>>> nie chciałam ciebie urazić, po prostu pisze tak jak jest, bo dziwi mnie ta cała nagonka.... bo uważam, ze edukacja jest bardzo wazna w młodym wieku no i odpowiednia integracja społeczna! ... moje dziecko chodzi od 1,5 roku zycia do różnych placówek i jestem bardzo zadowolona.... u nas już w żłobku był angielski i rytmnika, dzieci swietnie się zintegrowały, w przedszkolu juz było widac różnice.... nie wyobrażam sobie, zeby moje dziecko siedziało w tym czasie w domu i przysłowiowo tylko "grzebało w piachu".... bo fakt, niby samemu mozna tez dziecko uczyć...ale spójrzmy realnie ile możemy na to poswięcic czasu?

zraz zaraz - dokładnie jestem takiego samego zdania. Dzieciństwem, dobrym dzieciństwem nie jest tylko zabawa klockami i foremki z piasku, a właśnie edukacja i integracja, to bardzo rozwija, dlatego jestem zdania, że ta ustawa jest całkiem niezłym wyjściem.

moja córka jest zdolna, pisze i rysuje w wieku 3 lat.To czy dziecko będzie dobrze wyedukowane nie zależy od szkoły tylko od dziecka, genów itp Platforma wymyśliła to bo społeczeństwo sie starzeje !!!!! i ktoś musi dla nich zarabiać !!!!!!!! Edukowanie 6 latka w szkole to jedna wielka BZDURA w którą uwierzyli idioci dziecko może być edukowane w przedszkolu - tam przynajmniej jest plac zabaw dla ruchu i zabawy. Chcą zabierać składki ludziom pracującym żeby utrzymywać emerytów, inwalidów i patologię oraz w przyszłości imigrantów z biednych krajów oraz utrzymywać posłów, których liczba wzrasta. Ludzie opanujcie się i nie dorabiajcie ideologii Uważam że dziecko musi się uczyć ale dobrze przystosowane są przedszkola, zerówki a nie po to żeby wcześniej skończyć szkołę !!!

erika- uważasz, że w szkołach nie ma placu zabaw, boiska itp :D opanuj się! wiadomo, to pewnie zalezy w pewnym stopniu od konkretnej szkoły, ale bez przesady - uważam, ze to w przedszkolu często sa gorsze warunki, np czesto brak sali gimnastycznej! a z palcu zabaw korzysta się tylko jak jest ciepło a wtedy przypadaja tez wakacje, więc ;)... ...i z drugiej strony- ty jako rodzic masz wybór, gdzie dziecko zapiszesz.... ja byłam w kilku podstawówkach zanim się decydowałam i brałam wiele czynników pod uwagę kadrę pedagogiczna, warunki, zajęcia dodatkowe, ale i łatwość dojazdu.

To czy dziecko zostanie dobrze wyedukowane w dużej mierze zależy od samego dziecka, ale to nie wystarczy. Potrzebna jest osoba, która naprowadzi, opowie, pokieruje - poprowadzi zajęcia, nauczy, zachęci itd, więc proszę mi tu nie pisać, że dziecko jest przyczyną i skutkiem swojej edukacji, bo to brednie. Jedynie ktoś ograniczony jest w stanie stwierdzić, że tylko przedszkole ewentualnie zerówka uczy i bawi. Nie wiem kobieto jakie szkoły odwiedzałaś, ale moim zdaniem kierujesz się w złe miejsca. Większość szkół (jak już zostało zresztą napomknięte) jest przystosowana do przyjęcia niewiele starszych dzieciaków - 7 latki - oddzielne skrzydła, zabawy integracyjne, dostosowane krzesła i ławki i ku twojemu zdziwieniu ubikacje też są odpowiednio przystosowane do dzieciaków, więc nie pitol.