petting bez wzajemnosci

od dwoch miesiecy uprawiam z dziewczyna petting. oboje jestesmy dorosli, z seksem chciala poczekac wiec nie naciskalem na nia. petting tez jest przeciez ok. problem w tym ze tylko ona odczuwa z tego przyjemnosc. staram sie ja zawsze zaspokoic jak tylko umiem najlepiej (bo chyba o to w tym chodzi, nie? :) ), natomiast ona tylko mnie troche podotyka reka i nic wiecej... kiedy jej powiedzialem ze jest mi przykro ze ona sie dla mnie nie stara, stwierdzila ze mam racje, ze jest do niczego (chociaz ja nic takiego nie powiedzialem) stwierdzila ze najlepiej bedzie jesli ja jej tez nie bede piescil, bo tak bedzie uczciwie!!! :O nie takiej odpowiedzi oczekiwalem. zamiast postarac sie dla mnie, zrewanzowac, po prostu sie wycofala... i jeszcze na dodatek twierdzi ze bardzo jej sie podobam i pociagam ja. rozumiecie cos z tego? bo ja nie

ja tez nie :/ serio, jakas dziwna troszeczke

może szukała byle powodu aby skończyć z tą "zabawą"

nie kazda trzynastolatka czy dwunasto znajduje chociazby piting za cos na co akurat ma ochote. a ty wracaj do nauki

koorva mam 24 lata, ona hmm...27

moze byla molestowana w dziecinstwie i ojciec kazal jej zeby go masturbowala?

dobrze sie czujesz ? :)

hehe, sorry ale może jest dziewicą? :D

po twoim opisie wygląda na to,ze kobieta jest po prostu oziębła.Jesli jak piszesz ma 27 lat, chce poczekac z seksem,petting jest jej obojetny i juz z niego zrezygnowala,to masz przed soba kilka lat na przywrocenie jej do calkiem normalnych zachowan kobiety w tym wieku.Albo sie poswiecisz, albo daj sobie spokoj, i poszukaj innej.Moze tez tak byc, ze po kilku latach dojdziesz do tego wniosku - po co mi to bylo ?

i niestety podobnie się zachowuję :( kobieta potrzebuje otwarcia się na mężczyznę :/ - może trzeba ją rzobudzić...?